koulikov Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 komp kolegi padł niedawno.. objawy - po wlaczeniu nic sie nie dzieje, wiatraczki sie kręcą, ale komp nie startuje - tzn nie wyświetla obrazu, zero sygnałów z głośniczka itd sprawdziliśmy wszystkie komponenty, zasilacz, ram, grafikę, procesor (na innej płycie) a także zasilacz. Wszystko chodzi bez problemów - uznaliśmy wiec, ze to padnięta płyta główna i zamówiliśmy nową - taką samą... Lecz ta nowa po podłaczeniu też nie działa... Macie jakieś pojęcie co to może być ? Procesor - celeron 1.7 Płytka - Ecs P4s5a/dx+ Ram - Sdram 2x 256mb Grafa - Gf2 Zasilka - jakiś name 300w Prosze o jakieś podpowiedzi. Nic nie było podkrecane, komp padł z dnia na dzień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złodziej Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 A na jakim konfigu sprawdzałeś ten zasilacz ? Bo tutaj raczej albo zasilacz albo płyta główna są wadliwe. Druga choć nowa, też może być przecież zepsuta ale jednak stawwiam na zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koulikov Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 był sprawdzany ten config na innym zasilaczu i też nic... co do drugiej płytki jednak nie mamy pewnosci... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złodziej Opublikowano 3 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2004 był sprawdzany ten config na innym zasilaczu i też nic... co do drugiej płytki jednak nie mamy pewnosci... :(Ale czy zasilacz był sprawdzany na innym konfigu ??? Elektryka płyty też może być zwalona. Kiedyś wymieniałem ECS'a z tego powodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...