Ehh ... w końcu ruszyło.

[Piszczel]

Nareszcie udało mi się puścić kompa nieco wyżej niż FSB142. Wcześniej miałem jakieś ograniczenie przy AGP/PCI 72/36. Teraz idzie nawet na 79/39 :twisted: . Nareszcie - torturuje ten sprzęt od 2 miechów i fkońcu :D . Właściwie to nawet nie wiem co pomogło. Wygląda na to że była to kwestia wygrzania elementów. Bo na ustawieniach które mam aktualnie to miesiąc temu nie dało się tego wycisnąć :evil: Nawiasem mówiąc chipset mi się gzreje bardziej niż wtedy 8O . Tak się cieszę że nie wiem co. Droga otwarta do katowania proca :lol:

 

Nie wiem czy to możliwe ale może pomogła eliminacja drgań :!: Aha zdjąłem też Copershima :!:

[reed]

Trzeba to bylo w osobnym topicu ?

BTW, na pewno pomoglo ci zdjecie CSa :lol:

[Kane]

Nareszcie udało mi się puścić kompa nieco wyżej niż FSB142. Wcześniej miałem jakieś ograniczenie przy AGP/PCI  72/36. Teraz idzie nawet na 79/39 :twisted: . Nareszcie  - torturuje ten sprzęt od 2 miechów i fkońcu :D . Właściwie to nawet nie wiem co pomogło. Wygląda na to że była to kwestia wygrzania elementów. Bo na ustawieniach które mam aktualnie to miesiąc temu nie dało się tego wycisnąć :evil:  Nawiasem mówiąc chipset mi się gzreje bardziej niż wtedy 8O . Tak się cieszę że nie wiem co. Droga otwarta do katowania proca :lol: 

 

Nie wiem czy to możliwe ale może pomogła eliminacja drgań :!:  Aha zdjąłem też Copershima :!:

Czesto tak jest, czlowiek 'ruszy kabelkami' w kompie, a zaczyna dzialac to co wczesniej nie dzialalo ;)

Na powaznie to pewnie chodzilo o wygrzanie elementow, na to trzeba czasu. Na poczatku pamietam ze na magistrali 153 komputer mi sie nie uruchamial, a teraz bez problemu Windows sie laduje na magistrali 160.

[tanaka]

z tym wygrzaniem to fakt na poczatku nie chciel chodzic na 147 a teraz biega na 163 moze jak tak pochodzi to pojdzie na 166 :)

[Piszczel]

Osobny topik bo tak strasznie się cieszę :D . Robiłem przy tym 2 miechy i w końcu wysiłki nie poszły na marne. (a już miałem się poddać) - może się komp przestraszył go go nie będęużywał (dostał kiedyś kilka bootów)