Chieftec 420+napiecia..

[Crasher]

Mam problem z tym zasilaczem. Na napieciu 1,5 i procku puszczonym lightowo na 2 GHz daje bez obciazenia 12,4, przy obciazeniu skacze do 12,5. Na wyzszych vcore rosnie nawet do 12,8-9 przy vc 1,75. Wszystko mierzona na molexie.

 

Konfiguracja to : gf ti4200, 2 barracuda, nagrywarka, sieciowka i jakies tam 2 wiatraczki.

 

Mierzylem tez napiecia na wtyczce ATX i bez obciazenia dawal 12,45.

 

Chyba nalezaloby go na gwarancje oddac co?

 

Pozdrawiam

[Złoty]

Trzeba. Chyba, że się miernik zepsuł, albo kłamie. :)

[Crasher]

No klamac to chyba nie klamie, a zapsuc sie tez raczej nie zepsul.. Kurcze, nie mam czasu na takie bzdury jak wysylanie zasilacza na gwarancje. Kupilem chief'a, a tu kicha.

No, ale to nie codegen, zeby olac cos takiego..

[FumFel_20]

u mnie 360W chiefteka sobie radzi z antkiem 12x200 1.85V , 1gb ramu, soltek frn2l , radek 9500pro 380core 310 mem przy napieciach : 5V - 5.15 , 12V - 12.25V , 3.3V - 3.34V .Mierzone miernikiem podczas obciążenia.Napiecia prawie stable , odchyły +- 0.02

 

Jak widać z twoją 420W jest coś nie tak :/

[BENITO]

Może to kwestia regulacji, a czy tak było zawsze, czy dopiero po pewnym czasie?

[Crasher]

Tak bylo od samego poczatku..

[BENITO]

to pewnie źle wyregulowany jest

[$McFly$]

Tak bylo od samego poczatku..

obciąż mocniej linie 12V a spadnie ;] mam tosamo 12,67V ale olewam to bo nic zlego sie nie dzieje i nie bedzie sie działo ;]

[sp1mta]

---

[Crasher]

Z tego co mowil mi kiedys ktos, kto zajmuje sie elektronika, to napiecie nawet 13 nie powinno nic zrobic, ale jak jest stale, a nie skacze jak poje... Ale zasilacz jest takiej klasy, ze powinien chodzic zgodnie ze specyfikacja ATX, a bardziej nie bede obciazal 12, bo nie mam czym. Zasilacz pojedzie na gwarancje i juz, ale musze szybko jakis zastepczy porzyczyc.

 

Pozdrawiam