Skocz do zawartości
greeter

problem z nowym kompem

Rekomendowane odpowiedzi

witam

moj kumpel kupil sobie kompa (athlon 1700+, ecs k7s5a :( , gf4mx440, maxtor 40gb, 256 ddr) i poprosil mnie zebym mu zainstalowal windowsa.

no wiec zaczynam, kolesiowi w sklepie zrobili 2 partycje nawet sformatowali :D. zaczynam instalowac i nic, po wpisaniu setup i nacisnieciu enter doslownie nic sie nie dzieje, tylko obraz zmienia ciutke kolor. plyta z instalka napewno jest dobra. pierwszy raz widze taka sytuacje. dodam ze wlaczylem jezscze fdiska zeby sprawdzic czy wszystko jest ok z partycjami , okazalo sie ze zadna partycja nie byla aktywna, wiec uaktywnilem partycje c: ale to nic nie pomoglo. w dodatku watpie zeby mialo to cos wspolnego z partycjami.

moze to wina plyty glownej?

dzieki

Greeter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GF4MX to bardzo problematyczna karta i z wieloma płytami odmawia współpracy. 4MX to niestety taki chybiony wynalazek.

 

setupcore - to pomijanie niektorych sterownikow i rozpoznawania sprzetu

cos jakby instalator w trybie awaryjnym

 

a co do 4MX to nie tyle z nim jest problem bo podczas instalacji karta graficzna dziala w trybie VGA ew. "VESA" i kazda karta jest z tymi trybami kompatybilna inaczej BIOS by ci nie wystartowal wogole

 

problem tkwi w chipsecie SiS , poprostu winzgroza nie radzi sobie z rozpoznaniem chipa lub zostal na tyle przeksztalcony w stosunku od standardu ze windows nie wie co jest grane

 

"chodzi o to ze pod DOS-em wszystkie urzadzenia w kompie dzialaja tak samo czy to karta graficzna geforc czy radeon , czy chip Sis-a czy intela czy AMD itd. pod dosem te wszystki chipy musza byc ze soba kompatybilne

"praca w trybie zgodnosci" z jakims tam ustalonym standardem kilkanascie lat temu.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...