zazdrosc ludzka nie zna granic

[Gość]

zanim zmienile obiektyw w aparacie to mi zeszlo :/ a le teraz lezy na parapecie przygotowany nawet ostrosc ustawiona :P

[Paszczu]

Przecież z tym frajerem to wiecie o co chodzi, co miałem napisać - gapa? :lol: Jeżeli Arniego to ruszyło to sorry, ale miałem inne intencje.

[Gość]

ni no jasene spox

[Nessay]

robisz tak:

nie wdawaj sie w gadki z tym kolesiem, immniej z nim gadasz tym lepiej.

miej aparat zawsze przy sobie wtedy jak wychodzisz, jak jestes w domu i jezeli ten typ sie zbliza kolo samochodu to od razu rob fote, popros sasiadow, zeby zwracali na samochod uwage powiedz jak wyglada sytuacja na osiedlu, powiedz ja tez bede Pana samochodu pilowal, wtedy jak by co to bedziesz mial swiadkow, i nikt nie bedzie Ci uwazal za wariata, jak zdobedziesz fotki rys i tego kolesia daj donos na policje nic Ciebie to nie kosztuje a kolesia jak spisza przy okazji to bedzie mial przesrane u dzielnicowego i prawdo-podobnie wyleci z posadki

[Kwazor]

Płyn hamulcowy na lakier - to go powinno załatwić :lol:

Albo PAINT REMOVER w sprayu nic lepszego nie ma odchodzi do gołej blachy jak coś :) :evil:

 

AAA 0.5 Kg plastiku zrobi swoje :) Tylko wez zapalnik z htmd .

[LPC]

podpal mu drzwi , uszkodz samochod itp i pamietaj ze od kolegow dresow jego synka zawsze znajda sie "wieksi , lepsi " nie koniecznie dresy ;)

[Gość]

nasikaj mu do umywalki;]

ewentualnie zrób kupe na jego wycieraczce

[poca]

nasikaj mu do umywalki;]

ewentualnie zrób kupe na jego wycieraczce

... i popros o papier toaletowy. Mnie gadania wiec robienia. Zrob zdjecie i na policje. Trzeba im raz na jakis czas zaufac ;]

[MeHow]

i to jest k... skandal. Wynajmij czechow/ukraincow za flaszke wodki, to mu zrobia z du.py jesien sredniowiecza. Co za gnoj... osz.... pfff :[

[fenriz]

jak moją starą wnerwiała sąsiadka to wylałem jej na kwiatki(BTW straszne badyle) troche podchlorynu sodu (środek przemysłowy do czyszczenia rur :twisted: :twisted: ) , jak nie to szpilki lub guma do żucia w zamek :twisted: :twisted:

jak nie to kup olkit (smołopodobna straszliwa guma :twisted: :twisted: :twisted: - rozciaga się pod wpływem ciepła ) i przyklej mu to do drzwi :lol: :lol: :lol: albo uzyj markera i napisz mu na drzwiach co myslisz :lol: :lol:

[Sid]

i to jest k... skandal. Wynajmij czechow/ukraincow za flaszke wodki, to mu zrobia z du.py jesien sredniowiecza. Co za gnoj... osz.... pfff :[

Ehhhh skoro mowa o średniowieczu - jakbyśmy żyli w tych czasach byś powiedział że masz wujka inkwizytora i byś mu STOSEM zagroził :twisted:

[mrtnt]

tak tak, isc na policje. a policja wpadnie do tego kolesia i powie ze zostalo zlozone doniesienie, bla bla bla. podsumowujac, przy najblizszej okazji dostaniesz Ty albo ktos z rodziny wpier*** na miescie, np: od kolegow syna... te sprawy zawsze wygladaja tak samo, ze policja wiecej lipy zrobi niz dobrego :( :( :(

To co piszesz jest zupełnie bez sensu, bez doniesienia też może dostać on czy ktoś z rodziny, więc gdzie tu logika? Poza tym to raczej wycinki z filmów grozy. Jakby się każdy miał obawiać odwetu to by nie było po co żyć. Facet, ktory potajemnie rysuje komuś auto to tchórz, jak się dowie, że policja o tym wie to przez tydzień będzie miał biegunke. Policja nie informuje o tym kto złożył doniesienie i musiałby być zdrowo pieprzniety, żeby mścić się za to, że ktoś doniósł o jego własnym przestępstwie, to tak jakbym miał nie zgłaszać kradzieży auta bo się boje, że złodziej mnie zabije, bzdura! Jest przekonany o tym, że nikt się nie domyśla, że to robi. Ingerencja policji będzie dla niego wystaraczającym sygnałem aby poprzestać.

 

Zaś robienie zdjęć, wtedy będzie miał pewność, że to Arnie, dostanie jakąś karę, a jego niechęć wzrośnie i będzie miał jeszcze większe powody by się zemścić. Nie ma pewności, że zdjęcie będzie dla sądu wystarczającym dowodem, jeśli już to musiałby być film, na którym wyraźnie widać twarz.

[reed]

i to jest k... skandal. Wynajmij czechow/ukraincow za flaszke wodki, to mu zrobia z du.py jesien sredniowiecza. Co za gnoj... osz.... pfff :[

Ehhhh skoro mowa o średniowieczu - jakbyśmy żyli w tych czasach byś powiedział że masz wujka inkwizytora i byś mu STOSEM zagroził :twisted:

Se prosze nie wzywać mojego tytuła nadaremno :twisted:

[Slaw-KUN]

Jeszcze jedna metoda to weź silikon rozszerzający taki używany do uszczelniania okien i framug i zalep mu wszystkie drzwi i okna w samochodzie a na masce połuż otwieracz do konserw ;];]

 

hehe tak na serio to jeśli nie uda c sie zrobiś precyzjnej foty t zawsze pozostaje blef -_-

Jeśli nie wiesz na 100% ze to ten typ stoi za tym to nie ma co sie do niego rzucać.

Jeslie wiesz ze to on to sprawdz jego reakcje na twoja wiadomość o posiadaniu niezbitych powodów....tak troczke dyplomatycznie :]

[shakur_45]

toz to z pruszkowa jestes chyba wiecie jak sie tam takie sprawy zalatwia :lol:

[Feluke]

Arnie na na twoim miejscu zrobil bym tak.

Zrob mu pare zdjec jak sie kreci kolo samochodu. Najlepiej jak by mial wyciagnieta lape w tamta strone a szczytem by bylo jak by mial lape tam gdzie sa rysy.

Potem robisz najwieksze mozliwe odbitki i idziesz do niego pod pretekstem ze chcesz pogadac.

Wyjezdzasz mu z tekstem ze wiesz ze to on, ze doniosles na policje, rzucasz mu te zdjecia i bez slowa wychodzisz.

Po czyms takim gosciu bedzie srac pod siebie ze zrobil cos takiego. ;)

Jezeli dalej gosciu bedzie sie czepiac itd. to idz z tymi zdjeciami na policje i powiedz cala prawde ze zlapales go na goracym uczynku. Tylko cos takiego ci pozostaje bo metoda "to ja mu tez tak zrobie" niedziala.

[MeHow]

i to jest k... skandal. Wynajmij czechow/ukraincow za flaszke wodki, to mu zrobia z du.py jesien sredniowiecza. Co za gnoj... osz.... pfff :[

Ehhhh skoro mowa o średniowieczu - jakbyśmy żyli w tych czasach byś powiedział że masz wujka inkwizytora i byś mu STOSEM zagroził :twisted:

Se prosze nie wzywać mojego tytuła nadaremno :twisted:

Szefie... ty teraz z Arrakis sie urwales ;] ;] ;]... nie zadna tam inkwizycja :)

[IGI]

oczywiscie chyba nie musze wspominac ze zdjecia tylko zwyklym aparatem bo cyfrowka nie sa zadnym dowodem ? :)

[NAZIR]

Z metod rewanżowych na samochodzie to mam jedną sprawdzoną. Instaluje się takiemu pyskowi na karoserii kilka magnesów neodymowych (koniecznie na jakimś płaskim fragmencie powierzchni). Nie wyrządzasz tym żadnej szkody, ale jeśli sanowabladybicz będzie chciał je zdjąć, to bez podważenia jakimś ostrym narzędziem (i porysowania lakieru przy okazji) się nie obędzie. :twisted:

[RS]

Z metod rewanżowych na samochodzie to mam jedną sprawdzoną. Instaluje się takiemu pyskowi na karoserii kilka magnesów neodymowych (koniecznie na jakimś płaskim fragmencie powierzchni). Nie wyrządzasz tym żadnej szkody, ale jeśli sanowabladybicz będzie chciał je zdjąć, to bez podważenia jakimś ostrym narzędziem (i porysowania lakieru przy okazji) się nie obędzie.  :twisted:

a jakby sie do tego magnesu przykleilo drugi, ale biegunowo odwrotnie ? :P powinien teoretycznie owiele latwiej zejsc

[MeHow]

Z metod rewanżowych na samochodzie to mam jedną sprawdzoną. Instaluje się takiemu pyskowi na karoserii kilka magnesów neodymowych (koniecznie na jakimś płaskim fragmencie powierzchni). Nie wyrządzasz tym żadnej szkody, ale jeśli sanowabladybicz będzie chciał je zdjąć, to bez podważenia jakimś ostrym narzędziem (i porysowania lakieru przy okazji) się nie obędzie.  :twisted:

a jakby sie do tego magnesu przykleilo drugi, ale biegunowo odwrotnie ? :P powinien teoretycznie owiele latwiej zejsc

mocniejszy bys musial przykleic :] i wtedy pewnosc, ze zejdzie

[maarchewa]

Hehe, mam sasiadke wariatke ktora mi ciagle do ogrodk rzuca jedzeniem jakims (a to ogorek, a to kurczaczek itd) w zwiazku z czym wyjatkowo upodobalem sobie front domu jkao miejsce wszelkich prac ;) Powinniscie ja widziec jak przez 30min katowalem turbine gazowa, jak skonczylem to takim drzacym glosem i tikami nerwowymi na twarzy powidziala ze cieszy sie ze skonczylem moje testy :mrgreen:

a co bys chcial za to zeby przez godzine testowac turbinke na moim podworeczku? :D :D :twisted: :twisted: