KIULIK Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Właśnie się dowiedziałem, że w piątek mam spotkanie klasyfikujące do trzeciej grupy formacyjnej do bierzmowania ( trzecia ostatnia ). W poprzednich latach mieliśmy spotkania raz w roku i jakoś to przeżywałem. Nie to co teraz - rozmowa z proboszczem w 4 oczy :? Jak się do tego przygotować ? Co powiedzieć ? Czego się nauczyć ? O co taki proboszcz może pytać ? Ps. Jestem na troche straconej pozycji, ponieważ wogóle nie zbierałem tzn. pierwszych piątków. Inni mają po 15 - 20, a ja 4 :lol: Z góry dzięki za odp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Powiem Ci tak. Jesli matka nie rozkazuje Ci isc na te bierzmowanie to nie idz. Nie ma sensu tracic i nerwow i czasu. Jak kiedys sam zapragniesz zostac bierzmowany to pojdziesz z tym do proboszcza. btw. ostatnio dopiero zauwazylem jak duzo tu nastolatkow :mrgreen: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 jak ci na tym zalezy to sie naucz -8 błogosławieństw -Wierzę w Boga (długie/krótkie) -Koronka do miłosierdzia -jak rozaniec odmawiac -5 przykazan koscielnych -grzechy glowne/cudze ja osobiscie nie bylem i sie nie wybieram ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 imo nie bedzie ci pytal z jakis tam modlitw tylko to pewnie jaks gadka bedzie. w sumie tez nie masz sie czego bac :evil: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 U mnie byly modlitwy (niestety) a pytal z wszystkiego...ledwo co mi sie dało. Co do twojej sytuacji nie panikuj i tak pewnie Cie przepusci. U mnie byly modlitwy (niestety) a pytal z wszystkiego...ledwo co mi sie dało. Co do twojej sytuacji nie panikuj i tak pewnie Cie przepusci. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIULIK Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Powiem Ci tak. Jesli matka nie rozkazuje Ci isc na te bierzmowanie to nie idz. Nie ma sensu tracic i nerwow i czasu. Jak kiedys sam zapragniesz zostac bierzmowany to pojdziesz z tym do proboszcza. btw. ostatnio dopiero zauwazylem jak duzo tu nastolatkow :mrgreen: Matka mnie nie smusza, ale powiedziała, że jak pujde do bierzmowania to mi da kase na rower ( tj 2000 zł ), więc się trzeba poprawić i do bierzmowania trzeba iść. Naucze się tego, co rumun_666 kazał i możę jeszcze jakieś propozycje ? Panikować, nie panije, ale na bierzmowaniu mi bardzo zależy z w/w przyczyny, inaczej bym wogóle olał sprawe. Jest tylko malutki problem z tymi piątkami. Ps. Mój proboszcz jest miło nazywany "harpia" :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPC Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 coraz ciekawsze topici na tej oslej ;] , ja tam niemialem zadnych <span style="color:red;">[ciach!]</span>l przed bierzmowaniem wystarczyło chodzic na religie w 8 klasie i tyle ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 idziesz do ksiedza i mowisz ... albo da ci bierzmowanie , albo zmienisz wiare i ksiezulko nie dostanie juz nic od ciebie na tace ... zobaczymy co powie :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Matka mnie nie smusza, ale powiedziała, że jak pujde do bierzmowania to mi da kase na rower ( tj 2000 zł ), więc się trzeba poprawić i do bierzmowania trzeba iść. dzizas..... co za obluda.....a potem jest w statystykach koscielnych, ze tyle i tyle % to to i to.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Domin] Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Ja mialem biezmowanie eee ile lat temu chyba z 5-6 czy cos...wogole sie nie uczylem nic, nie chodzilem na nic, tylko na ta rozmowe z proboszczem gdzie byla gadka szmatka jakas czy cos, nawet mnie o nic nie spytal. I jestem biezmowany, tylko po co mi to to nie wiem;P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPC Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 no bo bez tego slubu nie dadza chyba .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 wystarzy ze jeden prtner jest biezmowany drugi mzoe byc innego wyznania Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krss0r Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 u mnie to powalone z tym bierzmowaniem bylo :/ przygotowania mielismy juz od poczatku 2 klasy gim. :> trzeba bylo ksiedzu pokazac zeszyt od religii z wszystkimi ewangelami, ksiazeczke do spowiedzi (w kazdy pierwszy piatek miesiaca spowiedz), chodzic na spotkania do kosciola (co miech),spotkanie z animatorka (co 2/3 tygodnie), napisac podanie do biskupa o przyjecie do bierzmowania i napisac wywiad z patronem, ktorego imie wybralismy :o pojeb*** ich : o. Ja jakos cudem zostalem przyjety, ale po co to sam nie wiem ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GuC!o^ Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 ja też miałem stracha przed pytaniami... wiedziałem że z moim przyswajaniem modlitw to nigdy nie zdam.. okazało że ksiądz nikogo nie pytał 8) wystarczyło przychodzić na spotkania i próby których było zaledwie 5 8) farta miałem :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
=KrAnKeD= Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Nic się nie ucz :D Co najwyżej się pomódl żeby proboszcz był w dobrym humorze :wink: Ja tak właśnie zrobiłem, no oprócz tej modlitwy :mrgreen: Dla mnie to jest czysta paranoja :roll: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Eno proboszcz też człowiek :) Jak nie jest jakiś glupi to "zwykla" rozmowa wystarczy chyba ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Matka mnie nie smusza, ale powiedziała, że jak pujde do bierzmowania to mi da kase na rower ( tj 2000 zł ), więc się trzeba poprawić i do bierzmowania trzeba iść. dzizas..... co za obluda.....a potem jest w statystykach koscielnych, ze tyle i tyle % to to i to.... No jak słyszę że 98% Polaków jest wierzących to normalnie śmiać się chce, jakoś nie widzę tego wśród swoich znajomych :lol: A wogóle to nie wiem na jaki grzyb mi było bierzmowanie.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 nic sie nieucz :] a jak proboszcz bedzie robil jakies problemu to "sprobuj go przekupic":] :lol: ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 A wogóle to nie wiem na jaki grzyb mi było bierzmowanie....Papierek do ślubu? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 U mnie jak było spotkanie w 4 oczy z proboszczem to zbierał tylko składki od kandydatów (po 50) i wszystkich przepuścił :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 ja zdawke oblałem juz 5 razy :wink: za kazdym razem mnie na czyms zagiął... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 hehe, ja jusz w zeszłym roku miałem bierzmowanie :P Niczego się nieuczyłem, dał świstek i paszoł won do kościoła :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Widac, ze malo sie uczyliscie przy przygotowaniu do bierzmowania :mrgreen: . Zeby ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> slub nie trzeba byc bierzmowanym. Bierzmowanie jest potrzebne jezeli chcesz byc swiadkiem slububierzmowania lub ojcemmatka chrzestna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 A wogóle to nie wiem na jaki grzyb mi było bierzmowanie....Papierek do ślubu? Kupi się gdzieś na lewo, toć to Polska :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Widac, ze malo sie uczyliscie przy przygotowaniu do bierzmowania :mrgreen: . Zeby ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> slub nie trzeba byc bierzmowanym. Bierzmowanie jest potrzebne jezeli chcesz byc swiadkiem slububierzmowania lub ojcemmatka chrzestna. Potrzebne jest do slubu, ale koscielne. Ja jestem juz po i mam problem z glowy. Naucz sie modlitw, miej dobra gadke i problem z glowy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 a ja nigdy nie przyjmowałem bierzmowania i nie zamierzam przyjąć (przestałem być w tych 98% :lol: :lol: :lol: ) :wink: po co to komu skoro tak sie podchodzi zarówno z jednej jak i drugiej strony :?: dzieciaczki uczą się modłow bo mamusia na rowerek nie da :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Widac' date=' ze malo sie uczyliscie przy przygotowaniu do bierzmowania :mrgreen: . Zeby ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> slub nie trzeba byc bierzmowanym. Bierzmowanie jest potrzebne jezeli chcesz byc swiadkiem slububierzmowania lub ojcemmatka chrzestna.[/quote'] Potrzebne jest do slubu, ale koscielne. Ja jestem juz po i mam problem z glowy. Nie trzeba, mialem bierzmowanie 2 lata temu i mowili, ze bierzmowania nie trzeba do slubu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gua Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 U mnie na bierzowaniu okolo 1 - 2 lata temu przepuści wszystkich ale muszą mieć krzyżyk na szyjii i nic wiecej żadnych bajerów i każdego przepuszczali. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zeniu Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 a ja powiem tak, jak komus bierzmowanie potrzebne to niech sie nie pcha tera do zdawania jakis modlitw i tym podobnych spraw ino jak mu bedzie potrzebne za pare/parenascie lat puzniej to idze sie do ksiedza i w 10 minut sie zalatwia sprawe z bierzmowanie i sie po jakims czasie przyjmuje skrament bez zadnego zdawania modlitwi tym podobych rzeczy bo jaki ksiadz bedzie 20 paro letniego faceta pytal modlitw ? ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 JA chodziłęm do szkoły cały poprzedni rok na wszystkie przygotowania, spowiedzi, roraty i inne. Zdawałem egzaminy. W tym roku na 16 października jest zaplanowane bierzmowanie. Ale lekcje religii w LO(mam w środy 2 ostatnie religie) pokrywają mi się z zajęciami w prywatnej szkole z jezyka angielskiego., dlateog jestem z religii zwolniony. A na ostatnim spotkaniu ksiądz zarządał potwierdzenia, że uczęszczam do na religię w liceum. A nie będe rezygnował z języka i całego 3 letniego kursu(został mi jeszcze rok nauki) na rzecz bieżmowania. Lipa z tym całym bierzmowaniem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...