Jacek Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 h2opolomatti: piszesz jak swego czasu ci ktorzy krzyczeli by nie kupowac athlonow bo sie strasznie grzeja, wrecz pala.. jeden z moich nauczycieli jakis czas temu powidział cos nieco o nich... by ich nie kupowac bo potrzeba do nich super chłodzenia itd.. Co z tego ze celeron? Procek jak procek, działa i spełnia swoje zadanie.. smarowac go nie tzreba wiec nie "zatrze" sie po kilku dniach grania ;) Nie zostało wspomniane jakie wszystkie były te podzespoły, wiec po co sie irytowac znajac tylko częsc rzeczy ktore pani wybrała do komputera? Moze był monitor lcd? Nie nie było? Bo nawet nie wielokilogramowa czesc skutecznie podbija cene zestawu ;) Sysak13 ile tam stałes i słuchałes tej rozmowy? Nie zdałes pełnej .. szczegołowej reakcji ;) Moze nalezysz do tych 'dzieci" ktore lubia zwiedzac sklepy komputerowe? Brat mi o takcih opowiadał, niektorzy łąpia zwiechy gdy zaczynaja patrzec na sprzet komputerowy.. To było zartobliwe porownanie, ale wiedzac ze zestaw komputerowy nie składa sie w 2 minuty moge sadzic ze jednak troche tam pzresiedziałes ;) Iles postów wczesniej ktos wspomniał ze wielu sprzedajacych w sklepach komputerówych jest "specami" Jesli was to zlosci, drazni.. to pootwierajcie specjalne szkołki dla takich osob, albo zachecajcie do odwiedzaja forum.purepc.pl by stali sie prawdziwymi specami w swoim zawodzie ;) Bo facet faktycznie mogł chciec pomoc pani .. z serca a nie checi zysku ;) A jesli sam ma podony zestaw w domu..? Niektorzy wola wrecz przepłacic by miec pewnosc .. ;) Nie mozna miec im za złe ;) "dziwniejsze" konfiguracje sa pokazane na ulotkach z hipermarketów.. Koniec OT ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 W przystepnej cenie ?? 3000?? To chyba sama drukarka i monitor stanowily polowe ceny. Kto teraz daje do domu celerona i to dzieciakowi jeszcze ktory bedzie kompa zazynal dniami i nocami. Jak sie kompa kupuje to sprzedawca powinien zlozyc najlepszy sprzet w danym przedziale cenowym. Takie sklepy się z tego utrzymują. Nie mogą dawać jak najlepszego sprzętu w tej cenie , bo mają swoją prowizję. Zauważyłeś , że wiele pojedynczych podzespołów nie mają na miejscu? Jest tak dlatego , że w takich sklepach kupuje się raczej całe zestawy , bo bardziej obeznany koleś się trafia 1 na 100 i nie ma sensu trzymać w sklepie 10 płyt DFI. Jak na jednym kompie mają 300zł prowizji to jest ok , bo dlatego istnieją takie sklepy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac' Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 W okolicy mojej szkoły są fajne klepy co jeden lepszy. benq 1640 250zl i mowia że najtaniej w mieście. athlon 3000+ 800zł a sempronow i opteronow socket 939 nie ma i mowią mi to na powitanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 h2opolomatti: piszesz jak swego czasu ci ktorzy krzyczeli by nie kupowac athlonow bo sie strasznie grzeja, wrecz pala.. jeden z moich nauczycieli jakis czas temu powidział cos nieco o nich... by ich nie kupowac bo potrzeba do nich super chłodzenia itd.. Co z tego ze celeron? Procek jak procek, działa i spełnia swoje zadanie.. smarowac go nie tzreba wiec nie "zatrze" sie po kilku dniach grania ;) Nie zostało wspomniane jakie wszystkie były te podzespoły, wiec po co sie irytowac znajac tylko częsc rzeczy ktore pani wybrała do komputera? Moze był monitor lcd? Nie nie było? Bo nawet nie wielokilogramowa czesc skutecznie podbija cene zestawu ;) Sysak13 ile tam stałes i słuchałes tej rozmowy? Nie zdałes pełnej .. szczegołowej reakcji ;) Moze nalezysz do tych 'dzieci" ktore lubia zwiedzac sklepy komputerowe? Brat mi o takcih opowiadał, niektorzy łąpia zwiechy gdy zaczynaja patrzec na sprzet komputerowy.. To było zartobliwe porownanie, ale wiedzac ze zestaw komputerowy nie składa sie w 2 minuty moge sadzic ze jednak troche tam pzresiedziałes ;) Iles postów wczesniej ktos wspomniał ze wielu sprzedajacych w sklepach komputerówych jest "specami" Jesli was to zlosci, drazni.. to pootwierajcie specjalne szkołki dla takich osob, albo zachecajcie do odwiedzaja forum.purepc.pl by stali sie prawdziwymi specami w swoim zawodzie ;) Bo facet faktycznie mogł chciec pomoc pani .. z serca a nie checi zysku ;) A jesli sam ma podony zestaw w domu..? Niektorzy wola wrecz przepłacic by miec pewnosc .. ;) Nie mozna miec im za złe ;) "dziwniejsze" konfiguracje sa pokazane na ulotkach z hipermarketów.. Koniec OT ;) Widze ze lubisz sie czepiac przeszlosci i wogole lubisz sie czepiac. Daj se spokuj bo to forum nie jest do czepiania. Mozliwe ze tak pisalem ale wtedy byly jeszcze xp i nie mialem o nich dobrego zdania. Ale teraz zdanie zmienilem!! Wiec sie nie czepiaj?!! Takie sklepy się z tego utrzymują. Nie mogą dawać jak najlepszego sprzętu w tej cenie , bo mają swoją prowizję. Zauważyłeś , że wiele pojedynczych podzespołów nie mają na miejscu? Jest tak dlatego , że w takich sklepach kupuje się raczej całe zestawy , bo bardziej obeznany koleś się trafia 1 na 100 i nie ma sensu trzymać w sklepie 10 płyt DFI. Jak na jednym kompie mają 300zł prowizji to jest ok , bo dlatego istnieją takie sklepy.Tak wiem o tym bo sam jak kupowalem kompa to czekalem 1,5 tyg az wszystko sprowadza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demek Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 bylem wczoraj w jednym ze sklepow w moim miescie. potrzebowalem tylko kabel do drukarki ale stojac w kolejce uslyszalem ciekawa rozmowe na temat komputera wlasnie do najnowszych gier. wlaczylem dyktafon (cyfrowy) i nagralem cala rozmowe klienta oczywiscie wtracajac swoje 3 grosze czasami coby bylo ciekawiej. wystawie mp3 jak sie dyktafon wysuszy bo kapac mu sie wczoraj zachcialo :) ale zeby pokazac powage sklepu zalaczam screen z ich strony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasa.ck Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 (edytowane) wow konfiguracja rzeczywiscie po byku :lol2: dajcie mi jednego 6800GS(16p6v) i po nich :wink: Edytowane 6 Maja 2006 przez kasa.ck Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 h2opolomatti: chłopcze.. :) A teraz tego "czepiania" .. uzyles niewłasciwego słowa :) Ja wdaje sie w dyskusje ;) Celek jak to provek, działa a rzesze ludzi sa z niego zadowoleni. Mozliwe ze nalezysz do tych "manniakow" komputerowych.. i chciałbys aby takie sytuacje jak opisana przez Sysak13 nie miały miejsca ale nie wiedzac co dokładnie pani zamowiła ciezko jest dojsc do wniosku ze wtopiła kase :) A moze bedziemy mieli za złe ze ludzie kupuja TO zmiast tamtego choc ma lepsza wydajnosc w tej samej cenie itd itd.. (niektorzy tak robia.. wrecz sie bulwersuja z podowu zaistniałej sytuacji.. ;) ) hehe Dzieciak na pewno sie posikał/posika gdy sie dorwie do kompa .. i watpie by facet sprzedał jej podzespoły po zawyzonej cenie(specjalna ofera dla gospodyn domywych) Mozsz domniemywac ze doszło do oszustwa, przekretu... ze strony sprzedawcy i tylko tyle. NIestety nasz recenzent nie wiele napisał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-cinek- Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 ale zeby pokazac powage sklepu zalaczam screen z ich strony User posted image zapomnieli napisać codegen 400 albo coś podobnego :mur: ostatnio kupowałem paste termoprzewodzącą, byłem w ośmiu sklepach :mur: i dowiedziałem się: 6 sklepów- nie mamy (nie sprzedają takich rzeczy) 1 sklep- była ale już nie ma ostatni sklep- sprzedawca: tak jest, srebrna pasta arctica cena 15zl ja: ok (koleś wyciąga arctic ceramique :D i wystawia na lade) sprzedawca: paragonik? ja: tak wychodze ze sklepu i czytam co jest na pragonie: "Pasta Artic Colling MX-1" ---> przepisałem z paragonu bo go jeszcze mam te błędy na paragonie mnie rozbawiły najbardziej, sami nie wiedzą co sprzedają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msn Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 wyciąga arctic ceramique no to jest rzeczywiście srebrna pasta :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 bylem wczoraj w jednym ze sklepow w moim miescie. potrzebowalem tylko kabel do drukarki ale stojac w kolejce uslyszalem ciekawa rozmowe na temat komputera wlasnie do najnowszych gier. wlaczylem dyktafon (cyfrowy) i nagralem cala rozmowe klienta oczywiscie wtracajac swoje 3 grosze czasami coby bylo ciekawiej. wystawie mp3 jak sie dyktafon wysuszy bo kapac mu sie wczoraj zachcialo :) ale zeby pokazac powage sklepu zalaczam screen z ich strony nie dośc że konfig dupny to jeszcze jakoś nie po polsku napisane :? ja Wam powiem jeszcze jedna rzecz..NIE WARTO radzić ludziom co maja kupic :mur: :mur: aż mnie ku..ca zalewa że ludzie wolą zaufać jakiemus tępakowi w sklepie niż osobie która sie naprawde zna..przykłady: - mówie kup drukarke Canona (najlepiej ip 2000/3000) bo super drukuje, nie zasycha i bardzo tanie i dobre zamienniki (po 10 zeta od AJ)..jasne..kupiła HP :? bo w sklepie bla bla bla.... - mówie kup aparat najlepiej Canona, Minolte etc..jasne ..kupił SAMSUNGA :? "no bo miał 7Mpix" :? taaaaa - składam config (na P4 abyscie nie pomyśleli że mam swira na punkcie AMD ;) ) i równocześnie mówie aby kupił porządny (oczywiście w miare) monitor (np. Samsunga) za ok. 1300zł..no i w żadnym wypadku w komputroniku, vobisie etc Finał?? kupił monitor Neovo za 950 zeta ("no bo tani był i ładny" :? ) a całego kompa w firmie która wysyłkowo jakoś dostarcza konfigi :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 h2opolomatti: chłopcze.. :) A teraz tego "czepiania" .. uzyles niewłasciwego słowa :) Ja wdaje sie w dyskusje ;) Celek jak to provek, działa a rzesze ludzi sa z niego zadowoleni. Mozliwe ze nalezysz do tych "manniakow" komputerowych.. i chciałbys aby takie sytuacje jak opisana przez Sysak13 nie miały miejsca ale nie wiedzac co dokładnie pani zamowiła ciezko jest dojsc do wniosku ze wtopiła kase :) A moze bedziemy mieli za złe ze ludzie kupuja TO zmiast tamtego choc ma lepsza wydajnosc w tej samej cenie itd itd.. (niektorzy tak robia.. wrecz sie bulwersuja z podowu zaistniałej sytuacji.. ;) ) hehe Dzieciak na pewno sie posikał/posika gdy sie dorwie do kompa .. i watpie by facet sprzedał jej podzespoły po zawyzonej cenie(specjalna ofera dla gospodyn domywych) Mozsz domniemywac ze doszło do oszustwa, przekretu... ze strony sprzedawcy i tylko tyle. NIestety nasz recenzent nie wiele napisał... Dobra skonczmy juz to bo odbiegamy od tematu!! A jeszcze z ciekawosci sie zapytam jaki masz procesor?? Sczeze!Pozdrwiam nie dośc że konfig dupny to jeszcze jakoś nie po polsku napisane :? ja Wam powiem jeszcze jedna rzecz..NIE WARTO radzić ludziom co maja kupic :mur: :mur: aż mnie ku..ca zalewa że ludzie wolą zaufać jakiemus tępakowi w sklepie niż osobie która sie naprawde zna..przykłady: - mówie kup drukarke Canona (najlepiej ip 2000/3000) bo super drukuje, nie zasycha i bardzo tanie i dobre zamienniki (po 10 zeta od AJ)..jasne..kupiła HP :? bo w sklepie bla bla bla.... - mówie kup aparat najlepiej Canona, Minolte etc..jasne ..kupił SAMSUNGA :? "no bo miał 7Mpix" :? taaaaa - składam config (na P4 abyscie nie pomyśleli że mam swira na punkcie AMD ;) ) i równocześnie mówie aby kupił porządny (oczywiście w miare) monitor (np. Samsunga) za ok. 1300zł..no i w żadnym wypadku w komputroniku, vobisie etc Finał?? kupił monitor Neovo za 950 zeta ("no bo tani był i ładny" :? ) a całego kompa w firmie która wysyłkowo jakoś dostarcza konfigi :mur: Heh podzielam twoje zdanie. U nas jest market sporzywka itp no i wystawili sprzet (lapotopa) firmy optimus. Patrze na cene 3000!! Z takim configiem to thx wielkie. I byl facet ktory stal przy nim godz i sie zastanawial wiec podszedlem i powiedzialem ze skoro juz pan decyduje sie kupic w markecie (bo niby najtaniej jego zdaniem i solidniej)to prosze kupic w mediamarkcie za ten zestaw zaplaci pan oklol 2300zl. Chopak udaje madrego to go zjechalem prostymi pytankami. Jaka matryca itp itt(zielony) no i na koniec facet powiedzial no przeciez optimus to jest bardzo dobra firma a nie jakis tam malo znany mediamarkt. (beszczelny smiech w zywe oczy) dobra moze mieszkam w zadupialym miesci z ludnoscia pow. 85 tys ale dajce spokuj. Facet wygladal ze niby jest na czasie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Niema co narzekac na sprzedawców napradę ponieważ trzeba pamiętać pare bardzo ważnych zasad, które obejmuja rynek PC: - Klient ma zawsze racje! - Dobry sprzedawca to taki sprzedawca, który potrafi sprzedać sprzęt który zalega mu na magazynie, gdzie klient myśli , że kupił high end-owej klasy hardware, i jest w 100% zadowolony! jednym słowem aby wilk był syty i owca cała... Trzeba brać pod uwagę to iż, sprzedawca może być bardzo dobrze obeznany na rynku podzespołów PC i zapewne osoba/klient który się zna na sprzęcie kupi to co chce kupic, a nie to co mu wciśnie sprzedawca... śmiejemy się teraz bo zapewne wielu z was się zna na sprzęcie i SPECJALNIE zadaje pytania sprzedawcy by "coś tam wam doradził..." a potem wysmiewacie go na forum... nie w tym tkwi rzecz i to jak dla mnie jest troche lamerskie podejście prosze się nieobrażać... ja to tak widzę!... jeżeli zadajecie/ktoś zadaje pytanie sprzedawcy sklepu komputerowego on [ jeżeli jest dobry ] wciśnie wam to co mu zalega na magazynie [ o ile w ogóle go posiada... ] i na tym opiera sie mentalność "sprzedawcy"... każdy dobry sprzedawca tak robi... oczywiście niemówię tutaj o wszystkich... ponieważ naprawdę czasami w sklepach trafiają sie "kasjerzy" z przypadku... jestem ciekaw jaką WY byście obrali metodę sprzedaży towaru , jeżeli SZEF kazał by wam sprzedać tylko to co jest na magazynie, chyba zabawa w czarodzieja była by dobrą metodą ;) pozdr. Zgadzam się ale część zdania że specjalnie chodzimy po sklepach i czatujemy na wpadki sprzedawcy jest nie na miejscu. Ja tak nigdy nie robie poprostu slysze z opowiadań albo czasem sie mi przydaży taka historyjka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 - Dobry sprzedawca to taki sprzedawca, który potrafi sprzedać sprzęt który zalega mu na magazynie, gdzie klient myśli , że kupił high end-owej klasy hardware, i jest w 100% zadowolony! jednym słowem aby wilk był syty i owca cała... no nie no jesli takim mianem określamy dobrego sprzedawce to ja nie mam więcej pytań :mur: równie dobrze pani w warzywniaku wciska Ci stare smierdzące banany/pomidory/etc to też to kup..no bo w koncu jest ona dobrą sprzedawczynią!! pozbywa się zapasów z zeszłego tygodnia! kupujesz nowego Opla Astre?? a co tam daj sobie wcisnąc starą wersje (poprzedni model)...a nawet zapłac więcej!! no bo tak samo czynią sprzedawcy w sklepach...nie dośc że stare to wołają jeszcze więcej kasy niz za nowe tylko widzicie w tym jest JEDNA zasadnicza różnica...stare banany/samochód etc nie damy (heh nie damy - ludzie nie dadzą :) ) sobie wcisnąc bo to widzą..a komputer?? dla większości to jeszcze czarna magia..tylko tu nastepna sprawa: jesli ludzie się nie znaja to dlaczego nie słuchają innych osób z rodziny itp. którzy są obeznani w temacie?? tylko idą takie półgłówki do sklepu olewając opinie np. moją i kupuja "stare łachy" :mur: a na koniec..nikt nikomu nie kazał zakładać sklepu komputerowego...tak samo jak mnie "śmieszą" postulaty lekarzy, policjantów że mają biedę i mało zarabiają..oczywiście mają małe pensje ale każdy takie ma w Polsce!! za małe jak na standarty światowe...ale biadolenie że się studiowało 6 lat, potem specjalizacja itp..ja się pytam: CZY KTOŚ KOMUS KAZAŁ byc lekarzem/policjantem itp?? CZY LUDZIE IDĄCY na MEDYCYNE nie wiedza ile bedą zarabiać?? wiedzą...więc nie powinni mieć pretensji i użalania się jak to oni mają źle O(a po drugie pokażcie mi lekarza bez samochodu ;) i to dobrego!!)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pentliczek Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 kupowałem niedawno chłodzenie na proca, no to mówie - poproszę ac freezera 64 pro (62 zł), koleś przynosi jakieś pentagramy ok. 100 zł i mówi żeby lepiej kupić pentagrama bo lepsze (nie podał powodów poprostu lepsze :) bo więcej kosztuje), akurat te modele były w teście na e-giełdzie to mu mówie, że arctic wygrał w testach na e-giełdzie a on: arctic zawsze wygrywa na e-gieldzie bo im płaci. :mur: a na koniec..nikt nikomu nie kazał zakładać sklepu komputerowego...tak samo jak mnie "śmieszą" postulaty lekarzy, policjantów że mają biedę i mało zarabiają..oczywiście mają małe pensje ale każdy takie ma w Polsce!! za małe jak na standarty światowe...ale biadolenie że się studiowało 6 lat, potem specjalizacja itp..ja się pytam: CZY KTOŚ KOMUS KAZAŁ byc lekarzem/policjantem itp?? CZY LUDZIE IDĄCY na MEDYCYNE nie wiedza ile bedą zarabiać?? wiedzą...więc nie powinni mieć pretensji i użalania się jak to oni mają źle O(a po drugie pokażcie mi lekarza bez samochodu icon_wink2.gif i to dobrego!!)...najlepiej iśc do zawodówki a potem żyć jak książe pracując w samoobronie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 (...) CZY LUDZIE IDĄCY na MEDYCYNE nie wiedza ile bedą zarabiać?? wiedzą...więc nie powinni mieć pretensji i użalania się jak to oni mają źle O(a po drugie pokażcie mi lekarza bez samochodu ;) i to dobrego!!)...Każdy myśli, że po co najwyżej roku praktyki w jakiejś przychodni, zostanie ordynatorem specjalistycznego szpitala a po następnych 6 miesiącach będzie miał prywatną klinikę. Tak samo jak reszta podobnych zawodów. Wracając do 'pamiętnika'. Pamiętam jak kupowałem kombajn nie tak dawno na potrzeby domowe. Z zamysłem że kupię canona wybrałem się do paru sklepów (razem z kumplem- z założenia że co 2 informatyków to nie jeden ;) )... pytam o dany model w każdym sklepie, a słyszę takie odpowiedzi (w punktach kolejne sklepy): a) nie prowadzimy sprzedaży canonów O_o b ) canony są kiepskie, mają tą samą głowicę, a wymienia się tylko zbiorniki z tuszem, bla bla bla... Moja odpowiedź: ale ten akurat ma wymienne głowice. Gość: eeeeeeee... nie, to nie mamy. c) [zap...tralala jak samochód F1] niestety nie posiadamy w tej chwili na stanie tego modelu canona, ale mogę polecić lexmarka...blablabla... tu model i parametry recytowane z głowy oraz cała lista zalet tego konkretnego modelu... akurat tego o którym czytałem same niepochlebne opinie w sieci :huh: d) media markt - troje sprzedawców, prawie każdy chce wcisnąć co innego (żadne argumenty z mojej strony nie trafiają do nich). Ostatnim z tych sprzedawców była przemiła pani. Chwilę sobie porozmawialiśmy na temat sprzętu i różnych sklepów, w tym media ;) O kolesiu polecającym lexmarka powiedziała coś takiego- "pewnie dostaje procent od każdego egzemplarza, albo mają dużą marżę na ten konkretny sprzęt". A o swoim koledze wprost- "nie słuchajcie go, czasem sam nie wie co mówi" :lol: Pozdrówki dla tej pani ;) Chyba jedyna normalna osoba w Rzeszowskim Media znająca się trochę na rzeczy... swoją drogą- ciekawe czy długo jeszcze tam popracuje. Po zakończeniu polowania na canona byliśmy rozbawieni, trochę zdenerwowani, ale na pewno z bagażem doświadczeń których pewnie przez rok byśmy nie zdobyli w normalnych warunkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 poprostu każdy kto ma sklep chce opchnąć to co ma aktualnie na stanie i co ma najwyższą cenę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 Genocide - prawidłowe rozumowanie z 2 punktów widzenia, brawo :) jestem za. Dodam że najlepiej samemu w necie obczaisi porównac sprzet a potem go szukać i kupić niż iśc do sprzedawcy i prosić o rade. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 (edytowane) Sysak13: no i ? sporo lepszy od mojego a na swoim grałem w te smeiszne gierki typu q3 i inne niby wymagajace stzrelanki. I bardzo dobrze ze nei wzieła super kompa, po kiego grzyba? Wydac nie trudno.... A na takim sprzecie dzieciak bedzie miał frajde z zabawy.. uzytkowania ogołem. Moze i konfiguracja w tym przedziale cenowym mogła byc lepsza ale .. co z tego? :) Skoro sie kupuje to tzreba meic pojecie by pozniej nie załowac.. ale pani przeciez była zielona w tych sprawach zas synek chyba bardzo młody. Wymagania rosna z wiekiem.. dzieciak ma poki co radoche. h2opolomatti: gdzie w przypadku opowiesci Sysak13 mozna doszukac sie "nieuczciwosci" ? Macie takie zdanie.. Mozliwe ze facet sam nie jest zbyt rozeznany w kompach. Szrotu nie sprzedał.. za to kompa w przystepnej(?) cenie owszem. Wiem, ale zauważ, że to twoje zdanie, bo masz taki/podobny komputer. Poza tym q3 o ile się nie mylę to gra z 2001 roku, więc ten argument jakoś do mnie nie przemawia. IMO nie jest ważne to, czy dzieciak ma frajde, tylko czy kobieta kupiła dobrego kompa za dobrą cenę. Konfiguracja w tym przedziale mogła być duuużo lepsza i dla tego uważam, że sprzedawca ją naciągnął. Nie zostało wspomniane jakie wszystkie były te podzespoły, wiec po co sie irytowac znajac tylko częsc rzeczy ktore pani wybrała do komputera? Moze był monitor lcd? Nie nie było? Bo nawet nie wielokilogramowa czesc skutecznie podbija cene zestawu ;) Sysak13 ile tam stałes i słuchałes tej rozmowy? Nie zdałes pełnej .. szczegołowej reakcji ;) Moze nalezysz do tych 'dzieci" ktore lubia zwiedzac sklepy komputerowe? Brat mi o takcih opowiadał, niektorzy łąpia zwiechy gdy zaczynaja patrzec na sprzet komputerowy.. Nie było monitora LCD, drukarek ani żadnych pierdółek. Jeśli według ciebie to jest dobry zestaw za 2500, to popatrz co można mieć za tą cenę. KLIK ;-) W prawdzie sytuacja zdarzyła się 3 miesiące temu, ale znam się na sprzęcie, bo robię co miesiąc na tym forum faq m. in. o tym jaki komputer opłaca się kupić właśnie do 2500zł (ZAPRASZAM DO LEKTURY) i wierz mi, że (wydajnego) celerona, radeona 9550 i (dobrej) płyty asrock tam nie znajdziesz. Zasilaczy ibox i innych dziwnych wynalazków też nie. ;-) Poza tym kobieta wyraźnie zaznaczyła, że syn (nie bardzo młody - ok 12 lat) będzie grał, ale sprzedawca jakoś nie pomyślał choćby o tym, żeby włożyć naprawdę wydajną kartę graficzną. Wiem, że moja "13" w nicku niektórych razi, ale naprawdę mam ważniejsze sprawy na głowie niż chodzenie po sklepach i podsłuchiwanie. Byłem tam z kolegami, bo jeden z nich chciał kupić komputer i szukaliśmy najlepszej oferty cenowej na złożony przeze mnie zestaw. (Nawiasem mówiąc, w sklepie po drugiej stronie rynku kupił athlona 3000 venice, 1gb twinmosów, asusa na nf4, radeona x800gt, samsunga 160gb sata2 i zasilacz modecoma 350w za 2750zł. ;-) Pani była w kolejce przed nami, więc słyszeliśmy rozmowę. Nie napisałem tutaj całej rozmowy, ale uważam, że żal czasu na opisywanie jak pani kupuje napęd dvd czy wybiera obudowę. Przy okazji: może jestem jednym z tych dzieci, których widział twój brat, ale naprawdę nie wiem co dziwnego jest w oglądaniu części komputerowych. Z mojej strony EOT. Edytowane 7 Maja 2006 przez Sysak13 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastapl Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 ostatnio kumpel opowiadal mi jak skladal kompa dla dziewczyny. kumpel po malej konsultacji ze mna zlozyl wszystko i wydrukowal sobie liste czesci i poszedli do sklepu. to co wydrukowal podal sprzedawcy ten poklepal chwile po klawiaturze i dziwnym trafem wyszlo mu, ze zestaw bedzie kosztowal 2999zl ;). zestaw byl dosyc wypasiony wiec sprzedawca sobie za duzo marzy nie naliczyl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snipi Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 mastapl ale gdzie jakas pointa bo nic nie rozumiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 No ale czasami można trafić na dobrego sprzedawce, na giełdzie w Warszawie, trafiłem na fajnych ludzi, mówie o 6600ge a gość sie znał i mówi że fajną zabawką do podkręcania jest też 6800gs, a ja nic nie wspomnniałem o podkręcaniu tylko pytałem o ceny ;) Za to w podziemiach mój były nauczyciel od w-f prowadzi sklep, ostatnio zrobiłem niezłe zakupy tam, zawsze można pogadać (przynajmniej ja) ze sprzedawcą o nowinkach sprzętowych i podkręcaniu ;) Może byśmy my tak poszli na takich sklepikarzy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastapl Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 mastapl ale gdzie jakas pointa bo nic nie rozumiem zapomnialem dopisac, ze sprzedawca kumplowi oferowal gotowy zestaw ktory to kosztowal wlasnie 2999zl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 No ale czasami można trafić na dobrego sprzedawce, na giełdzie w Warszawie, trafiłem na fajnych ludzi, mówie o 6600ge a gość sie znał i mówi że fajną zabawką do podkręcania jest też 6800gs, a ja nic nie wspomnniałem o podkręcaniu tylko pytałem o ceny ;) Za to w podziemiach mój były nauczyciel od w-f prowadzi sklep, ostatnio zrobiłem niezłe zakupy tam, zawsze można pogadać (przynajmniej ja) ze sprzedawcą o nowinkach sprzętowych i podkręcaniu ;) Może byśmy my tak poszli na takich sklepikarzy ;)HEH podobnie jest u mnie wjednym ze sklepow. Z tym ze jest zawsze 2 gosci bo szef nie pokazuje sie czesto.I jest tak jeden wysoki szczerbaty to jest od wciskania kitu (kiedys jak sie klucilem o karte to mowie ze tamta byla na ddr2 hynix a ta jest na ddr zwykle samsung to ten wyjechal ze samsungi sa lepsiejsze ) on wkreca walki sprzedaje i robi ludzi w hooja. A ten drugi jest od doractwa i doradza na + a nie na - tak jak tamten. On mnie skusil na 64 nie p4(wtedy byly jeszcze na starym sokecie) Z nim da sie pogadac o wszystkim(w zakresie kompow) nawet doradzal mi jak kompa lepiej podkrecic a ten od walkow to pewnie by mi gware cofnol jak by sie dowiedzial o tym. I taki team jest prawie we wszystkich komputerowych. No jest jeszcze jeden w miescie w kotrym jest jeden opcykany i dobrze radzi a drugi jest od pieprzenia. POwie sie mu zrob to to i to to nie bd zrobione albo wszystko na odwrut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 h2opolomatti: mam procesor AMD i co? radosc przepełnia dziecko? Nie obraz sie.. hehe. Czesc z was wydaje mi sie jakimis zboczencami.. CO za roznica czy amd czy intel?! Sa zwolennicy jednego i sa drugiego.. i tak ma byc :) Sami sprzedawcy sa wielce przkonani o wyzszosci czegos.. nad czyms mimo ze "spece" skads tam sa innego zdania.. Sysak13: pomyliło mi sie.. q4 i inne badziewia :P I konfiguracja mojego kompa nie jest podobna do tej.. Mam procesor amd.. co prawda jeszcze nie 64bitowy, grafe GF.. I szczerze dynda mi to czy miał bym PC podobnej konfiguracji ale na platformie intela czy innej. Na swoim grywałem w raczej wymagajace gry a super maszyny nie mam.. komp z opisu Sysaka jest lepszy od mojego poza dyskiem ;) I.. jesli byłes i nie zareagowałes mimo ze sprzedawca wydawał sie byc bardzo cfany .. to jestes po prostu głupi :) Wychodzi na to ze kobieta wtopiła kase a ty..? :) Choc nie, dzieki temu miałes powod napsiac posta na forum by oczernic pewien typ sprzedawcow - takich zielonych.. scfaniaczkow, nie maja tak dobrego pojecia nt. kompow.. albo specjalnie naciagaja nieswiadomych klientów. Ale hej rodaku, zachowałes sie conajmniej nieodpowiedzialnie... ;) ps. w zyciu tzreba kombinowac.. ale nie mozna oszukiwac.. a myslenie to jedna z wielu zalet ;) facet zarobił wiecej? A dzieci maja radoche.. mama porownania nie miała wiec kupia i ma co jej sprzedawca "wcisnał" :) W sklepie liczy sie obsługa..? ale chyab głownie ceny podzespołow. Normalna rzecza ze jak przy kupnie samochodu dobrze isc i do komputerowego z kims kto sie "zna" :) Wiec mozna kupic co sie chce w dobrej cenie.. praktycznie w kazdym sklepie ;) Koniec OT ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 I.. jesli byłes i nie zareagowałes mimo ze sprzedawca wydawał sie byc bardzo cfany .. to jestes po prostu głupi Wychodzi na to ze kobieta wtopiła kase a ty..? Choc nie, dzieki temu miałes powod napsiac posta na forum by oczernic pewien typ sprzedawcow - takich zielonych.. scfaniaczkow, nie maja tak dobrego pojecia nt. kompow.. albo specjalnie naciagaja nieswiadomych klientów. Ale hej rodaku, zachowałes sie conajmniej nieodpowiedzialnie...I sadzisz, ze ta pani by sie posluchala 14 latka, a nie "specjalisty" ze sklepu komputerowego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 I sadzisz, ze ta pani by sie posluchala 14 latka, a nie "specjalisty" ze sklepu komputerowego?Na sama mysl "specjalista" mnie ciarki przechodza, zreszta masz racje on ma dyplom przeciez i papiery to jest najlepszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 Specjalista... nie specjalista daje rade. Sam wczesnej wspomniałem o pewnym buraku. Raz zdarzyło mi sie z nim klocic odnosnie wyjscia w karcie graficznej. Chciałem przewod do grafy z wyjsciem cinch(czy jak sie to pisze?) a ten sie zapierał.. mowiac ze takiego czegos nie ma, jest tylko s video. Faktycznie.. teraz uzywa sie w zasadzie tlyko tego wyjscia na TV ale moj owczesny GF 2 miał i cincha :) I o dziwo nie zapowiada sie zeby go zwolnili hehe Zauwazalne jest ze własciciele sklepów .. przynajmniej komputerowych lubia zatrudniac takich cymbałow.. poniewaz pracuja sumiennie(rzekł bym ze sa wyzyskiwani ;) ale mneijsza o to..) zas pojecia o komputerach nie musza miec wielkiego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chaos Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 wiecie co.. ten topic byl o tym co ciekawego serwisanci zaobserwowali u debilnych userów a nie o nabijaniu sie z niektórych jełopow w sklepach komputerowych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość h2opolomatti Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 wiecie co.. ten topic byl o tym co ciekawego serwisanci zaobserwowali u debilnych userów a nie o nabijaniu sie z niektórych jełopow w sklepach komputerowych Jak zauwarzyles serwisanci ostatnio malo sie tu pokazuja wiec paleczka zostala przejeta. Jacek odnosze wrazenie ze pracujesz w sklepie. A i nadal nie odpowiedziales na pyt jaki masz procesor. Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 8 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2006 jest tez inny aspekt tego wszystkiego. Kiedys pewna irma ( juz nie pamietam jaka ) zalozyla fabryke w miescie. To byly jakies elementy do samochodu. Oczywiscie byla linia produkcyjna i potrzebowano ludzi do tzw. wkrecania srobek ... I nie zatrudniali zadnych technikow, fizykow czy ludzi tego pokroju majacych pojecie o zagadnieniach technicznych, tylko piekarzy, murarzy itp. Wiecie czemu ? Bo ten czlowiek mial stac przy tasmie produkcyjnej , dokrecic srobke i czekac na nastepny egzemplarz , jego zadaniem nie bylo zastanawianie sie nad tym do czego dany element ma sluzyc, przykreca srobke i koniec. Mozliwe ze w sklepach czasami jest podobnie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...