Skocz do zawartości
metal

ReInstalka Win98SE ?

Rekomendowane odpowiedzi

az jestem ciekaw ile bierze serwis za taka reinstalke windy.

 

kiedys mojego kumpla koles skasowal 30 zl za sam format i instalacje

ale slyszalem przypadki ze kasowali 50 zl a nawet wiecej.....

Sam dochodze do wniosku ze na glupocie innych trzeba zarabiac ( zaraz spytacie dlaczego ) a no dlatego ze jak bylem glupi za czasow 286, p166 tez placilem ciezkie pieniadze za to ze kotos przyszedl do mnie zobaczyc co boli mojego kompa , niestety takie jest zycie

 

 

Teraz nawet kumplom malo pomagam " bo przeciez nie mozna w nieskonczonosc ....... " nic nikomu nie drukuje na drukarce ani nie sciagam z netu .....

 

POWOD : jak ja nie mialem netu "stalego dostepu do netu " to placilem ciezkie pieniadze w TP s.a i nikt mi netu za darmo nie fundowal.....

 

A co do drukarki , tusz kosztuje no nie , a tu przyjdzie ktos 1 karteczka , ktos 2 karteczki do wydrukowania ...... a jak przyjdzie co do czego to siana na tusz brak ..... a ni bede kasowal kogos za drukowanie bo to sie nie kalkuluje......i tak to nie ma sensu bo siano sie wyda ...... i pozniej i tak na tusz nie bedzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do drukarki , tusz kosztuje no nie , a tu przyjdzie ktos 1 karteczka , ktos 2 karteczki do wydrukowania ...... a jak przyjdzie co do czego to siana na tusz brak ..... a ni bede kasowal kogos za drukowanie bo to sie nie kalkuluje......i tak to nie ma sensu bo siano sie wyda ...... i pozniej i tak na tusz nie bedzie...

swiete slowa!

ale za browarka czasami i tak drukuje kumplom jak cos potrzebuja, troche nie chetnie bo browarek sie wypije, a pozniej kasy na tusz nie ma :(

 

a co do zarabiania na ludzkiej glupocie (a raczej niewiedzy) to wiem cos o tym, kumpel pracuje w kraku w serwisie i mi opowiada czasami za co ludzie placa (niekiedy duze) pieniadze. wierzyc sie niechce :!: nic tylko zakladac swoja firme, ale to juz inna bajka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

az jestem ciekaw ile bierze serwis za taka reinstalke windy.

 

 

kiedys mojego kumpla koles skasowal 30 zl za sam format i instalacje

ale slyszalem przypadki ze kasowali 50 zl a nawet wiecej.....

 

kiedy mialem 386 bylem malym szczylem i niechcacy zalozylem passa na bios to serwisanci oszukali moja mame na 350 tys czy 35 zeta ale nie to bylo jeszcze chyba przed deno... kiedy natomiast znowu mi sie przydarzyla taka przygoda z kompem pojechal kumpel i on zaplaci 50 tys , 5 zeta ........... zlodzieje .......... a co do kolegow........ tak bylem wielokrotnie w tej samej sytuacji ......... dzwonilem tyle razy kiedy bylem w potrzebie i zawsze ktos albo yl zajety albo nie mial czasu albo tamto sramto ........ ale coz takie juz jest zycie ......... wiekszosc z nas to podle suki ........moze nie zdajace sobie nawet sprawy z tego faktu .......

 

 

[/img]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy mialem 386 bylem malym szczylem i niechcacy zalozylem passa na bios to serwisanci oszukali moja mame na 350 tys czy 35 zeta

Wybacz kolego, ale oni nikogo nie oszukali! Wiedza kosztuje!! Co z tego, ze usuniescie hasla z biosu to doslownie minutka. Serwisanci sie swojeg fachu uczyli latami (no moze nie akurat w tym przypadku :)). Mozna tu powiedziec, ze samo usuniecie hasla kosztowalo 1zl, a to ze wiedzieli jak to zrobic 34zl. Takie sa realia.

Ja kiedys mialem wiekszy problem, bo przeszedlem niepomyslnie przez update biosu, poszedlem do sklepu gdzie qpilem kompa i sie spytalem ile za to by wzieli, na odpowiedz 150zl podziekowalem, poszedlem do kumpla na net i w 5 minut znalezlismy rozwiazanie, co zaoszczedzilo mi 150zl! Analogicnzie Twoja mama mogla znalezc znajomego znajacego sie na tym, ktory by wiedzial lub dowiedzial sie jak to sie robi i naprawilby "po znajomosci".

wiekszosc z nas to podle suki ........moze nie zdajace sobie nawet sprawy z tego faktu .......

No masz racje, ale nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo jestes (i my wszyscy tez) oszukiwany w dziedzinach, na ktorych sie nie znasz.

 

 

A wracajac do kwestii reinstalacji Windowsa to po kiego grzyba robic odrazu format c: ??? Wystarczy usunac katalog Windows, Program Files i plik system.1st z katalogu glownego i instalowac. Ja robie jeszcze inaczej, bo tylko zmieniam nazwy tych katalogow/plikow przez co moge w razie niepowodzenia w instalacji wrocic do starego windowsa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos napisal ze za wiedze "niewiedze" sie placi !

SWIETE SLOWA

 

Tato mi kiedys powiedzial chyba cos takiego:

kurde jak to bylo.......

nio zapomnialem ale w kazdym badz razie to bylo zwiazane z tym

za jak cos potrzfisz "umiesz" to z tego bedziesz mial pieniadze !

(cos w tym stylu)

 

lakerz ,prawnik i inne dziady po wyzszych studiach biora wlasnie kase za WIEDZĘ

 

A to ze jestesmy oszukiwani w tych dziedzinach na ktorych sie nie znamy to inna bajka , ale cholernie prawdziwa......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie wiedza i niewiedza kosztuja i to wiele ..... jednak nikczemny fakt zerowania na tej drugiej strasznie mnie kiedys pod.... i FIDO mow co chcesz a ja nadal bede uwazal tamten incydent za czyste zlodziejstwo ...... do tego jeszcze te gnojki wykorzystaly fakt ze poszla moja mamuska ......... kiedy natomiast poszedl kumpel odrazu obnizyli loty ....... roznica w oszukiwaniu , zerowaniu na niewiedzy ..... dziewczyn a facetow ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie wiedza i niewiedza kosztuja i to wiele ..... jednak nikczemny fakt zerowania na tej drugiej strasznie mnie kiedys pod....  i FIDO mow co chcesz a ja nadal bede uwazal tamten incydent za czyste zlodziejstwo ...... do tego jeszcze te gnojki wykorzystaly fakt ze poszla moja mamuska .........  kiedy natomiast poszedl kumpel odrazu obnizyli loty ....... roznica w oszukiwaniu  , zerowaniu na niewiedzy ..... dziewczyn a facetow ?!

Troche Was nie rozumiem chłopaki... Kumplom za każdą przysługę każecie płacić ? Ja powiem tyle że nie warto. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze, są ważniejsze rzeczy...

Kiedyś bardzo dawno powiedziałem kumplowi "Ej załatw mi costam, to ja Ci dam cośtam .. ", wiesz nie pamiętam już dokładnie o co chodziło... Wtedy on mi odpowiedział cos co zapamietam do końca życia i dało mi do myślenia... "Wiesz, myślałem że jesteśmy kumplami...."

Naprawdę od tego czasu zobaczyłem, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż kasa...

Co do wykorzystywania ludzi przychodzących do serwisów komputerowych... Każdy tak będzie postę pował, pomyśl koleś też sporo czasu poświęcił (i pieniędzy też) na to żeby się czegośtam nauczyć. To normalne, że teraz będzie za to brał pieniądze... Wiecie, to jest tak że lekarz bierze kase za to że leczy Was, bo sami nie macie o tym pojęcia, za to on zapłaci np. za wymianę oleju w samochdzie bo sam tego nie potrafi... Tak to już tu jest, nikt nie jest samowystarczalny, w pewnym sensie każdy jest zależny od innych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie wiedza i niewiedza kosztuja i to wiele ..... jednak nikczemny fakt zerowania na tej drugiej strasznie mnie kiedys pod....  i FIDO mow co chcesz a ja nadal bede uwazal tamten incydent za czyste zlodziejstwo ...... do tego jeszcze te gnojki wykorzystaly fakt ze poszla moja mamuska .........  kiedy natomiast poszedl kumpel odrazu obnizyli loty ....... roznica w oszukiwaniu  , zerowaniu na niewiedzy ..... dziewczyn a facetow ?!

Troche Was nie rozumiem chłopaki... Kumplom za każdą przysługę każecie płacić ? Ja powiem tyle że nie warto. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze, są ważniejsze rzeczy...

Kiedyś bardzo dawno powiedziałem kumplowi "Ej załatw mi costam, to ja Ci dam cośtam .. ", wiesz nie pamiętam już dokładnie o co chodziło... Wtedy on mi odpowiedział cos co zapamietam do końca życia i dało mi do myślenia... "Wiesz, myślałem że jesteśmy kumplami...."

Naprawdę od tego czasu zobaczyłem, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż kasa...

Co do wykorzystywania ludzi przychodzących do serwisów komputerowych... Każdy tak będzie postę pował, pomyśl koleś też sporo czasu poświęcił (i pieniędzy też) na to żeby się czegośtam nauczyć. To normalne, że teraz będzie za to brał pieniądze... Wiecie, to jest tak że lekarz bierze kase za to że leczy Was, bo sami nie macie o tym pojęcia, za to on zapłaci np. za wymianę oleju w samochdzie bo sam tego nie potrafi... Tak to już tu jest, nikt nie jest samowystarczalny, w pewnym sensie każdy jest zależny od innych...

W wiekszosci, calkowicie sie z toba zgadzam, bardzo dobrze to opisales.

Jest tylko jedno ale :

jezeli koledzy naucza sie lazic do ciebie z kazda <span style="color:red;">[ciach!]</span>la, zamiast sie w koncu czegos nauczyc, to kreff cie zaleje prezej czy pozniej (zalezy jakie masz nerwy)

Rozumie i popieram pomoc kolezenska, ale wszystko z umiarem i rozsadkiem.

Niektorzy poprostu wykorzystuja fakt kolezenstwa :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie , swiadomosc tego ze za ciezka nauke praktyke itp nie bedzie sie dostawalo przyzwoitych pieniedzy dzialala by na ludzi ...... nie musze chyba mowic jak wygladalby swiat ............ jednak czasami w pogoni za pieniadzrem ludzie lamia pewne zasady moralne ........... a kumple ............ najbardziej wkurza mnie brak jakiejkolwiek wdziecznosci ....... owszem wiem ze przyjazn nie polega na licytowaniu sie ,ty mi to to ja musze tobie tamto,, ale czasmai jednak czlowiekowi puszczaja nerwy ...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze ani razu nie robiłem reinstali i formatu win98 :D . a chce wiedzieć jak to się robi bo niechce zrobić sobie kłopotów dlatego się pytam :) ...

a tak pozatym to nie ma człowieka który urodził się i odrazu wszystko wie i umie zrobić :D

 

dobra to robie reinstalkę :D to tak:

mam dyskietkę startowa win98se uruchamiam ponownie kompa wkładam dyskietkę podczas ładowania się początkowego kompa pyta mnie się czy uruchomić kompa z dysku jak naciskam tak [dowolny klawisz] komp się <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span></span> pakuje cd zwin98se i setup i reszta ... dobrze mówię ???

 

aaa... mam dwa systemy na kopmie [jeden dysk twardy] win98se i winXP

Do winXP nie mogę się dostać bo niechce przyjąć mojego hasał !?! :evil: :( więc jak zrobie format c to chyba wywale oba windows ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze ani razu nie robiłem reinstali i formatu win98 :D . a chce wiedzieć jak to się robi bo niechce zrobić sobie kłopotów dlatego się pytam :) ...

a tak pozatym to nie ma człowieka który urodził się i odrazu wszystko wie i umie zrobić :D

 

dobra to robie reinstalkę :D to tak:

mam dyskietkę startowa win98se uruchamiam ponownie kompa wkładam dyskietkę podczas ładowania się początkowego kompa pyta mnie się czy uruchomić kompa z dysku jak naciskam tak [dowolny klawisz] komp się <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span></span> pakuje cd zwin98se i setup i reszta ... dobrze mówię ???

 

aaa... mam dwa systemy na kopmie [jeden dysk twardy] win98se i winXP

Do winXP nie mogę się dostać bo niechce przyjąć mojego hasał !?! :evil: :( więc jak zrobie format c to chyba wywale oba windows ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie wiedza i niewiedza kosztuja i to wiele ..... jednak nikczemny fakt zerowania na tej drugiej strasznie mnie kiedys pod....  i FIDO mow co chcesz a ja nadal bede uwazal tamten incydent za czyste zlodziejstwo ...... do tego jeszcze te gnojki wykorzystaly fakt ze poszla moja mamuska .........  kiedy natomiast poszedl kumpel odrazu obnizyli loty ....... roznica w oszukiwaniu  , zerowaniu na niewiedzy ..... dziewczyn a facetow ?!

Troche Was nie rozumiem chłopaki... Kumplom za każdą przysługę każecie płacić ? Ja powiem tyle że nie warto. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze, są ważniejsze rzeczy...

Kiedyś bardzo dawno powiedziałem kumplowi "Ej załatw mi costam, to ja Ci dam cośtam .. ", wiesz nie pamiętam już dokładnie o co chodziło... Wtedy on mi odpowiedział cos co zapamietam do końca życia i dało mi do myślenia... "Wiesz, myślałem że jesteśmy kumplami...."

Naprawdę od tego czasu zobaczyłem, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż kasa...

Co do wykorzystywania ludzi przychodzących do serwisów komputerowych... Każdy tak będzie postę pował, pomyśl koleś też sporo czasu poświęcił (i pieniędzy też) na to żeby się czegośtam nauczyć. To normalne, że teraz będzie za to brał pieniądze... Wiecie, to jest tak że lekarz bierze kase za to że leczy Was, bo sami nie macie o tym pojęcia, za to on zapłaci np. za wymianę oleju w samochdzie bo sam tego nie potrafi... Tak to już tu jest, nikt nie jest samowystarczalny, w pewnym sensie każdy jest zależny od innych...

W wiekszosci, calkowicie sie z toba zgadzam, bardzo dobrze to opisales.

Jest tylko jedno ale :

jezeli koledzy naucza sie lazic do ciebie z kazda <span style="color:red;">[ciach!]</span>la, zamiast sie w koncu czegos nauczyc, to kreff cie zaleje prezej czy pozniej (zalezy jakie masz nerwy)

Rozumie i popieram pomoc kolezenska, ale wszystko z umiarem i rozsadkiem.

Niektorzy poprostu wykorzystuja fakt kolezenstwa :?

Widzisz Reed, zgadzam się... Ale tu też trzeba sie zastanowić kto kest kim. Czy to przyjaciel/kolega/znajomy... Przypomniał mi się taki cytat "... jeśli ma interes to koleżke zgrywa, potem fajfus sie na ulicy ukrywa, prawda wypływa i pękają ogniwa. Łańcuch pęka jak przecięta wstęga, TYLKO PRAWDZIWA PRZYJAŹŃ TO POTĘGA...". Nie chciałem niczego złego o Was powiedzieć, bo przecież Was nie znam. Ale naprawdę nie wyksaowałem jeszcze nikogo za żadną przysługę.

 

W sumie to was rozumiem... Mnie też krew zalewa, jak koleś po raz któryśtam przychodzi żebym mu skonfigurował modem... Ale wiesz, ja nigdy nie oczekiwałem od niego gratyfikacji w postaci jakiejś sumy czy przysługi, sam na to wpadł... Poprostu był wporządku, a jak ktoś nie jest i na chama Cię wykorzystuje to warto się zastanowić kim ta osoba jest dla Ciebie.... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak ostatecznie to moglibyscie postawic sie na miejscu serwisantów :)

nie mowie o tych z komputronika, bo to jełopy w sumie i tyle.

Ja np. tez pracuje w serwisie i sorry ale cholera mnie bierze jak przyłazi mi klient 20 razy, bo wziął w naszym sklepie kompa i jakas gra mu nie chodzi a na starym p100 mu chodziła... naprawde mozna sie wsciec.

po pewnym czasie ma sie juz jakąs znieczulice na klientów i wszystkich z załozenia traktuje sie jak idiotów i głupich sku... co tylko potrafią człowieka meczyc. Przykładów jest pełno... przychodzi koles z rodziami (widac po nich ze kasy nie mają za duzo i zbierali długo zeby kupic synowi kompa... co prawda lekko uzywanego, ale moi starzy tez pieerwszego kompa kupili mi na giełdzie, wiec niec w tym złego nie widze)... no i koles postanowil go podkręcic... i podkręcił - spalil karte grafiki i prawie procek... (C400 i gf2mx400). Gwarancja na grafe (nową) nie została uznana i koles musial sobie kupic inną no a jego starzy mieli tylko na uzywanego gf256... a ten na nich z ryjem ze bedzie mial mniej punktów w 3d marku... a potem na mnie ze ja mu nie chce powiedzic jak podkręcać... :)

 

no sorry... takiej wiary jest pełno

albo drą sie bo oni sa mądrzejsi (tylko nie wiedziec dlaczego sami sobie nie naprawią wszystkiego) albo stoją i ciągle pytają "a juz wiadomo co jest? jakies widoki? panie robercie cos tam widać?...." itd...

 

wiec nie dziwcie sie ze serwisy mszczą sie wysokimi cenami.... wszyscy po prostu uwazają ze przychodzi do nich matol z portfelem... wiec dlaczego go nie wykorzystac?

 

chociaz ostatecznie ceny to u mnie sa niskie (ktos tu mowil o 150 zl za odratowanie płyty po nieudanym upgradzie - u mnie bierzemy cos kolo 20zł.... chyba ze ktos ma płyte za 1200 :)... a postawienie systemy i skonfigurowanie to chyba ok 25-30 - zalezy jakie system...)

 

aaaa.... a od kumpli nic nie beirzemy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra a mam jeszcze jedno pytanie :D

Jak mam twardziela podzielonego na partycje i mam partycje c: i d: które widać jak się włazi do win98se to moge zrobić tak że pliki i rzeczy które potrzebuje dać na d: zrobić format c: wgrać win98se na nowo i jak wejde do win98 to będę miał te pliki na d: ? a później zrzuce pliki z d: na c: [już zformatowany] i zformatuję d:

dobrz mówię ??? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D Powinieneś zrobić sobie Backup wszystkich ważnych plików (skopiować je na Cd-Rw bądź na inną partcję), odpalić komputer z dyskietki i napiać Format C:

Zrobić restart poprzez naciśnięcie Ctrl Alt Delete. Następnie włożyć Cd Windows 98 i zacząć instalację. Jeżeli nie zabotuje Ci się z Cd to odpal komputer z dyskietki, która posiada obsługę Cd-Rom i przejdź na dysk Cd wpisz Setup.exe i zacznij instalację. Po zainstalowaniu systemu wgraj wszystkie sterowniki i skopiuj pliki, które kopiowałeś przed formatem. Więcej dowiesz się pisząc do mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie calkowicie z Wu po lekkim sprostowaniu reed~xp. Pozatym Graham_ tez ma racje. Jak mozna nie pomoc koledze w potrzebie, heh jezeli cos kiedys od nich chcieliscie a oni beszczelnie wykrecili ogonem no to chyba nie jestescie prawdziwymi kolegami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...