yogi Opublikowano 24 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2002 Ale ci nauczyciele są niedorozwinięci. Ciekawe dlaczego??? Jest na to sposób. Po prostu ich olać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ Opublikowano 24 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2002 no malo powiedziane ja kiedys oddalem klasowke a raczej przebita przez kalke klasowke kolezanki z niemieckiego no i oczywiscie ja i ona dostalismy po piatce hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaczy Opublikowano 24 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2002 no malo powiedziane ja kiedys oddalem klasowke a raczej przebita przez kalke klasowke kolezanki z niemieckiego no i oczywiscie ja i ona dostalismy po piatce hehe U mnie czasami za dwie takie same prace są różne oceny wszystko zależy od nazwiska. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 e no to u nas jest jeszcze jakaś spawiedliwość ale wiesz napewno nie kopiujecie prac przez kalke i takie oddawacie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczek Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 sprawiedliwość hmm, to nie u nas jak jesteś ładną dziewczyną to u nauczycieli masz dużego plusa, ja niestety nie jestem (dziewczyną) ale może to i lepiej :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Furmek Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 u nas w sredniej bylo sprawiedliwie. nie mielsimy ani jednej dziwczyny.. :P no moze za wyjatkiem "Marjana" :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Miałem dzisiaj osiem lekcji. Zdążyłem przeczytać 170 stron trzeciej części sagi. Żaden się nie kapnął. Mało tego cały czas miał coś do kolegów, że nie uwarzają. :twisted: Prubują udupić uczniów tylko, że takich jak mnie trudno czymś zagiąć bo zawsze mam jakiegoś gotowca żeby odpowiedzieć nauczycielowi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Furmek Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 pewnie chodzi o sage "o pierscionkach" - mialem kiedys na to ochote.. ale ten ciagly brak czasu.. :P PS skonczy sie srednia / podstawowa / gimnazium i zacznie sie jazda.. choc mowi sie ze najlepszy okres zycia jest podczas studiow.. ale to sie chyba tyczy okresu zaraz po zaliczonej sesii :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 25 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2002 "pierścionki" jak to nazwałeś już skończyłem teraz jest "WIEDŹMIN" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt Opublikowano 28 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2002 Ale ci nauczyciele są niedorozwinięci. Ciekawe dlaczego??? Jest na to sposób. Po prostu ich olać Olewaj póki możesz bo na studiach to Ty będziesz olewany he he :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
(D)jur(on) Opublikowano 29 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2002 cholera nie straszcie mnie studiami jeszcze egzaminow nie zdalem a juz strasza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczek Opublikowano 29 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2002 "pierścionki" jak to nazwałeś już skończyłem teraz jest "WIEDŹMIN" to od dzisiaj możesz mi mówić Gwynbleidd (biały wilku) czy jakoś tak :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Kwietnia 2002 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2002 u mnie w gimnazjum jest zeźnia. koles jedno słowo powie, to juz na niego bugaj (od histori i nasz wychofafaca) pyskuje, jakieś głupie [gluteus maximus] pyskuja to nic. Ale mam dwie lepsze historie. Jedna wszyscy dostali kapy za nieprzygotowanie, kolezanka poszła po lekcji do bugaja i teraz jakos tej pały niema ciekawe co? Druga historia z 3 kolesiami sie z niego nabijalismy (ludzie posłuchalibyscie tego to byście z krzeseł pospadali). wyszło na to że kolesiowi omal portki nie spadły bugaj mu muwi: Lepiej je zapnij bo jeszcze wstydu narobisz. kles na to : Jak się ma to się nienarobi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gubernator Opublikowano 2 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2002 "pierścionki" jak to nazwałeś już skończyłem teraz jest "WIEDŹMIN" Wiedźmin RULEZ!!!! :lol: ja przeczytałem w odwrotnej kolejności :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 2 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2002 nauczyciele suxx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macho Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 nauczyciele suxx dokładnie!!!!!!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczek Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 kurde ale to już stary wątek nawet nie pamiętam bym na coś takiego odpisywał :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Ale ci nauczyciele są niedorozwinięci. Ciekawe dlaczego??? Jest na to sposób. Po prostu ich olać Olewaj póki możesz bo na studiach to Ty będziesz olewany he he :) Swieta racja. Na status studenta zasluzysz sobie dopiero przy obronie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Macho sie niezle musial nudzic ze wyciagnal ten watek... swoja droga to nauczyciele dziela sie na: przegrancow (95%) i na pasjonatow ktorzy maja bogatych wspolmalzonkow. pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Jezu, a ja zaczynam już pracę magisterską pisać a bronić się mam w styczniu bo palant promotor wyjeżdża w lutym do Angli (dowiedziałem się o tym po wyborze promotora) :evil: :evil: :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dunaj Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Ale ci nauczyciele są niedorozwinięci. Ciekawe dlaczego??? Jest na to sposób. Po prostu ich olaćEej no nie przesadzaj, bo się wybiorę z wizytą do kolegów po fachu, /czyli do Twoich nauczycieli/ i im opowiem o tym jak bardzo ich lubisz no i o tej Sadze też opowiem, ale teraz jeszcze są wakacje więc mi się nie chce, a nie cholera jutro mam pierwszą radę pedagogiczną i to na 9.00 8O przecież to rozbój w letni dzień :D Czas wrócić do swoich milusińskich :twisted: :twisted: :twisted: , swoją drogą ciekawe ilu z nich w tym roku wyląduje w Białołęce za kratkami :twisted: :twisted: :twisted: / w zeszłym roku jedynie czterech :( :( :( / Oj Sorry, trzech bo jeden przyszedł z Białołęki do pierwszej klasy 8O 8O 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 hehhe nauczyciele nie sa tacy zli:D mozna sie z nich niezle pobrechtac jak sie ma troche wyobrazni:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
un_ix Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 :arrow: w zyciu mialem dwoch spoko nauczycieli, a reszta nie nadaje sie do swojego zawodu. skad oni biora takich ludzi?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahoo84 Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 hehhe nauczyciele nie sa tacy zli:D mozna sie z nich niezle pobrechtac jak sie ma troche wyobrazni:DDokładnie!!!- zwłaszcza jak masz lamerską informatyczke - gasisz ją na każdym kroku, później to sie chyba dwa razy zastanawia zanim zanim coś powie, ale i tak rzadko sie jej zdarza wymyślić coś naprawde sensownego :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrz3j Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Wielu z nich nie potrafi przekazac wiedzy, nie potrafią zainteroesowac danym tematem to jest na pewno wielki minus dla nich... Poza tym nie przepadam za nauczycielami choc malo brakowało a zostałbym wykładowcą na Uniwerku/// :D Tyle razy miałem "osobiste rozmowy " po zajęciach że szok.. O dziwo nawiększe problemy miałem z nauczycielkami od matmatyki. Teraz jak sobie przypominam już w podstawówce tak "lubiłem" babkę od matmy , że moja starsza co 2 tyg. byla w szkole, w technikum z nauczycielką od matematyki mieliśmy różne zdania odnośnie jej sposobu przekazywania wiedzy. Kolesie na lekcji zaczynali mnie słuchac jak tłumaczyłem dane zadanie niz babke. W sumie teraz ta babka jest moja dobrą znajoma i bardzo ja lubie (ta z tech. nie z podstawówki). Maturkę ustna zdawałem z matmy (5) a na studiach byłem jednym z najlepszych z matmy i to na pewno nie dzięki moim nauczycielka z podstawówki i szkoły średniej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 ja loobie czesc naucycieli, niesty tych ktoorych loobie jest mniej od tych nieloobianych :( jak jush ktos napisal, wieksosc nauczycieli nie potrafi zainteresowac ucznia tematem!!!! to jest gloowny problem, mialem kiedys nauczycielke od historii (miala z 60 lat) i uczyla SWIETNIE podczas kiedy ona mnie uczyla, to ash ksiaqzki historyczne zaczalem czytac 8O byla naprawde sooper, kazdemu zycze takiej nauczycielki (w.w jush chyba nie uczy, ale uczyla mnie w shkole sportowej przy ulicy zuga 21 w wawie :D) tere tash mam spox nauczycielke od historii, ale nie jest to jush to co kiedys mialem sooper nauczycielke od fizyki (tesh w shkole sportowej) tesh zainteresowala mnie fizyka teoretyczna itd. (jestem fanew s. hawkinga) i to dzieki niej to w jaki sposoob nauczyciel przekazooje wiedze jest moim zdaniem gloownym wykladnikiem jego umiejetnosci, co z tego, ze ktos bedzie wiedzial wshystko an dany temat, skoro nie bedzie w stanie przekazac tego innym??? bedzie to totalna bzdoora!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 nom w swoim miernym zywocie:D spotkalem 2 nauczycieli moze 3 ktorzy byli nauczycielami z wyboru a nie z przymusu. Potrafili zainteresowac swoja nauka nawet najwiekszych leserow w klasie(w tym mnie:D). Podobna sprawa jest tez z duchowienstwem zadko ktory ksiadz jest tym prawdziwym wyslanikiem boga do gloszenia wiary(hehheh przypomina mi sie odcinek south parka gdzie ksiadz dymal babe w konfesionale:D) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahoo84 Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 nom w swoim miernym zywocie:D spotkalem 2 nauczycieli moze 3 ktorzy byli nauczycielami z wyboru a nie z przymusu. Potrafili zainteresowac swoja nauka nawet najwiekszych leserow w klasie(w tym mnie:D). Podobna sprawa jest tez z duchowienstwem zadko ktory ksiadz jest tym prawdziwym wyslanikiem boga do gloszenia wiary(hehheh przypomina mi sie odcinek south parka gdzie ksiadz dymal babe w konfesionale:D) Ja natomiast przypominam sobie 18-stke qmpla, gdzie to sie "świętowało" z "prawie księdzem", ta koloratka idealnie pasowała do puszki piwa(oczywiście bezalkoholowego ;) ) o napojach (bardziej) wyskokowych nie mówiąc, ach te wieczorne kazania... :D Dzisiaj nie można jush mówić o powołaniu, ksiądz? - to przeważnie bardzo opłacalny zawód jak na dzisiejsze czasy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RUMUNaThLoNiX Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 hih racja nauczycie le to masakra :) hehe nigdy nie zapomne lekci infy :) i nauczycielka lamera ;) hehe raz plyta nie kciala wyjsc z dr-roma ;) a frytko dzialalo szlo nwet wylaczyc kompa normalnie :) hhe klijentka paznokciem otwiera szufladke zeby oblukac co sie dzieje :) po przerwie przychodzi do qmpla i mowi musialam ztrestartowac kompa (byla mocno wqrwiona bo wyzszy ranga inframtyk jebie jom za takie bajery :D) sorki za bluzga :) ale na samom mysl ze w pn cza jsc do szkoly to mi serce peka ;) ale najlepsze bylo to ze cala klasa uciekla :) i mielimy potem rozmowe z rodzicami i dyrektorem :D i na pewnej lekcji przychodzi pedagog i kaze cos napisac cos na kartce pt. "dlaczego uciklem " :lol: hih ja napisalem ze poweidzeili mi ze jest bomba w szkola i pobieglem za reszta :D heheh tyle motywow ze gimnazjum mam ze bym cale forum zalatwil :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RUMUNaThLoNiX Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2002 ja loobie czesc naucycieli, niesty tych ktoorych loobie jest mniej od tych nieloobianych :( jak jush ktos napisal, wieksosc nauczycieli nie potrafi zainteresowac ucznia tematem!!!! to jest gloowny problem, mialem kiedys nauczycielke od historii (miala z 60 lat) i uczyla SWIETNIE podczas kiedy ona mnie uczyla, to ash ksiaqzki historyczne zaczalem czytac 8O byla naprawde sooper, kazdemu zycze takiej nauczycielki (w.w jush chyba nie uczy, ale uczyla mnie w shkole sportowej przy ulicy zuga 21 w wawie :D) tere tash mam spox nauczycielke od historii, ale nie jest to jush to co kiedys mialem sooper nauczycielke od fizyki (tesh w shkole sportowej) tesh zainteresowala mnie fizyka teoretyczna itd. (jestem fanew s. hawkinga) i to dzieki niej to w jaki sposoob nauczyciel przekazooje wiedze jest moim zdaniem gloownym wykladnikiem jego umiejetnosci, co z tego, ze ktos bedzie wiedzial wshystko an dany temat, skoro nie bedzie w stanie przekazac tego innym??? bedzie to totalna bzdoora!!! racja :) mam takom mniej wiecej klijene od polaka ;) jeszce jest taka zastepcza tysz po 60 ;) od gegry i jest 50 ta coa uczy normalnie tylko tak jom pewna klasa wqrwiala ze musila isc na urlop ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...