HELP!! Nie Włącza Mi Się Komp..Zrobiłem Już [CHYBA] Wszystko

[ur8an]

Witam

 

Pierwszy raz potrzebuje naprawde pomocy od Forumowiczów....

 

Od razu przyznam sie ze nie szukałem podobnych tematów ponieważ pracuje teraz na PENTIUM 100 Mhz i nie zabardzo mam jak... [Na Tweak.pl logowałem sie chyba z 5 min] Przejrzałem tylko FAQ ale nie znalazłem tam odpowiedzi na mój problem.... :/

 

Otóż tak:

1. Zawieśił mi sie komp [po jakimś dziwnym trzaśnięciu]

2. Reset [i tu [gluteus maximus] bo sie komp zawiesza przy ładowaniu Win XP]

3. Reset [wejście do BIOSu - a tu zdziwienie nie wykrywa dysku]

4. Zamiana taśm 80 żyłowych z nagrywarka [komp sie normalnie włącza - wykrywa zarówno nagrywarke i dysk]

5. Wylączyłem kompa zeby pozamieniać spowrotem taśmy...

6. I od tąd zaczynają sie schody.. :/ komp sie nie włącza...

7. Probowałem wszystkiego [wyciągnołem karty rozszerzeń - FIRE WIRE i SIECIÓWKA + jedna kośc ramu]

8. Dalej [gluteus maximus]... :/ [zamiana kości ramu].... to samo :(

9. No to mu zresetowałem Bios [ i to wg. mnie był najwiekszy błąd]

10. Teraz komp sie nie włącza [chyba] przez to ze w Biosie mama zabezpieczenie przed spaleniem CPU i nie wykrywa on kręconcego sie wiatraka - ponieważ teraz sie szybciej wyłącza...

11. Myślałem ze to może jednak nie to bo przecież sie kręci wiatrak.. :/ to podłączyłem dysk z drugiego kompa [2GB Segate] i dalej wyłącza się komp zaraz po starcie wiatraków... :/

:cry: :cry: :cry:

 

Sorki za tak długi Post ale chciałem dokładnie porzedstawić mój problem - może coś ominołem... ??

 

P.S. W kompie mam dodatkowo 3 wiatkaki + nowe chlodzienie na GPU Radka 8500 i Zimna Katoda...

Aha kręcona była karta graficzna i pamięci.... :twisted:

PoZdR

 

Z góry dziękuje za pomoc..... :(

[Gość @]

---

[ur8an]

Co do wiatraka to podłączałem inny wysoko obrotowy "Arctic Cooling" i to samo.

Apropo zasilacza to chyba nie bo wiatraki startują [swiecą na niebiesko] dysk tez slychac jak startuje tylko po chwili wszystko sie wyłącza.

Grafiki nie sprawdze bo na tym kompie mam zintegrowana z mobo.... :/ Jakąś "Cirrus Logic" czy jakoś tak...

Płyta wygląda wporza i karta graficzna też.. GPU nie sprawdze bo mam wiatrak przyklejony... :/|

 

Jedyne co to kiedyś miałem jakiś spięcie tego dysku co mam tu w kompie [2 GB Segate] z sieciówka. Siecówka dziala i dysk tesh ale na slocie PCI w ktorym [caly czas pracowala ta sieciówka] sa ślady stopionego plastiku... ktory chyba "spłynął' z siecówki poniewaz na niej sa czarne ślady...aczkolwiek siecowak dzialala wporzadku.. bez niej komp sie rowniez nie uruchamia....

[Złoty]

Nie chcę zapeszać, ale moim zdaniem mobo is death...

[Adasi]

Tez tak mysle :(

 

Ale sadze ze nie jest death tylko dead :P

[ur8an]

Jutro wyjmę wszystko obejrzę dokładnie i wyczyczę... Karta graficzna wydaje mi ze nie poniewaz monitor sie normalnie uruchamia.... nie wiem moze procek lub mobo... :/ jednak z dwojga złego wolałbym mobo bo to starszy model i obsługuje SDRAMY więc zmienie w koncu na DDRy :)

Dziękuje za odpowiedzi...

PoZdR....

[Gość @]

---

[J-A-J-O]

Jak wyżej, padła płyta, ja stawiam na kondensatory. Piszesz że coś pyknęło - pewnie kondensator, sprawdź czy nie są wybrzuszone, myśle że nie jest to poważna usterka i wymiana zepsutego powinna pomóc

[ur8an]

To dzis jak bede miał czas to obejrze dokładnie wszystkie kondensatory.... I jeśli to by była ich wina to można taki wymienic... to tyle dobrego... THX wszystkim... :)

[Twister]

Apropo zasilacza to chyba nie bo wiatraki startują [swiecą na niebiesko] dysk tez slychac jak startuje tylko po chwili wszystko sie wyłącza

Przypomniła mi sie pewna historia: Wpadam do kumpla on włacza kompa i leci pik z głosniczka wszystko startuje i doslownie w ułamku sekundy "pstryk" i się wyłącza, potem koleju rozruch i "pstryk". What's Up? Otwieramy obudowe, patrzmy zero śladów spalenia czy czegoś podejrzanego, komp jeszcze 2godz przed włączeniem chodził bez problemów nie był nigdy O/C. Chwila zastanowienia.. kolejne włączenie.. "pstryk" - moja diagnoza zasilacz, komp na gwarancji, idzimy do sklepu.... koleś gada że przegląd trzeba zrobić to tak za 2dni na odbiór a kolega nic starym nie chciał gadać itp... wiec czy da się szybciej, nie nie bo to trzeba posprawdzać itp, Ja mu mowie żeby loknoł na zasilacz przeciesz to kilkanascie sekund roboty, okazało się ze zasilacz COODYGEN (czy jak sie to pisze :P ) wysiadł, po 3 min koleś wsadził "jakiś" inny.

 

Może to podobna sprawa?

[HucK]

Ja miałem tak samo wszystko szło, ale na 3 sec i to była wina dysku. Po jego wymianie komp ruszył. (dysk się normalnie kręcił!)

[ur8an]

Dzysk podłączałem inny i to samo... bez dysku tesh ;) na szczesie to chyba nie wina dysku.... ufffff rozbieram teraz kompa i zaraz sprawdze procka i mobo.....

 

UPDATE: I co sie okazalo.. ze mam prcka calego z pasty [srebrnej] ona chyba przewodzi prąd ?? moze to byc tego przyczyna ?? jesli tak to czy moge procka pod kranem miekka szczoteczka umyc?? i potem wysuszyc ?? bo spirytusem nawet srednio schodzi... :/

[Gość @]

---

[ur8an]

ja pier...ole chybo procek siadl bo na plycie nie widze zadnych uszkodzen... :/ a na rdzeniu procka pod lupa widac takie male ukruszenie..... ;( ;( ;( a na gwarancji mi tego raczej nie przyjma... musialbym tera skolowac procka zeby sprawdzic.... mam nadzieje ze to nie to !!

[grzesiu]

oddaj na gwarancje, moze przyjma....

[ur8an]

Dzis procek poszedł do kolegi który sprawdzi czy działa.... :/ Jak nie to spróboje wcisnąc na gware... :/ :/