Satano Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Mam taki durny problem z prockiem ( znaczy sie sądze ze to jest wina procka lub ewentualnie płyty głownej 8O ) Jak przemeblowałem pokoj i przeniosłem kompa w inne miejsce to widząc kurz jaki sie z niego wysypywał :lol: wziąłem sie za czyszczenie - odkurzam kompa spreżonym powietrzem i pedzelkiem wiec nie ma mowy o uszkodzeniu mechanicznym podczas czyszczenia... :legal: Wyczysciłem go i zmontowałem identycznie jak przed przeniesieniem. Jak go załączyłem to mi sie nie uruchamiał... :( znaczy sie uruchamiał ale na pare sekund i restartował. Sprawdziłem w biosie temp. procka i po chwili pracy wzrastała do 60 paru stopni a w biosie mam ustawione granice na 70 stopni - 8O więc jak pochodził pare sekund to przegrzewał sie i restart i tak w kołko. NIE WIEM CO SIE Z TYM SH**EM dzieje :?: :?: :?: Sprawdzałem wszystko dziesiątki razy czy czegos nie podlączyłem lub zle podpiąłem. Na procku wymieniłem paste termo. i potem po kolei wymieniałem na inne podzespoły od kumpla zeby wyeliminowac po kolei co moze byc przyczyną... :x I tak poszedł zasilacz, grafika ramy i ciągle to samo wiec została płyta i procek - pozyczyłem coolera TT volcano 11 i załozyłem i dałem max obroty i działa ale temp. procka jest w granicach 50 - 60 stopni a gdy zmniejsze obroty to wzrasta powyzej 60 i po pewnym czasie sie resetuje.... :( :wisielec: Nie mam pojęcia co mogło sie zchrzanic. Nigdy takiej temperatury nie miał na standardowym coolerku z aluminiowym radiatorem było max 55-56 przy duzym stresie a teraz nagle taki skok... Konfig: AMD Athlon XP 1800+(pechowy :) ) ATI Radeon 9700 PRO 128MB 640 MB RAM (2x256 + 128) ( jedna z kosci jest 266 MHz a dwe pozostałe 333MHz) Motherboard MSI KT6 Delta ( VIA KT600 ) CO MOZE BYC NIE TAK??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Proximo Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 a moze ukruszyles jadro procesora? przyjrzyj my sie dobrze, a jak to nie to to sprawdz jeszcze raz mocowanie coolera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomek21 Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 A nie ma ta płyta jakiejś zworki do zmiany napięcia na procu?? moze przestawiłes cosik takiego i temperaturka skoczyła. Lub ukruszony rdzeń, zbyt duża ilość pasty pod procem. A może ci sie czujnik zakurzył :D Lub jeszcze inna możliwość, że teraz stoi w innym miejscu no i były upały u nas 40* w słońcu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Satano Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Procesor ogladałem kurde pod lupą 8O :D bo juz patrzyłem na wszystko...Napięcie na płycie dla procka było 1,75 i zawsze tak chodził ale juz nawet probowałem zmniejszac i na napieciu 1,5 temp zmniejszyła sie o marne 1-2 stopni :cry: pasty też jest w sam raz bo juz idaelnie starałem sie pokryc procek z rdzeniem jest ok bo tez go sprawdzałem...a nie jest mozliwe ze na płycie cos sie uszkodziło jakis nie wiem ( bo w sumie na tym sie nie znam super) tranzystor, opornik czy cos w tym stylu? :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Mialem kiedys podobny problem (az wstd sie przyznac) Brzeg radiatora opieral sie o wystajaca krawedz podstawki. A pasty tylko na grobosc zyletki. Moze zmien paste? U mnie zmiana pasty dala sic!!! 3 stopnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 a radiator jest gorący?? bo jak nie to znaczy ze tych 60 stopni nie ma :) moze sie rozwalił czujnik jak odkurzałeś kompa i dlatego takie kosmiczne tempy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Satano Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 W sumie radiator jest letni a temp procka wskazuje na 52 stopnie..hmmm :?: :kijem: zobacze skombinuje sobie czujnik kumpel ma od wentylatora to bedzie moze wskazywał autentyczną temp. byc moze faktycznie cos z czujnikiem poszło i swiruje :) zaraz bede kombinował :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toki Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Upewnij sie na 100%, czy radiator niejest odwrotnie zapiety, i czy przypadkiem sie nieopiera o socketa, tak ze krzywo dolega do procka, wiem ze moze to glupio brzmi, ale naprawde, bardzo latwo to pominac, a wykryc ciezko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...