Skocz do zawartości
The_judge

Windsurfing - co i gdzie ? (kupno windsurfera)

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do kupna windsurfingu i zastanawiam się, czy ktoś z was zna się może na tym ?

Żeby zobrazować moją wiedzę w tym temacie : wszystko co wiem o windsurfingu to to, że składa się on z deski i żagla :D

 

Gdyby ktoś mi mógł powiedzieć jaką deskę (rozmiary, nazwa, model) i żagiel kupić (powierzchnia)....

Jestem zupełnym amatorem wiec poszukuje czegoś prostego na początek.

Wiem, że wszystko zależy od tego ile mam grosza w kieszeni (mam nadzieję nie wydać więcej niż 3 tyś zł) ale może jakieś ogólne rady??

 

Za strony www, na których początkujący mógłby dowiedzieć się co warto kupić, porady i wszelkie wskazówki też będę bardzo wdzięczny.

 

PS przez przypadek wszedłem na jakiś sklep internetowy i kliknąłem na pierwszą lepszą firmę produkującą deski ... i się przeraziłem : nie mam aż 6 tyś na samą deskę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze : jak jesteś totalnie początkujący to nie ma sensu kupować od razu całego sprzętu tylko trzeba pojechać nad jakąś wodę ze średnim wiatrem i wypożyczalnią sprzętu. Niech ci dadzą jakąś zwykłą Iguanę 330 z żaglem 5.0 albo 5.5 i sobie popróbuj. Na pierwsze 60 minut jesteś na desce przez jakieś 10 a pozostałe 50 spędzasz w wodzie.

 

Po drugie : kupno dobrej klasy sprzętu np Mistral to bardzo duży wydatek, więc nie ma sensu kupować go od razu - ćwiczyć trzeba na czymś z wypożyczalni. 1 - nie twoja decha 2 - w razie uszkodzenia koszty są o wiele mniejsze.

 

Po trzecie : To nie jest tak , że wskakujesz na dechę i płyniesz. Trzeba znać przynajmniej podstawy żeglarstwa - rozkład wiatrów, kąty martwe itp. Dobrze jest zaliczyć ćwiczenia na sucho związane z prawidłową pozycją na desce ( bez skojarzeń :) ) bo ci kręgosłup szybko siądzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze : jak jesteś totalnie początkujący to nie ma sensu kupować od razu całego sprzętu tylko trzeba pojechać nad jakąś wodę ze średnim wiatrem i wypożyczalnią sprzętu. Niech ci dadzą jakąś zwykłą Iguanę 330 z żaglem 5.0 albo 5.5 i sobie popróbuj. Na pierwsze 60 minut jesteś na desce przez jakieś 10 a pozostałe 50 spędzasz w wodzie.

no nie wątpię, że na początku więcej czasu będę w wodzie niż na desce ;) Ale niestety nie mam za bardzo możliwości iść do jakieś szkółki/wypożyczalni sprzętu :(

 

Po trzecie : To nie jest tak , że wskakujesz na dechę i płyniesz. Trzeba znać przynajmniej podstawy żeglarstwa - rozkład wiatrów, kąty martwe itp.

więm, że to nie to samo ale żagłówkami umiem pływać od kilku lat(miałem dostęp do żaglówki i się nauczyłem, potem miałem już własną) i to nie jest żadna filozofia. Domyślam się, że deska jest o wiele mniej stabilna, bardziej wywrotna i w ogóle... W każdym razie, załóżmy że z nauką nie będę mieć większych problemów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...