wiewiórka w domu ... help me

[diablica]

a wiec ... moj madry brat przytaśtał se do domu wiewiorke która niby doczepiła sie do niego jak wracał z pracy do domu przez las - mała zziębnieta i głodna - wział ja wiec do domu i ... zostawił mi ja pod opieka a sam wyjechał na jakis czas :x ... tyle ze nie wiem cio jej dawac do jedzenia bo na orzechy i takie tam jest chyba jeszce za młoda (nie chce tego jesc) - pije ino mleko - jesli chodzi o spanie to spi ino na rece o zadnej klatce akwarium nie ma mowy - wychodzi z tamtad i przychodzi na reke - to troche meczace ... Moze ma ktos podobnego zwierza w domu i da mi jakies rady jak sie nim opiekowac ... p.s. do lasu to ona chyba nie chce wrocic bo probowalam ja juz wypuscic ale zamiast w las to wspinala sie na rece ... ech ... :roll: :? :roll:

[wronka]

Idze do zologi i sie spytaj pomoga napewno,bo sa wiewiórki chodowlane!

[paulo]

Zadzwoń do weterynarza, pewnie coś doradzi.

[maros]

I uważaj na wściekliznę!

[jonathan]

Proponuje poltlusty ser bialy.

Mleko, ale nie krowie!

[SKRYTOBOJCA]

a moze google.pl ?cos wie, tak strzelam.

 

Ja mam wieworke ale koszatniczke ta sama rodzinka powiedzmy, i wcina wszystko co tam jej wpadnie w lapy, jakies galazki, orzechy wloskie i laskowe, suchy twardy chleb, nawet chipsy :>

Idz do zoologicznego i tam maja rozne mieszanki z ziaren :)

[lopo]

sierściuch jeb... :lol:

moja kuzynka miała kiedyś w domu jeża bo go znalazła małego na ogródku działkowym :D fajnie sobie dreptał w nocy po kuchni i wogóle dużo uciech z nim było.... :D :wink:

[reed]

Wiewjurek nie wolno czymać w domu, som pod ochronom. :?

[Jacek]

tak w ogóleto mają dość czesto wsieklizne ;). Powinienes raczej zorientować się jak przywrocic jej wolnosc :)

[dario_t]

tak w ogóleto mają dość czesto wsieklizne ;). Powinienes raczej zorientować się jak przywrocic jej wolnosc :)

Ekhm... spojrz na nick osoby, z ktora rozmawiasz...

[MeHow]

lepiej wenrzyki które miażdżom ;]

 

najlepiej pozbądź się tej wiewiórki. Zostaw ją w lesie. Na pewno da sobie radę, a oko innych przechodniów uczieszy :)

[Jacek]

Ja taki przyzwyczajony to płci meskiej ;)

 

sory.. piwinnaś ... :>

[kucyk]

Jacek, jak mogłaś się tak pomylić :lol:

Co do wiewióra to ja bym wypuścił na wolność, tam jego miejsce 8),

reed ty tak samo, w tej chwili odwieź te wenżyki :lol: do zoo do Hożowa :lol: , tam same puste klatki :wink:

[Sid]

Jacek, jak mogłaś się tak pomylić  :lol:  

Co do wiewióra to ja bym wypuścił na wolność, tam jego miejsce  8),  

reed ty tak samo, w tej chwili odwieź te wenżyki :lol: do zoo do Hożowa :lol: , tam same puste klatki   :wink:

A po co ;) Niech je wypuści gdzieś blicko domu =) Moze w TV by pokazali o "tropikalnych gatunkach w mieście" ;)

[reed]

Jacek, jak mogłaś się tak pomylić  :lol:  

Co do wiewióra to ja bym wypuścił na wolność, tam jego miejsce  8),  

reed ty tak samo, w tej chwili odwieź te wenżyki :lol: do zoo do Hożowa :lol: , tam same puste klatki   :wink:

Tiaaaa, zagłodzom mi moje wenrzyki, nie wiesz kucuk że Hożowskie ZOO nie stać na zwierzontka ?

Nie majom czym karmić i wogóle, a moje som przyzwyczajone do dość opfitych "posiłkuf" :twisted:

Nie oddam ich, to f końcu czlonkowie mojej rodziny :o

[kucyk]

Nie majom czym karmić i wogóle, a moje som przyzwyczajone do dość opfitych "posiłkuf"  :twisted:

karmisz je myszowatymi pierożkami w śmietanie z pieczarkami w sosie beszamelowym z TESCO :?: :lol:

rzeczywiście, zoo to nie miejsce dla nich, kto będzie je woził na rowerze 8)

 

P.S. atakują ludzi te Twoje węże :?: :lol:

[reed]

 

Nie majom czym karmić i wogóle, a moje som przyzwyczajone do dość opfitych "posiłkuf"  :twisted:

karmisz je myszowatymi pierożkami w śmietanie z pieczarkami w sosie beszamelowym z TESCO :?: :lol:

rzeczywiście, zoo to nie miejsce dla nich, kto będzie je woził na rowerze 8)

 

P.S. atakują ludzi te Twoje węże :?: :lol:

Na razie pracuję nad tym żeby same sobie jeździły jak ja jestem w pracy :wink: :P

Czasem próbują atakować, ale to zazwyczaj obcych którzy chcą je poglaskać po główce, wężyki tego nie lubia :>

[kucyk]

a księży atakują? :lol:

[reed]

a księży atakują?  :lol:

Stary !!!

Farorz od 3 lat po kolędzie do mnie nie zagląda :lol:

Na mieście to nie dają się utrzymać jak faceta w czarnej sukience zobaczą :lol:

Mają prawidłowe poglądy na te sprawy :twisted:

[Sikor]

Na razie pracuję nad tym żeby same sobie jeździły jak ja jestem w pracy  :wink:  :P  

Czasem próbują atakować, ale to zazwyczaj obcych którzy chcą je poglaskać po główce, wężyki tego nie lubia :>

No to czegoś nie rozumiem. Kupiłeś im rowerki dziecinne, czy co?

Z tego co się orientuję, to twoje rowery pojechały sobie gdzieś w Polskę,

no chyba, że się znalazły (biedny złodziejaszek - mógł jeszcze pożyć).

[MeHow]

reed ;] coraz bardziej Cie lubie ;] ;] ;] pozycz mi jednego wenrzyka ;] to też postraszę szkota w czarnym kilcie ;] ;] ;]

[Sid]

 

Na razie pracuję nad tym żeby same sobie jeździły jak ja jestem w pracy  :wink:  :P  

Czasem próbują atakować, ale to zazwyczaj obcych którzy chcą je poglaskać po główce, wężyki tego nie lubia :>

No to czegoś nie rozumiem. Kupiłeś im rowerki dziecinne, czy co?

Z tego co się orientuję, to twoje rowery pojechały sobie gdzieś w Polskę,

no chyba, że się znalazły (biedny złodziejaszek - mógł jeszcze pożyć).

Hmmm mam pomysł - reed jak gdzieś zostawia rowerek w niebezpiecznym moiejscu powinien wenrzyka na ramie zostawić - ciekawe kto by spróbował zwinąć rowerek :>

[reed]

 

Na razie pracuję nad tym żeby same sobie jeździły jak ja jestem w pracy  :wink:  :P  

Czasem próbują atakować, ale to zazwyczaj obcych którzy chcą je poglaskać po główce, wężyki tego nie lubia :>

No to czegoś nie rozumiem. Kupiłeś im rowerki dziecinne, czy co?

Z tego co się orientuję, to twoje rowery pojechały sobie gdzieś w Polskę,

no chyba, że się znalazły (biedny złodziejaszek - mógł jeszcze pożyć).

Nie noooooooooooooo Sikor majne kamerad.

Wenrzyki jeżdżą na moim, splatają się i oboje na zmianę naciskają pedały :P

Te skradzione niestety i na zdrowie dla złodzieji (czy też użytkowników) nie znalazły się :(

Zakupiliśmy sobie z żoną nowe, teraz trzymam w domu i niech ktoś sprubuje je ukraść :twisted:

BTW, wogóle jakoś tak rowerkowanie zassało mnie na maxa, postanowiłem "z lekka" stuningować mojego markiet-gurala no i wymieniłem sobie ...................... wszystko poza pedałami oświetleniem, licznikiem i siodełkiem :lol: :lol: :lol:

Nawet dużo nie dołożyłem, maxymalnie jakieś 2800 zł :lol:

Dziś, za jakieś 2 godziny mam go do odbioru z servisa 8) :o

[Sikor]

Nie noooooooooooooo Sikor majne kamerad.

Wenrzyki jeżdżą na moim, splatają się i oboje na zmianę naciskają pedały  :P

Zapewne węzłem marynarskim :wink:

Te skradzione niestety i na zdrowie dla złodzieji (czy też użytkowników) nie znalazły się :(

Na zdrowie to im raczej nie wyjdzie (no, może tylko nieświadomym użytkownikom ).

Wcześniej czy później zostaną dorwani. Oby jak najszybciej.

Zakupiliśmy sobie z żoną nowe, teraz trzymam w domu i niech ktoś sprubuje je ukraść  :twisted:

To teraz pewnie trzymasz je tuż obok terarium wenrzyków (brrr, ciągle się nie mogę przyzwyczaić do tej pisowni :wink:)

BTW, wogóle jakoś tak rowerkowanie zassało mnie na maxa, postanowiłem "z lekka" stuningować mojego markiet-gurala no i wymieniłem sobie ...................... wszystko poza pedałami oświetleniem, licznikiem i siodełkiem  :lol:  :lol:  :lol:

A teraz to się pewnie zabierzesz do overclock'ingu, nie :?:

Jak już skończysz załóż topic podobny do jonasowego na Prezentacjach.

Nawet dużo nie dołożyłem, maxymalnie jakieś 2800 zł  :lol:  

Dziś, za jakieś 2 godziny mam go do odbioru z servisa  8)  :o

Faktycznie, niewiele :P . Będzie na jakieś ze dwa piwka :roll: .

Aż nie chce mi się myśleć ile będą kosztowały po overclock'ingu :wink: .

[kucyk]

reed podświetl jeszcze ramę katodą :lol:

[CePeK]

reed ty tak samo, w tej chwili odwieź te wenżyki :lol: do zoo do Hożowa :lol: , tam same puste klatki   :wink:

Zacytuję tylko ;)

Zostaw je w lesie. Na pewno dadzą sobie radę, a oko innych przechodniów uczieszą :twisted: :)

Może coś jeszcze... ;)

[diablica]

hehe miało byc o wiewiorach a nie o wezach hmmm - nio ale problem chyba rozwiazany - dzisiaj wciagneła 1/4 Jogobeli, zaczeła tez rzadac bułke z masłem <jakby cio Storm poswiadczy> teraz pozostał problem spania bo o klatce czy akwarium nie ma mowy - spi w wełnianej starej skarpecie. Wczoraj bawiła sie w kaskadera i skakała se sasiada po balkonach z 3pietra na 2pietro <lol> :)

[Sawicki]

Jacek, jak mogłaś się tak pomylić  :lol:  

Co do wiewióra to ja bym wypuścił na wolność, tam jego miejsce  8),  

reed ty tak samo, w tej chwili odwieź te wenżyki :lol: do zoo do Hożowa :lol: , tam same puste klatki   :wink:

Tiaaaa, zagłodzom mi moje wenrzyki, nie wiesz kucuk że Hożowskie ZOO nie stać na zwierzontka ?

Nie majom czym karmić i wogóle, a moje som przyzwyczajone do dość opfitych "posiłkuf" :twisted:

Nie oddam ich, to f końcu czlonkowie mojej rodziny :o

Bracie nie spiewales moze kiedys w kapeli KOMBI?Przypominasz mi wokaliste.Poza tym czym karmisz te weze?Niesfornymi forumowiczami?

<lol>

[Crazy_Ivan]

Nawet dużo nie dołożyłem, maxymalnie jakieś 2800 zł  :lol:  

:zonk: dzizys na łoweł tyle 8O przeć za taką kasę można już jakiegoś rzęcha (czytaj: auto) kupić :P .

 

Diablico, chcesz tą wiewiórę zostawić? Nie wiem czy tak można wkońcu to dziki zwierz, tak czy inaczej trzeba by uderzyć do weterynarza :roll: .

[reed]

[...]

 

Bracie nie spiewales moze kiedys w kapeli KOMBI?Przypominasz mi wokaliste.Poza tym czym karmisz te weze?Niesfornymi forumowiczami?

<lol>

Hehe, Nie nooooooooooo, Skawińskiemu to do pięt nie dorastam, przypadkowe (niestety) podobieństwo, choć bardzo lubię ich mjuzik.

Wężyki to różnie dokarmiam, zależy co/kto się nawinie pod rękę w okresie karmienia :lol:

 

:arrow: kucyk, jasne że podświetle, już mam nawet kupioną, czarną UV :lol:

 

:arrow: Cray_Ivan, No niby tak, ale wole jednak bajka za tą kasę, niż jakiegoś kaszla :P

 

:arrow: Sikor, Ty chyba jesteś jasnowidz :D

Rowerek fucktycznie stoi w pokoju obok terrarium :twisted: