Kasek21 Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Kiedyś w sklepie u kumpla... Do sklepu wchodzi matka z synem (jakieś 16 lat)... M- matka S- syn K- kumpel K- w czym możemy pomóc? M- chcielibysmy kupic komputer K- do czego, ile pieniążków do wydania, może jakieś konkretne podzespoły? M- podzespoły? K- no, z jakich podzespołów ma być złożony?? M- ale my nie chcemy składanego! K- przecież każdy komputer jest składany, w jakiś sposób trzeba zamontować poszczególne podzespoły w obudowie... S- NIEKONIECZNIE :mur: Wzieli cennik i wyszli... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 (edytowane) Raz bylem w komputerowym i czekalem w kolejce... przed jakims starszym panem ktory chcial kupić komputer (rok temu). Po jakims czasie chciał zacząć się targować i zaproponował, że chce kupić CZARNO-BIAŁY Monitor. :lol: EDIT: Przypomina mi sie jeszcze to: J- Jaki masz komputer? K- Łindows 9.8. :mur: Edytowane 4 Lipca 2005 przez Onio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Rozwalił mnie ten cały wątek :) Może przykleimy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rivam Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 J- Jaki masz komputer? K- Łindows 9.8. :mur: 1529467[/snapback] Coś podobnego. Rozmawiam z gościem o jakiejś grze. On pyta czy ona będzie działać na komputerze jego siostry. Pytam jaki ona ma ten komputer. A on na to: "A, taki za 3 tysiące zł" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Raz bylem w komputerowym i czekalem w kolejce... przed jakims starszym panem ktory chcial kupić komputer (rok temu). Po jakims czasie chciał zacząć się targować i zaproponował, że chce kupić CZARNO-BIAŁY Monitor. :lol: EDIT: Przypomina mi sie jeszcze to: J- Jaki masz komputer? K- Łindows 9.8. :mur: 1529467[/snapback] Też miałem taki przypadek, tylko z XP'kiem :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jvt Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 ALSEN/Gliwice Jeszcze przed wakacjami: Ja: Dzien dobry. Czy dostane i panstwa Copper-shim'a Thermaltake'a? Sprzedawca (Po dlugim namysle): Ale co? To jest jakas gra? Ja: :mur: Buahahaha, do widzenia! Ide do drugiego sklepu... kur**, to samo! Czy jak jakis czternastolatek (przypadek jeden na milion, maniak, taki jak np. ja :D) wejdzie do komputerowego kupic jakas czesc, to od razu jak czegos nie wiedza, musza pytac czy chodzi mu o gre? :angry: Dopiero w Proline'ie, ostatnim sklepie, w jakim bylem tego dnia dostalem potrzebna mi plytke, ale tam tez z niedowierzaniem koles sie mnie dwa razy spytal ;]. Ale przynajmniej nie pytali sie czy chodzi mi o gre. Ech... Ciezko jest byc malolatem :lol:. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 Ja pracuję w firie zajmującej się sieciami Wi-Fi. Niedawno dzwoniła abonentka naszej sieci z pytaniem: Czy może za darmo wysłać maila do Kanady... :) Ehhh... Ludzie to nie wiedzą, jakie siły drzemią w eterze :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 ... Dopiero w Proline'ie, ostatnim sklepie, w jakim bylem tego dnia dostalem potrzebna mi plytke, ale tam tez z niedowierzaniem koles sie mnie dwa razy spytal ;]. Ale przynajmniej nie pytali sie czy chodzi mi o gre. ... 1562521[/snapback] Taa Proline fajny jest (też w Gliwicach) jak zapytałem o warunki gwarancji na piśmie (żeby wiedziec ile sie czeka na naprawę w serwisie i takie tam) to kolo powiedział, że dotychczas nie były potrzebne, on zawsze wie co robić, np. jak HDD nie nosi sladów majstrowania to wymienia od ręki, a jak coś nie tak to wysyla najpierw do serwisu. W związku z tym gwarancja (z wyjątkiem tych wypadków gdzie dostajemy gwarancję producenta i korzystamy z jego serwisu) jest słowna :mur: Dawniej (kiedy odliczalem od podatku) miałem czas gwarancji przyajmniej na fakturze, teraz nie mam nigdzie, bo przecież na paragonie nie piszą a swojej gwarancji z powodów ww. nie dają. Więc wolna amerykanka. Zmieni się serwisant i okaże się, że warunki gwarancji sa zupełnie inne niz przy zakupie. Bo jak mam udowdnić, że były inne skoro nie dają niczego na piśmie?? Niestety moi mili Tweak'owi serwisanci wykorzystujecie niewiedzę swoich klientów na max'a!! Jeśli któryś z Was jest inny reka do góry!! :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 a mój kumplel z klasy ( po wakacjach druga liceum) dokuczał mi przezywał i wogóle sie smiał jak dziecko że sie znam toche na kompach i kiedyśstweirdził że on jest przynajmniej tak obeznany jak ja i postanowiłem to sprawdzic: zaprosiłem go do mnie do domu po sqlu odkręciłem maske z kompa i kazałem mu pokaza gdzie jest bios na płycie ( wiem że trudne ale on nie wiedział) potem kazałem mu wymienic czesci kompa no to on nawija: procesor(myśle se dobrze sie zaczyna :D), monitor, myszka, głośniki , kable.. i cisza... :blink: a ja na to żeby kontynuował, a on że jush wszystko, ja sie pytam to gdzie jest procesor? a on wskazując na obudowe odpowiedział "TU" i podziękowałem mu za wizyte [; drugi kumpel a;la złota rączka chciał mi pokaza że jest lepszy w robieniu bloczków i chciał mi zrobic to[ do bloczku no to mu podałem rozstaw śrubek i mocowań i dałem gwintownik 3/8 cała i powiedziałem mniej wiecej jak ma to wyglądac, do czego służyc i linki do tweaka, dałem kawałek pleksy (nie poliwęglanu bo przeczuwałe co bedzie :D )i po dwóch dniach przyszedł przynosi patrze calkeim ładnie mu wyszło nie dociekam jak to zrobił no ale patrze, i nie wierze! szukam i nie ma pytam go gdzie jest drugi wlot/wylot wody? a on że zapomniał :lol: :lol: :lol: :lol: :blink: a teraz coś o kolesiu z pierwszej historii chwalił sie że ma fx'a 5200 :-o i sie ze mnie śmiał że mam GF 2 do tego chwalił sie wynikiem 3d marka :o no to ja mu psikusa chciałem zrobic :x przyniosłem do niego kompa i jak wyszedł pobawiłem sie jego biosem ]:-> timingi 4-4-4 fsb ponad 100 w dół (barton) grafa to samo ;) no i instalnąłem u mnie i u niego tą samą gre Quaka III (o którym nie słyszał :o, chłopaczek żyje w czasach Warcrafta i Quala II) gramy w sieci i nagle widze jak koleś miażdży myszke nawalając [ciachami], pytam co jes a on że mu obraz "przerywa" no to ja lol i mówie żeby sie zamienił i zobaczył jak u mnie chodzi pograł i stwierdzi że mam zafajnego kompa : O i takie to krótkie ;) historie mi sie przydażyły ;) Tak sobie teraz myśle, że chyba zapomniałem mu przywróci ustawień przed U/C :/ :oops: no ale jush mi nie podskoczy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 hinco, co do twojej ostatniej wypowiedzi, to stwierdzam, ze jestes typem 14 latka "i tak mam lepsze". Chwalic sie nie ma czym, naprawde... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dszywala Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 (edytowane) a mój kumplel z klasy ( po wakacjach druga liceum) dokuczał mi przezywał i wogóle sie smiał jak dziecko że sie znam toche na kompach i kiedyśstweirdził że on jest przynajmniej tak obeznany jak ja i postanowiłem to sprawdzic: zaprosiłem go do mnie do domu po sqlu odkręciłem maske z kompa i kazałem mu pokaza gdzie jest bios na płycie ( wiem że trudne ale on nie wiedział) potem kazałem mu wymienic czesci kompa no to on nawija: procesor(myśle se dobrze sie zaczyna :D), monitor, myszka, głośniki , kable.. i cisza... :blink: a ja na to żeby kontynuował, a on że jush wszystko, ja sie pytam to gdzie jest procesor? a on wskazując na obudowe odpowiedział "TU" i podziękowałem mu za wizyte [; drugi kumpel a;la złota rączka chciał mi pokaza że jest lepszy w robieniu bloczków i chciał mi zrobic to[ do bloczku no to mu podałem rozstaw śrubek i mocowań i dałem gwintownik 3/8 cała i powiedziałem mniej wiecej jak ma to wyglądac, do czego służyc i linki do tweaka, dałem kawałek pleksy (nie poliwęglanu bo przeczuwałe co bedzie :D )i po dwóch dniach przyszedł przynosi patrze calkeim ładnie mu wyszło nie dociekam jak to zrobił no ale patrze, i nie wierze! szukam i nie ma pytam go gdzie jest drugi wlot/wylot wody? a on że zapomniał :lol: :lol: :lol: :lol: :blink: a teraz coś o kolesiu z pierwszej historii chwalił sie że ma fx'a 5200 :-o i sie ze mnie śmiał że mam GF 2 do tego chwalił sie wynikiem 3d marka :o no to ja mu psikusa chciałem zrobic :x przyniosłem do niego kompa i jak wyszedł pobawiłem sie jego biosem ]:-> timingi 4-4-4 fsb ponad 100 w dół (barton) grafa to samo ;) no i instalnąłem u mnie i u niego tą samą gre Quaka III (o którym nie słyszał :o, chłopaczek żyje w czasach Warcrafta i Quala II) gramy w sieci i nagle widze jak koleś miażdży myszke nawalając [ciachami], pytam co jes a on że mu obraz "przerywa" no to ja lol i mówie żeby sie zamienił i zobaczył jak u mnie chodzi pograł i stwierdzi że mam zafajnego kompa : O i takie to krótkie ;) historie mi sie przydażyły ;) Tak sobie teraz myśle, że chyba zapomniałem mu przywróci ustawień przed U/C :/ :oops: no ale jush mi nie podskoczy :D 1563271[/snapback] no to masz fajnych kumplów...,- chodzisz do szkoły specjalnej?:> :blink: co do wątku, kiedyś byłem w kuxni komputerowej w kraku, przeyszedł gośc po poradę jakiego procka kupić cytuję INTELA czy AMD.... Serwisant zaczał prawić że tylko intela, bo AMD sa bardziej awaryjne i szybciej się przegrzewają :lol: potem zaczął głosic herezje, o tym że sa mniej wydajne itp itd... Było to jak wspomniałem w renomowanym serwisie, Kuxnia komputerowa na straszewskiego w kraku..... byłem w szoku. Edytowane 23 Lipca 2005 przez dszywala Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 hinco, co do twojej ostatniej wypowiedzi, to stwierdzam, ze jestes typem 14 latka "i tak mam lepsze". Chwalic sie nie ma czym, naprawde... 1563324[/snapback] no jak nie wqrzają Cie kolesie w stylu "a co ja to nie jestem" i chwalą sie ile to kasy mają i śmieją z Twoich potknięc, to respect!! :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dszywala Opublikowano 23 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2005 no jak nie wqrzają Cie kolesie w stylu "a co ja to nie jestem" i chwalą sie ile to kasy mają i śmieją z Twoich potknięc, to respect!! :blink: 1563408[/snapback] mnie ci kolesia naprzykłąd nie wkurzają wogóle, bo dla mnie to LOLE z których nalezy się smiac i tak też robię :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 no ale jak mają starszych brtaci to wole sie im w twarz nie śmiac :D ale fakt faktem że lole a nawet lole2 :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 (edytowane) Padł mi komp do neta (resety bez powodu), no to mówię do mojego brata: Chodź jedziemy do Mxxxxxxxx'x, w końcu mamy u nich sieć, a przy okazji zapytam się o grafę. J-ja S-gostek ze sklepu K - Dzień Dobry, ja w takiej sprawie, komputer samoczynnie się resetuje, niezzależnie od bla bla bla.... S - Hmm, niech pomyślę. A tak, niech pan spróbuje podłączyć komputer do innego gniazdka. J - (zdziwinie na twarzy i myśl: K**** od parunastu miesięcy idę prze listwę, do której podłączony jest komp, monitor, wzmachol i nic. ale dalej siedzę cicho) S - no bo czasem w gniazdkach są przeskoki napięcia i komputer wtedy zapewne się resetuje. J - Aha, no dobrze sprawdzę to S - Jak nie pomoże to proszę do nas przyjść z komputerem do serwisu J - Dobrzę dziękuje, dowidzenia S - Dowidzenia No dobra, próbuję z innym sklepem, komp oddany do serwisu, mijają 3 dni, komputer odbieram: S - Dobry wieczór, testowałem ten komputer i u mnie żadnych restartów, puszczałem muzykę, filmy (oho gostek miał co robić jak nie było klientów) i nic J - Dobrze dziękuje, dowidzenia (I myśl: "Ku***, rzeczywyście mam zje**** gniazdko, i w samochodzie śmiech) Odpalam kompa w domu, po chwili okienko windows xp i.... restart(zaś myśl: "Ku** rzeczywyście gniazdko i za chwilę donośny śmiech) Przyczyną okazał się Codegen który po 2.5 roku zaczął się sypać, jak mi później powiedział znajomy od starej, informatyk z technikum, kondensatory na mobo były już mocno wybrzuszone(no tak, dobijałem mobo przez 2 miechy prób :)) albo kolega do mnie: -text1: A wiesz, że windows XP zajmuje 12 gigabajtów na dysku? -text2: Wiesz jak super, mam full detale w NFS u2(gf mx440 64bit) Edytowane 24 Lipca 2005 przez serwal4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maros Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 Chyba chodzi Ci o kondensatory a nie tranzystory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 kurde też fakt :/ już poprawiam :mur: na drugi raz nie będe nic pisał mądrego będąc po bezsennej nocy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JPL Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 -text2: Wiesz jak super, mam full detale w NFS u2(gf mx440 64bit) Mi na takim GeForce, NFS U2 chodził na pełnych na jakie tylko pozwalał, ale bez AA :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 24 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2005 Ja mialem taka akcje : Kupilem w sklepie ram jakis noname 254mb na 400 mhz ... w domu bawilem sie troche w krecenie sprzetu ale okazalo sie ze ramy byly wadliwe i w tescie wywalalo mi bledy. Wiadomo ramy do wymiany, jako ze bylo to 2 dni po zakupie to gwarancja i ide z nia do sklepu. tam mowia ok sprawdzimy je i jak cos to wymeinimy prosze sie z nami kontaktowac - looz. Dzwonie po 2 dniach - jak tam ramy - no jescze nie sprawdzilismy jutro zadwon ..ok Dzwonie po 3 dniach - jak tam ramy - no ramy ok - jak to ok - no dzialaja system sie odpala - mi tez sie odpala ale wyskakuja bledy w programach .. - ok to zadzwon jutro - ok Dzwonie po 5 dniach - jak tam ramy - sprawdzalem w programie i nic sie nie dzieje - ile pan sprawdzal - no odpalilem program z 10 minut nie bylo bledow to wylczylem ... ( lekkie wq...ienie) - ale bledy wyskakuja po dluzszej pracy !!! - ok to zadzwon jutro ( trace nerwy ) ok Dzwonie po 6 dniach - jak tam ramy - ramy zepsute, puscilem na noc i wyskoczyly bledy ( dlugo do tego dochodzil ..... ) Wymiana ok od razu dali nowe ramki ... I badz tu czlowieku zdrowy .. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Ja mialem taka akcje : Kupilem w sklepie ram jakis noname 254mb na 400 mhz ... w domu bawilem sie troche w krecenie sprzetu ale okazalo sie ze ramy byly wadliwe i w tescie wywalalo mi bledy. Wiadomo ramy do wymiany, jako ze bylo to 2 dni po zakupie to gwarancja i ide z nia do sklepu. tam mowia ok sprawdzimy je i jak cos to wymeinimy prosze sie z nami kontaktowac - looz. Dzwonie po 2 dniach - jak tam ramy - no jescze nie sprawdzilismy jutro zadwon ..ok Dzwonie po 3 dniach - jak tam ramy - no ramy ok - jak to ok - no dzialaja system sie odpala - mi tez sie odpala ale wyskakuja bledy w programach .. - ok to zadzwon jutro - ok Dzwonie po 5 dniach - jak tam ramy - sprawdzalem w programie i nic sie nie dzieje - ile pan sprawdzal - no odpalilem program z 10 minut nie bylo bledow to wylczylem ... ( lekkie wq...ienie) - ale bledy wyskakuja po dluzszej pracy !!! - ok to zadzwon jutro ( trace nerwy ) ok Dzwonie po 6 dniach - jak tam ramy - ramy zepsute, puscilem na noc i wyskoczyly bledy ( dlugo do tego dochodzil ..... ) Wymiana ok od razu dali nowe ramki ... I badz tu czlowieku zdrowy .. pozdro 1565075[/snapback] Prawdę mówiąc to troche ci si dziwię. Kolo cie bezczelnie zwodzil 6 dni... Po dwóch dniach bym tam był i na miejscu interweniował. Bez rękoczynów ale sprzedawca>kierownik>właściciel. Pozdro :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paxxon Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Znalezione w Necie: Jestem serwisantem w pewnej firmie komputerowej w małym miasteczku. Któregoś znudzonego dnia wpadł jakiś kolo z pewnym zapytaniem: - Czy są wałeczki filcowe do myszki? Kierownik z wielkim zdziwieniem zapytał się: -Co pan chce ? On odpowiada: - No wałeczki filcowe i ile kosztują, bo jak czyściłem swoją mysz to pospadały z tych plastikowych rureczek do ktorych dotyka kulka... (kolo miał około 40 stki). Wszyscy z niedowierzaniem spojrzeli się na siebie, a kierownik wybuchając śmiechem: - Nie, nie mamy dziś na stanie... ---------------- Hmmm... jak niektórzy brud za części biorą, to już nieźle... :) 1528717[/snapback] Ja miałem taką sytuację: Kolesiowi myszka (z kulką oczywiście) zaczęła przeskakiwać, ja mówię, że się zabrudziła i trzeba przeczyścić kulkę i wałeczki. On mi mówi: "jest czysta, tylko na wałeczkach są takie specjalne nakładki, żeby się kulka nie ślizgała, i jak je dotknąłem palcem to się poprzesuwały na boki, więc wziąłem Super Glue i przykleiłem je spoworotem na środku wałków". Na całe szczęście klej tego nie złapał i można było te "specjalne nakładki" :D zdrapać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EXO3 Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Znalezione w Necie: Jestem serwisantem w pewnej firmie komputerowej w małym miasteczku. Któregoś znudzonego dnia wpadł jakiś kolo z pewnym zapytaniem: - Czy są wałeczki filcowe do myszki? Kierownik z wielkim zdziwieniem zapytał się: -Co pan chce ? On odpowiada: - No wałeczki filcowe i ile kosztują, bo jak czyściłem swoją mysz to pospadały z tych plastikowych rureczek do ktorych dotyka kulka... (kolo miał około 40 stki). Wszyscy z niedowierzaniem spojrzeli się na siebie, a kierownik wybuchając śmiechem: - Nie, nie mamy dziś na stanie... 1528717[/snapback] moja nauczycielka z infy nie pozwoliła nam wyczyścić myszki z tych wałeczków filcowych :lol: twierdziła że są one niezbędne do prawidłowego działania :blink: Informatyka w szkołach RULEZ!! B) :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Jak ja lubiłem czyścić myszki z tego brudu :D Chyba sobie kulkową sprawię :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 no jak nie wqrzają Cie kolesie w stylu "a co ja to nie jestem" i chwalą sie ile to kasy mają i śmieją z Twoich potknięc, to respect!! :blink: 1563408[/snapback] Olej takie osoby , to ze sie wkurzasz to swiadczy o kompleksach co najwyzej ;) Komus cos nie pasuje mozesz powiedziec raz jak nie pasuje dalej to albo dajesz po buzi albo zlewasz ot cala filozofia :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gemmy Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Idę dziś z bratem przez miasto i on chciał zajść do sklepu komputerowego. Ot, tak - popatrzeć. Ja pomyślałem, że po prostu zapytam o coś (Radeona 9550 na rdzeniu Gigabyte'a) J - ja G - gość ze sklepu J - Dzień dobry, interesuje mnie Radeon 9550. Chodzi mi o cenę... G - Około 280 zł. J - A jaki tam jest rdzeń? G - No... ATI! :) J - A można by było taką na rdzeniu Gigabyte'a? G- Hmmm... chcesz Gigabyte'a na rdzeniu ATI. Dobra, poszukam Miele w komputerze przez kilka minut, chyba nie może znaleźć i potem zrezygnowany mówi "Jaką masz płytę główną?" Ja odpowiadam, że Gigabyte'a. A on na to "Eee, to nie możesz mieć grafiki i płyty głównej Gigabyte'a razem, bo się będą gryzły" :D 1386813[/snapback] Hi,hi,hi właśnie o Tobie jest ten cały topik :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Hi,hi,hi właśnie o Tobie jest ten cały topik :D 1572385[/snapback] Archeolog jakiś? A tego kolesia też za to wyśmiałem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smetny Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Jakieś dwa tygodnie temu przechodizłem obok osiedlowego sklepu komputerowego, przy okazji wszedelm spytac sie o ramy, tak na zasadzie "a noz, widelec może maja". Ja: Macie może Twinmosy Speedpremium? Sprzedwca: Co takiego? J: Twinmos Spedpremium, pamieci. S: Nie mamy, moze zdecyduje sie pan na Kingston, to najlepszy producent markowych pamieci z dożywotnią gwarancja. (facet wyjmuje i kladzie na ladzie najtanszy model Kingstona, żadne tam HyperX) J: Ale na 250 Mz to ja ich nie podkrece... S: Moga pracowac z nizsza czestotliwoscia, standartowo maja 400 J: Czyli realne taktowanie 200 i to przy CL 3, mi chodzilo o realne 250 czyli DDR 500 S: Takie pamieci nie istnieją J: Nie będe się kłocić, dowidzenia. :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 To ja pamiętam, ładne parę lat temu (97 rok chyba) jak informatyk w firmie mojej matki, mówił, że nie ma procesorów 366MHz i jeszcze długo nie będzie, bo nie wymyślono dotychczas odpowiedniego chłodzenia :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 no cóż dla tego Pana nie istnieją,, zatrzymał się na poziomie sprzętu sprzed kilku lat :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 OT: Nie wiem, dlaczego niektórych głupoli bawi chodzenie po osiedlowych sklepikach ze sprzętem i pytanie w nich o dość egzotyczny (jak na nasze warunki) sprzęt. Chyba normalne że takich rzeczy nie mają i nie będą mieli bo nikt prawie tego nie bierze. W hurtowniach motoryzacyjnych też na niektóre egzotyki (np. sprężyny) trzeba czekać czasami miesiącami i też trzeba tłumaczyć 'co to jest' i jakiej firmy i jakoś nie widać w tym nic śmiesznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...