Duster Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Dziwna sprawa, nie bylo mnie 5 dni w domu, a po powrocie dowiaduje sie ze komp nie chce sie wlaczyc. Pierwsze podejrzenie pada na sam wlacznik, ale ten wyglada na sprawny, na plycie tez podpiety jest prawidlowo. Slyszalem o przypadkach, ze czasami trzeba wypiac kabel z zasilacza i podlaczyc go jeszcze raz, tez nic. Pstrykam wlacznikiem zasilacza, nadal nic. Patrze czy wszystko jest prawidlowo podpiete na plycie - jest. Wypinam kable USB, monitora i inne z tylu obudowy, znow pstrykam wlacznikiem zasilacza, wyjmuje i podlaczam kabel zasilajacy i ku mojemu zdziwieniu komp dziala. Po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu wszystko jest OK. Mysle sobie ze to jaka jednorazowa usterka. Niestety, sprzet postal noc (wylaczony) i rano znow to samo. Dopiero jakas kombinacja (wylaczyc listwe, wylaczyc zasilacz, wlaczyc listwe, wlaczyc zasilacz) pomaga. Smieszna sprawa, nigdy sie z czyms takim nie spotkalem. Nie mam pojecia co moze byc nie tak, stawialbym na zasilacz, ale niestety nie mam drugiego zeby przetestowac. Zadnych komponentow nie dodawalem/wyjmowalem. Sprzet jak w podpisie + jakies wentyl na nagrzewnicy i 2 w obudowie. Spotkal sie ktos moze z podobnym problemem? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość @ Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 --- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vinkler Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Ja bym podejżewał możliwość uszkodzonego włącznika w listwie, może tak być kiedyś tak miałem, że zaskakiwał po kikukrotnym włączeniu i wyłączeniu, wymieniłem ten szajs i styka :D Wydaje mi sie coś, że gdyby zasilacz padł, to wogóle by nie wstał komp... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość @ Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 --- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duster Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zasilacz, typowe objawy. Weź od kogoś sprawny i zobacz czy będzie lepiej. Jeśli to problem z zasilaczem to wyłączenie po co najmniej 2 godzinach pracy powoduje problemy przy starcie - praktycznie zawsze. Ok, dzieki. Postaram sie poszukac jakiegos PSU. Moze w koncu bede mial pretekst zeby zamienic zasilke Huntkey LW 8250L standardowo montowana w obudowach ModeComa na jakiegos Chiefteca :D Ja bym podejżewał możliwość uszkodzonego włącznika w listwie, może tak być kiedyś tak miałem, że zaskakiwał po kikukrotnym włączeniu i wyłączeniu, wymieniłem ten szajs i styka :D Listwa raczej odpada, bo lampka sie swieci, a reszta sprzetu (drukarka, skaner, glosniki i pompa od WC) odpala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HucK Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2004 Moim zdaniem listwa się zepsuła bo u mnie też lampka się świeciła i niechodziło po zmianie komp ruszył. Może tylko jedno gniazdo padło w listwie, spróbuj dać kompa do innego gniazdka lub spróbuj na innej listwie... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duster Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 Odswiezam temat, bo znalazlem troszke czasu zeby pogrzebac przy kompie. Od ostatniego mojego posta wszystko ladnie smigalo... az do wczoraj. Problem znow sie pojawil. Wyjalem zasilacz i polaczylem metoda "spinaczowa" :lol: kabel PowerON z masa na wtzcyce ATX - dziala. Od poczatku myslalem, ze to zasilacz, jednak teraz jest to raczej malo prawdopodobne. Zasilka na sucho dziala jak nalezy. Pomyslalem, ze z guzikiem Power jest cos nie tak, ale miernik pokazal innaczej. Przewody doprowadzone do zworek (Power SW) sa tez sprawne. Zwarcie zworek wkretakiem tez nic nie dalo. Przy okazji spytam - czy pomiedzy zworka od przewodu Power SW powinno byc jakies przejscie do Power ON na wtyczce ATX??? Nie majac zadnego schematu ciezko jest cokolwiek robic :cry: Wogole bylbym wdzieczny jakby ktos napisal jak wyglada proces wlaczenia kompa od nacisniecia guzika do startu :) Swoj problem rozwiazalem tak: Po prostu guzik Power podpialem pod wtyczke ATX. Smiga wszystko pieknie (trzeba tylko dluzej przytrzymac Power przy wlaczaniu), ale z zasady spytam: czy to bezpieczne i czy sa jakies przeciwwskazania? Na pierwszym obrazku z lewej strony mozecie tez zobaczyc wymieniony dzis kondensator (prosze sie nie smiac, innego nie mialem :twisted: ). No i oczywiscie bede wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...