Ile czasu spędzacie przed komputerem

[Jaro830628]

tak jak wiele oswób przedemną-za dużo!!! koputer powinien służyc pomocą w życiu byc przydatnym narzedziem ale nie moze życia zastępować! komputer nie założy za ciebie rodziny nie zakocha sie ! emocje to jest to co czyni nas ludźmi a najwiecej emocji zafindują ci inni ludzi mama tylko nadzieje ze to bedą pozytywne emocje ! znajdźcie sobie laski ! a jeśli je macie i siedzicie całe dnie przed kompem to coś jesyt z wami nie tak!!!!

[Remee]

Jako, że cierpię na chroniczny brak czasu - to zostają tylko godziny m-dzy ok. 24 do ok. 2 w nocy bo o 7 trzeba wstać i iść do pracy :blink:

[kardas]

coz dziewczyna, treningi i studia skutecznie pozbywaja nadmiaru czasu

 

zostaje 2-3h, kiedys bylo i po 10-12 :lol:

[PelzaK]

nie było kobiety - średnio 14/24...

jest kobieta - 3/24 :D

 

koputer powinien służyc pomocą w życiu byc przydatnym narzedziem ale nie moze życia zastępować! komputer nie założy za ciebie rodziny nie zakocha sie !

a co jeśli odnalazłem miłość mojego zycia siedząc przy komputerze? hę ? :D

 

prawdziwy komputerowieć powinien raz skompilwoac jądro linuxa, napisać jakiś średnio przydatny program, i znaleźć żonę przez internet :D :lol:

 

tak sobie żartuję.... :)

Edytowane 21 Września 2005 przez PelzaK

[mkl]

Ostatnio doskwiera mi brak czasu i 5-6 godzin dziennie... :(

ale niedlugo ferie :D

[Visual]

Ojjj ja zdecydowanie za dużo czasu przed kompem spędzam :P

[Severus]

Ja obecnie tylko 8-10 :| Tęsknie za wakacjami kiedy było 16-20 :twisted:

[wheelerfan]

Witam wsiech komputeromaniaków!

Tak na marginesie powinno się nas leczyć :D

Ale, nie zawsze powiemy, że nam nic nie jest, możemy bez tego żyć, to tylko takie nasze hobby :lol:

Ale do rzeczy

Siedzę przy kompie 4-16 godzin dziennie średnio ok. 10

z tym, że w lecie bliżej 4 a w zimie bliżej 16.

No chiba, że wyjeżdzam na urlop, ferie i inne takie tam.

Notebook'a nie mam i sie bez niego obywam.

Pozdrufka nałogowcy

[rhezuz]

jak grałek w q3 to przy kompie siedziałem od 12 z rana jak wstałem do 2 w nocy kiedy szedłem spac ( we wakacje oczywiście) , poza tym że juz w q3 nie gram to sie nic nie zmieniło hehe

[dszywala]

ostatnio powyżej 10 :blink:

Ale od jutra to zmieniam :DD

[maly86]

Jak znajdziecie mi prace to bede mniej siedzial :P.

[moni87]

Jak znajdziecie mi prace to bede mniej siedzial :P.

1662005[/snapback]

bo z tego co widze co troche siedzisz przy nim ;P a ja sie na moj temat nie wypowiem.... ekhmmm prosze o inny zestaw pytan ;)

[Gość D@wid523]

Stanowczo za dużoooooo....

W tygodniu to od 2 do 3 ale w weekend ach strach liczyć....

Chyba ze jest ciepło, to idę z qumplami w piłę pograć, na rowerek i inne rzeczy...

Niestety zima nadciąga, wolny czas i znowu zostaje tylko komputer..........

[Drunk_ZoZol]

w wakacje 12-14 godzin [; a to wszystko przez Cs:s [;

a tak to odrazu po szkole siadam, zapominam o wszystkim i sie potrafie o 12 w nocy oderwać[; od godziny 13:50 do 12 w nocy [;

[kuruś]

Archeolodzy się znaleźli ;]

[Drunk_ZoZol]

e tam archeolodzy, nie takie dawne [;

[lspider]

Jak znajdziecie mi prace to bede mniej siedzial :P.

1662005[/snapback]

a jak praca będzie przy kompie? :)

[maly86]

a jak praca będzie przy kompie? :)

1707464[/snapback]

No to kurcze, to juz nie bedzie sie tak liczylo, jak siedzenie bezczynne, przegladanie ww, gra w CoD'a, i inne bzdety, na ktore tylko czas trace :wink:. Ale jak by byla praca przy kompie, to u la la :o, odrazu zajefajnie, wlasnie mi sie takak marzy, bo juz lopaty i inyych z tamtej dziedziny rzeczy poczulem, i dalo to ostro w kosc, chcalbym siedziec w cieplym biurze przy kompe, miec dostep do neta, miec CoD'a na kompie, i pisac co tam pare godzin jakis swistek w Wordzie :).

[apo5]

12-14 godzin przy counter striku?? o lol...ja nie potrafie przy tej grze tyle wysiedziec.Po paru godzinach grania po prostu mnie głowa zaczyna bolec i lamię niemilosiernie. Co innego world of warcraft ;P Wracam z pracy codziennie okolo 17:20 i siadam do warcrafta do godziny NAJPOŹNIEJ 2 bo muszę rano wstac o 8:30 (no chyba ze w niedziele, bo sobote mam studia ale w niedziele jak wstane rano [ o 13?? :lol:] to siadam do warcrafta i o 2 w nocy schodze). No chyba ze jakas klanówka czy spar w csa, albo jakas grafike czy baner trzeba zrobic to robie przerwe (ale caly czas siedze przy kompie wiec licza sie te godziny).Ale mimo to nie czuję sie uzalezniony od komputera.Wakacje bez komputera spedzilem, bez kafejek internetowcy etc i jakos zyje.Uwazam komputer za dobrą rozrywkę, zabijacz nudy i tyle.

 

P.S - zapomnialem dopisac ze prace mam przy komputerze, tak wiec z kompem spedzam caly dzien prócz snu i wyjscia do pracy/powrotu.

Edytowane 19 Października 2005 przez apo5

[inesian]

kazda wolna chwila :blink:

[virus120]

Ostatnio się powstrzymuje. 2-2,5h dziennie, ale to przez naukę. Na wakacjach 10-12h(przy 1280x1024, 85Hz).

 

W tym tygodniu przesiedziałem może max 4h(razem). Niestety, ale zaczyna się poważniejsza nauka i nie można zostać w tyle. Ostatnio zacząłem masowo chodzić na imprezy (każda, jaka popadnie). Dziś już byłem w pizzerii, i odprowadzałem pewną osobe ponad 1,5km do miejsca zamieszkania... :)

 

I powiem wam szczerze, dużo lepiej się czuje z takim trybem życia, niż z ciągłym siedzeniem przed monitorem. Jeszcze jakiś miesiąc temu przesiadywałem średnio 6-7h codziennie.

 

Ale CS 1.6 dalej syci, i bez jednej godzinki tygodniowo byłbym bardzo zły.

 

Dawniej nawet jednego dnia bez CSa nie mogłem wysiedzieć. Jednak są rzeczy/osoby(w moim wypadku to drugie), które diametralnie mogą odmienić komuś tryb życia.