Kaeres Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Na jakim etapie przerwales 1 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grass Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 naprawilem tego robota odpalilem pociag i pojechalem do jakiegos miasteczka i tam mi sie odechcialo dalszej gry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Sluchaj, mi dokladnie tak samo w tym wlasnie miejscu !!! M.in. dlatego powstal ten watek. Ale to bylo dawno jak bylem maly i naiwny :) Odpalaj ta gre jescze raz i graj od poczatku. Pozniej jest swietnie. Wogole uklada sie w calosc. Koncowka Cie zaskoczy. Chociaz jak widziales dwojke to juz nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grass Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 to musi byc juz takie miejsce w tej grze znam jeszcze 2 osoby ktore dokladnie w tym samym momecie ja sobie odpuscily ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Raczej jest to spowodowane jakas inna gra. Nie pamietam dokladnie ale oderwalem sie od syberii poniewaz jakas inna gra mnie zafrapowala. To byl oczywiscie blad, ktory dopiero teraz naprawilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thoom Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Mam zamiar kupić Syberię 2, ponieważ moja żona lubi takie gry (razem graliśmy w Dracule 1 i 2 - mi też się podobała :D ), ale z tego co pisze Kaeres, trzeba będzie zakupić także 1. Mam nadzieję, że Syberia nie będzie strasznie trudna :D Nie ma nic gorszego niż utknąć w jakimś miejscu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Korzstacie z jakies solucji czy coś ?? Bo ja ne wiem czy ja jestem taki gupi czy te gry takie zamotane robia. zawsze mi sie wydawalo ze jestem w miare inteligentny (chodzi narodowy test inteligencji udowodnij ze tak nie jest), ale wymiekam przy wszelkieo rodzaju przygodówkach. MOze poprostu cierpliwosci nie mam (czesto gesto zdarza mi sie przyciac tak ze rozwiazania zahu janiemoge znaleść. Juz nawet przy prostych przygodówkach dla dzieci (typu rozowa pantera itp.) mam czasem problem. Najgorsze jest to, ze jak juz zajze w solucje, to gra mnie dalej w ogole nie bawi, a sam nie daje rady :(((( Dodam ze w syberi udaleo mi sie tylko wyjsc na zewnotrz pochodzic troche po miasteczku i nic wiecej - nie wiedzialaem co dalej :(((, a gra sie "zaczyna" pewnie od momenty znalezienia tej machiny czy cuś - nawet dobrze nie pamietam. Poprostu uwazam ze poziom zagadek w niektorych grach tego typu to przegiecie (graliscie moze w fautsa - przeszlem pierwsze 2 planszki, a potem utknolem, zajzalem do solucji z siekawosci i jak zobaczylem rozwiazanie to zwatpilem i stwierdziele za dalsza gra nie ma sensu, bo sam bym tego nigdy nie wymyslil, chodzi na ogol w grach jak cos sprawdze okazuje sie cos banalnego i potem mam wyzuty ze korzystam z solucji do takich prostych gier - i tez gra odladam. Ogolnie przygodowki nie dal mnie gry sa - mimo0 iz bardzo lubie w nie grać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Moze podchodzisz do tego typu gier nie tak jak nalezy. Moze spodziewasz sie jakis wymyslatych rozwiazan. Przewaznie rozwiazania sa dosc intuicyjne lub ew. delikatnie podkombinowane zeby nie byly za latwe. Ogolnie Syberii 1 moge nawet zarzucic, ze w pewnych momentach jest za latwa. Po prostu graj w ta gre, a nie wyszukuj na przymus jakis niestworzonych historii. Zwracaj uwage na wszystko, to nie quake gdzie trzeba zapierniczac do przodu. W tego typu grach trzeba sie delektowac otaczajacym nas swiatem, czytac wszystko co sie da. Na przykladnie Syberii sa to gazety, broszurki reklamowe. Niby nic takiego ale przy rozwiazaniu zagadki sa to jezeli nie istotne informacje to dosc zwiazane z tematem i same nasuwajace rozwiazanie na zasadzie skojarzen, ktore Twoj mozg zakoduje nawet wbrew Twojej wiedzy. Podejdz do gierki na spokojnie, ze zrozumieniem czytaj wsio, delektuj sie cwierkaniem ptaszkow i graj w gre jakbys ogladal jakis swietny, tajemniczy film. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 w sumie to z tym ze szukam jakis wymyslnych, niestworzonych rozwiazan to masz torche racji i od tego wszystkiego chyba sobie rzeczywiscie przejde ta syberie - tym razem stosujac sie do twojich rad (tylko musze poczekac jak wruci od kumpla) BTW: ile +/- zajelo ci ukanczenie gry ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Nie gralem od rana do nocy. Wpadalem z pracy to zajmowalem sie domowymi sprawami. Pozniej zasiadalem do gry okolo 21:00 i konczylem przewaznie kolo 2:00 :D Mniej sie po prostu nie da gracbo gra przeokropnie wciaga. Chcesz poznac cala historie w poltorej godziny jak jakis film :) Razem zajelo mi to moze z tydzien. Czyli cos kolo 30-35h grania. Ale jak wspominalem, delektowalem sie gra. Pewnie mozna ja przejsc w 20 godzin ale co to za frajda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Nie gralem od rana do nocy. Wpadalem z pracy to zajmowalem sie domowymi sprawami. Pozniej zasiadalem do gry okolo 21:00 i konczylem przewaznie kolo 2:00 :D Mniej sie po prostu nie da gracbo gra przeokropnie wciaga. Chcesz poznac cala historie w poltorej godziny jak jakis film :) Razem zajelo mi to moze z tydzien. Czyli cos kolo 30-35h grania. Ale jak wspominalem, delektowalem sie gra. Pewnie mozna ja przejsc w 20 godzin ale co to za frajda. hehe tak to prawda :PP ja jak pierwszy raz odpaliłem Syberie 2 to grałem 3,5h ciągiem. Potem jeszcze z 2h wieczorem i przeszedłem połowe Romansburgu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2004 Przyznam, ze nie mialem teraz caly tydzien czasu pograc w te gre. Ale wczoraj troche pogralem. W pierwszym momencie nie zauwazylem roznic w grafice. Ale po przyjzeniu sie stwierdzam, ze zauwazylem: - cien postaci - odbicia w kaluzach - slady krokow w wodzie - gdy jest dialog to scenki sa pokazane z kilku kamer nie jak do tej pory z jednej - gdy przeprowadzamy dialog to wyczerpane tematy znikaja (bardzo fajnie bo przynajmniej sie nie powtarzamy w kolko :P ) Poprawki na wielki plus. Zobaczymy czy fabula dorownuje jedynce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 30 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2004 btw za kilka dni (pisza ze w ten weekend) wychodzi POLSKA WERSJA JEZYKOWA (yesss!) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2004 btw za kilka dni (pisza ze w ten weekend) wychodzi POLSKA WERSJA JEZYKOWA (yesss!) Myslalem, ze bedzie gorzej z ang. wersja jezykowa. Nie jestem niestety cierpliwy i zaczalem grac w nia bez czekania na PL. Nie jestem zawiedziony, a angielski w grze nie jest trudny ale warto sobie wlaczyc tekst. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mia Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Dobra, znalazłam dziewczynkę, mam monety. A jak chcę wyjać te @#^*&^% cukierki to Kate mówi że cośtam stuck! albo ze need change. Już mam kluczyk, ale nie moge wyjac cukierków. I siedze nad tym już godzinę. Kombinuję jak głupia. Zawsze się zacinam w najprostszym momencie. Grrrrr... Dobra, wyciągnęłam monety, a teraz ta mała pzrede mną ucieka!!!!! Podchodze do niej, i nieważne czy chcę pogadć, czy dac jej te %$#$% cukierki ona znika pod torami. Czy to jakiś error? Czy ja już dostaję świra?!? Help, please.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Dobra, znalazłam dziewczynkę, mam monety. A jak chcę wyjać te @#^*&^% cukierki to Kate mówi że cośtam stuck! albo ze need change. Już mam kluczyk, ale nie moge wyjac cukierków. I siedze nad tym już godzinę. Kombinuję jak głupia. Zawsze się zacinam w najprostszym momencie. Grrrrr... Dobra, wyciągnęłam monety, a teraz ta mała pzrede mną ucieka!!!!! Podchodze do niej, i nieważne czy chcę pogadć, czy dac jej te %$#$% cukierki ona znika pod torami. Czy to jakiś error? Czy ja już dostaję świra?!? Help, please.... Kobieta a forum. Miło "widzieć" :) Na tej stronie jest mnóstwo kodów, cheatów i solucji: http://www.cheatbook.de/ Jest też do Syberii. Tylko że po angielsku .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Dobra, znalazłam dziewczynkę, mam monety. A jak chcę wyjać te @#^*&^% cukierki to Kate mówi że cośtam stuck! albo ze need change. Już mam kluczyk, ale nie moge wyjac cukierków. I siedze nad tym już godzinę. Kombinuję jak głupia. Zawsze się zacinam w najprostszym momencie. Grrrrr... Dobra, wyciągnęłam monety, a teraz ta mała pzrede mną ucieka!!!!! Podchodze do niej, i nieważne czy chcę pogadć, czy dac jej te %$#$% cukierki ona znika pod torami. Czy to jakiś error? Czy ja już dostaję świra?!? Help, please.... Mia, to jakis BUG. Jedynie z ostatniego save`a zaczniej grac bo nie powinna "uciekac" :) Rozumiem, ze juz zeszlas na dol ? Bo jezeli nie to dziewczynce musisz zrzucic cukierka na dol, a ona Ci podesle kluczyk na baloniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mia Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Thx boys, już sobie poradziłam. Jakiś błąd był. Zaczęłam od początku i jakoś poszło. Teraz krążę od klasztoru do Kirkosa, od zKirkosa do Malki, od Malki do Kolonela .... Nie znoszę tych szwendaczek w tej grze :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Ale historia w klasztorze Cie rozwali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Mia: A wiesz, że jak klikniesz szybko dwa razy (raz za razem) to biegasz a nie chodzisz? Ja pod koniec gry to odkryłem, gdy wściekło mnie to łażenie .... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mia Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Oki, w takim razie zmykam do grania. Nie powiedzieliście sami, ale ja pozwolę sobie zapytać: moga na Was w razie problemów liczyć? Jakbym tak jeszcze gdzieś utknęła? Bo szukałam pomocy wszędzie i tylko wy odpowiedzieliście, na WP koleś mi podał strony z solucjami, a solucję to ja mam :) AndyN: moja biedna Kate cały czas biega ;) Od pierwszej części ;) Thx za pomoc :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Mia, oczywiscie mozesz na nas liczyc. Tak sie sklada, ze wyprzedzam Twoje poczynania w grze o jakies 2-3h wiec bede na bierzaco. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Grałem w syberie 1 już jakiś czas temu i muszę przyznać, że oczarowała mnie. Ogólnie bardzo dawno nie grałem w żadną przygodówkę, bo nie jestem ekspertem, a dla takich właśnie skierowana jest większość tego typu gier. Fabuła + te automaty... Po prostu super. Niedawno dorwałem drugą część i... zawiodłem się. Po pierwsze właśnie te bugi, o których pisała Mia... W jedynce nie zdarzyło się nic takiego ani razu. Poza tym nie ma już takiej ilości wszechogarniających automatów. Znacznie ograniczono liczbę napotykanych postaci - większość lokacji wydaje się wręcz pusta. Czasem są jacyś ludzie, którzy są tylko tłem, bo nie można z nimi porozmawiać. Tak samo jest, jeśli chodzi o przedmioty - schowek jest praktycznie non stop pusty. Zagadki w drugiej części są w większości przekombinowane i nielogiczne. Czasem wydaje się, że wręcz bez sensu. Niektóre to czysta zgadywanka. Szczególnie denerwująca jest np. zagadka w klasztorze (ta z "okiem mamuta"), gdzie trzeba zgadywać kolejność, w której trzeba nacisnąć klawisze, a jak zapomiało się umieścić wcześniej monety, to trzeba zaczynać od starego save`a, bo operacja ta jest nieodwracalna. Jednym słowem (jak dla mnie) druga część to kicha w porównaniu do pierwszej. Troszkę OT. Wydaje mi się, że przygodówki nie są tak popularne, ze względu na to, że to gry na jeden raz. Jak już się ją przejdzie, to wszystko jest jasne, bo zna się rozwiązanie wszystkich zagadek i ponowne granie nie ma większego sensu. To tak jakby przejść całą grę według solucji. Jeżeli nikt jeszcze nie podał linka, to tu jest bardzo fajna strona o obu częściach gry: http://syberia.gry-online.pl/glowna.php?ja...=nie&x=135&y=54 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Grałem w syberie 1 już jakiś czas temu i muszę przyznać, że oczarowała mnie. Ogólnie bardzo dawno nie grałem w żadną przygodówkę, bo nie jestem ekspertem, a dla takich właśnie skierowana jest większość tego typu gier. Fabuła + te automaty... Po prostu super. Niedawno dorwałem drugą część i... zawiodłem się. Po pierwsze właśnie te bugi, o których pisała Mia... W jedynce nie zdarzyło się nic takiego ani razu. Poza tym nie ma już takiej ilości wszechogarniających automatów. Znacznie ograniczono liczbę napotykanych postaci - większość lokacji wydaje się wręcz pusta. Czasem są jacyś ludzie, którzy są tylko tłem, bo nie można z nimi porozmawiać. Tak samo jest, jeśli chodzi o przedmioty - schowek jest praktycznie non stop pusty. Zagadki w drugiej części są w większości przekombinowane i nielogiczne. Czasem wydaje się, że wręcz bez sensu. Niektóre to czysta zgadywanka. Szczególnie denerwująca jest np. zagadka w klasztorze (ta z "okiem mamuta"), gdzie trzeba zgadywać kolejność, w której trzeba nacisnąć klawisze, a jak zapomiało się umieścić wcześniej monety, to trzeba zaczynać od starego save`a, bo operacja ta jest nieodwracalna. Jednym słowem (jak dla mnie) druga część to kicha w porównaniu do pierwszej. Troszkę OT. Wydaje mi się, że przygodówki nie są tak popularne, ze względu na to, że to gry na jeden raz. Jak już się ją przejdzie, to wszystko jest jasne, bo zna się rozwiązanie wszystkich zagadek i ponowne granie nie ma większego sensu. To tak jakby przejść całą grę według solucji. Jeżeli nikt jeszcze nie podał linka, to tu jest bardzo fajna strona o obu częściach gry: http://syberia.gry-online.pl/glowna.php?ja...=nie&x=135&y=54 Ja odnosze calkiem odmienne wrazenie. Otoz w jedynce bylo wyludnienie. W sumie napotykalo sie przez cala gre nie wiem czy wiecej niz 20 osob. W dwojce niedosc, ze interakcji z postaciami jest wiecej to jeszcze sa postaci nie zwiazane z fabul, do ktorych sie nie da odezwac ale tworza klimat. Co do zagadki w klasztorze z tym okiem mamuta to byla dosc logiczna i mozna ja spokojnie rozwiazac nie na chybil-trafil. Po drugie oczywiscie mozna zmieniac ustawienie tego otworu na monete wiec nie widze problemu nawet na chybil-trafil kombinowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 (..) AndyN: moja biedna Kate cały czas biega ;) Od pierwszej części ;) Thx za pomoc :) He he he To pomyśl jak mi momentami dłużyła się ta gra .... Bo na to bieganie wpadłem pod koniec .... :D To bardziej gra mojej żony niż moja, ja nie mam cierpliwości a Magda potrafi siedzieć godzinami. Przy moim komputerze godzinami :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mia Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Druga częsć rulez , jak narazie oczywiście ;) Właśnie uciekłam z klasztoru. to z okiem mamuta nie było wcale takie trudne, chyba trzeba troszkę kobiecej intuicji mieć :D Ja zawsze zgodnie ze wskazówkami zegara najpierw próbuję, a jak nie działa to odwrotnie. Gorzej było z tą swieczką.. Tu sie namęczyłam. Zmykam do grania, wieczorny secik czas zacząc, zrobiłam kolację, wyprowadziłam psa, posadziłam chłopa pzred telewizorem i moge grać ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mia Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 HELP again please.... Usiłuję złowić tą pomarańczową rybkę. I za nic w świecie nie moge trafić na pomarańczową, miałam już fioletową i zieloną. Żadna z pzrynęt nie wygląda jak żaba, a na dodatek sejwy zapisuję jeden na drugim i nie mam jak wrócić, jedną pzrynętę już wykorzystałam :( A jak to była ta właściwa?!? I niech mi ktoś powie gdzie lepiej łowić, po prawej, czy na wprost? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Widzę, że w kwestii doboru przynęty kobieca intuicja zawodzi. :D Ta właściwa jest zielona i najkrótsza, a ja osobiście zarzucałem na prawo (choć nie wiem czy to ma znaczenie). :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Mia, gwarantuje Ci, ze to co bylo w klasztorze to bylo nic. Jak zobaczysz jaka role odegral Oscar to....ehh, nie zdradze. Ta gra jest niesamowita !! Dwojka jest 2x lepsza od jedynki. Co do przynety, to ten zielony kolor nie byl wcale taki zielony :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 3 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2004 Mia, gwarantuje Ci, ze to co bylo w klasztorze to bylo nic. Jak zobaczysz jaka role odegral Oscar to....ehh, nie zdradze. Ta gra jest niesamowita !! Dwojka jest 2x lepsza od jedynki. Co do przynety, to ten zielony kolor nie byl wcale taki zielony :wink: taa, to prawda 8O Powaliło mnie to....Hans miał mózg :P (hehe przypomniał mi sie jeden text z chłopacy nie płaczą..: A co to ku*** robokop czy co?" ) :lol: :lol: a co do rybek to ma znaczenie gdzie łowisz....musisz jak najblizej tego jakby pomostu po prawej stronie...:) aha no i nie zapomnijcie koszyczka na rybki <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> bo inaczej te włochate coś zeżre nam rybe :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...