PARTITION MAGIC, brak pradu, GDZIE SA MOJE DANE???? HELP :((

[SKRYTOBOJCA]

Czy ktos moze mi pomoc?, ustawilem w partition magic 8.0 aby na poczatku dysku zrobil dodatkowa partycje, a dane ktore byly na dotychczasowej przesunal dalej, potrzebny byl restart i po wlaczeniu kompa zaczal pracowac i przesuwac dane wszystko szlo cacy. Jak siedzialem w drugim pokoju to wywalilo mi KORKI i zabraklo pradu :( wlaczam kompa pokazal mi sie znowu ekran od PQ8.0 i jakis error ze nie moze chyba znalesc danego dysku (czy jakos) po wejsciu do windowsa i odpaleniu PQ8.0 zobaczylem w miejscu mojej poprzedniej partycji takie cos zolte:

 

Nie wiem co teraz robic???!!!! ma ktos jakis pomysl, doswiadczenia z tym zwiazane??? bym sobie glowy tym nie zawracal ale tam mialem mojea 2500!!! zdjec z wakacji :((((

 

Jakis pomysl prosze....

[paulo]

Mi pomógł EasyRecovery. Najważniejsze to nie uruchamiaj systemu z tego dysku. Zainstaluj u kumpla jakiś program do odzyskiwania danych i podłącz swój dysk. Powodzenia.

[SKRYTOBOJCA]

no juz wlasnie gdzies o nim czytalem i szukam teraz go :/

[Grzechu]

Równiez polecam Easy recovery. Spróbuj też Get data back.

Sam miałem taki cyrk także wiem jak to jest.

Pozdrowiam

[SKRYTOBOJCA]

Najlepszy tekst jest w helpie

 

"Contact PowerQuest technical support for help in recovering data from a PqRP partition."

[Gość @]

---

[SKRYTOBOJCA]

Napisalem najlepszy tekst... nie najsmiejsznieszy :P

 

 

Udalo mi sie odzyskac dane ufffff i to nie tej pqrp tylko z partycji co wczesniej formatowalem a te dane przesnioslem na ten drugi dysk.

EasyRecover znalazl wiecej niz potrzeba :DDD uffff 65GB moich danych odzyskalem prawie w 100%