Skocz do zawartości
zibi322

czy dysk mi pada czy zasilacz????

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj wlaczylem komputer i .. zwis no to restart czekam czekam nic. przylozylem ucho do dysku i slysze takie wziuuuut, kilka sekund przerwy wziuuut i tak na okraglo. wylaczylem zasilanie poczekalem chwile wlaczylem ... dziala za chwile zwis i znowu wziuuut , wziuuut, no nic poprawilem wszystkie kable wlaczam - to samo. wiec poprawiam na o plycie kable plycie - pomoglo, ale nie jestem pewien czy to byla wina kabla, czy poprostu dysk mi znowu siada, a moze zasilacz nie wyrabia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to mi wlasnie wygladana dysk, poprzedni tak samo wyzionol ducha, ehhhhhhhh te %^$#QW#^%$#W@$Q^W$#^$#%W@^ barakudy 4 :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

baracuda never again

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm to niekoniecznie musi byc dysk. Kiedys mialem podobne objawy - dysk dziwnie dzwieczal a po poruszeniu kablami normalnie startowal. Wina byla przerywajacego kabla od zasilania dysku - podpialem inna wtyczke i jest git do dzis. Wiec sprawdz czy czasem zasilanie jest stale dostarczane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawidlowo,a co se bedziesz zalowac :) A jak masz jakis zbedny PSU to pozycz mi ;), bo ja jade na Codegenie 200W z masa sprzetu do niego podlaczona :)

mam ale AT,

dysk dziala spowrotem dobrze ... ciekawe na jak dlugo :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...