Aleks. Opublikowano 16 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2004 Jeżeli ktoś ma zamiar kupić monitor lub jakikolwiek inny sprzęt firmy LG i mieszka we Wrocławiu lub pobliżu to niech swoją decyzje przemyśli dwa razy...no chyba że chce mieć kłopoty z późniejszym ewentualnym serwisowaniem sprzętu!! :x Trzy miesiące temu kupiłem monitor LG Flatron 774FT już od momentu przywiezienia go do domu i pierwszego uruchomienia, pojawiły się problemy a mianowicie obraz po ok. 5 min. od włączenia drastycznie przesuwał się w dół po czym wracał na swoje miejsce i bardzo ładnie dopasowywał się do krawędzi, po resecie kompa monitor nie dawał oznak życia, należało go wyłączyć i ponownie włączyć....Nie podobało mi się to więc zawiozłem go do serwisu LG we Wrocławiu, gdzie bardzo mili panowie ponoć usunęli usterkę ( usuneli przerwe na układzie IC 303 =>?? ) zadowolony wróciłem do domu....jakież jednak było moje zaskoczenie gdy po "odpaleniu" monitorka objawy nie ustąpiły a wręcz się nasiliły. Na zajutrz znów zawiozłem monitor do tego samego serwisu...tam przeleżał jakiś tydzień po czym panowie fachowcy stwierdzili że nie ma w nim żadnej usterki....dokładnie miesiąc po tym zaskakującym stwierdzeniu monitor "poszedł z dymem". Aktualnie czekam na nowy sprzęt bo jak się okazało, monitor był do naprawienia, gdyby tylko się zabrali za to gdy poraz pierwszy go do nich zawiozłem, jednak cwaniactwo, arogancja i opieszałość serwisantów przewyższyła ich zdolności percepcji....heh no cóż przynajmniej dostane nowy sprzęt!! Jeżeli ktoś ma problemy ze swoim sprzętem LG to odradzam serwis mieszczący się w pobliżu ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu....tam napewno nie naprawią wam sprzętu....jedyne co stamtąd otrzymacie to duża dawka stresów i nie potrzebnych nerwów !! Strzeszcie i zastanówcie się dwa razy zanim wybierzecie LG ja osobiście wolałbym teraz jakiegoś noname niż LG który działał mi całe trzy miesiące zanim poszedł z dymem....A miało być tak pięknie!! :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 16 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2004 ja bym ten topic wsadzil do niesolidnych firm ;) IMHO poprostu trafiles na lipny serwis .. a takich niestety jest duzo na swiecie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiryt Opublikowano 16 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2004 Firma LG a własciwie Goldstar nigdy do markowych fim nie była zaliczna. Jedynie czym się ce<span style="color:red;">[ciach!]</span>e to relatywnie niskie ceny na częśc sprzętu oraz kiepskie jakościowo nagrywarki kopiujece zabezpieczenia. Ładny wygląd sprzętu nie musi iść w parze z jakością. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 Ja serwisowi LG (w Warszawie) nie mam nic do zarzucenia. Już dwa razy padały mi napędy tej firmy. Kiedy padła nagrywara 32x10x40 w ciągu trzech dni wymienili na nową 48x24x48 (odesłali kurierem także nie musiałem się do nich fatygować. Następnym razem w tym tygodniu w poniedziałek po południu oddałem DVD i już w środę rano z naprawionym zawitał do mnie kurier. Oczywiście to, że pozytywnie myślę o serwisie nie znaczy, że tak samo o awaryjności urządzeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Visca_el_Barca Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 wiekszosc firm we wrocku ma sprzet z hurtowni Action , a ta firma trzyma monitory cały rok na dworze pod namiotem ktory jest niby ogrzewany.trzymane sa tam monitory i budy , wiec chyba nie trzeba tego komentowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 Ja tez nie mam nic do LG, ani do ich serwisu. W domku mam telewizor LG, monitor i nagrywarke (ktora regularnie ladowala w serwisie ze wzgledu na moje zabawy z biosem, zawsze przysylali, nowszy, lepszy model :)). Poki co 0 problemow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 Podobnie miały się sprawy z serwisem LG w Gorzowie Wlkp. ... Autoryzowany serwis to byl chyba jakis stary magazyn jakiegos sklepiku spożywczego w niewielkim pawilonie handlowym. Stał tam jeden stary fotel (chyba ktoś go wywalił na śmietnik ale nie mieli na czym siedzieć to sobie wzieli) narzędzia walały sie po podłodze .. z obawą zostawiłem tam popsutą nagrywarke 32x10x32(chyba taki model, juz nie pamietam). Dopiero po chyba 1.5 albo 2 miesiącach po osobistej wizycie w drugim serwisie LG w Gorzowie i przemówieniu panom z serwisu do rozumu dostałem nową nagrywarke 48x24x48. Fajnie ale ile mnie to nerwów i nienagranych płytek kosztowało :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreggo Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 Fakt, trafiłeś na kiepski serwis. Ja miałem monitor serwisowany w Multi Service (woj. Pomorskie) i muszę przyznać, że Panowie z serwisu (a zwłaszcza Pan Marek Szynalik) to profesjonaliści. Przyjechali po monitor, zobaczyli co jest nie tak, zabrali, naprawili, odwieźli mi do domu - normalnie door to door! Mój kumpel miał problem z Samsungiem, któremu skończyła się już gwarancja - poleciłem mu ten serwis i również tutaj wszystko zrobione zostało profesjonalnie. Co prawda płacił, ale był bardzo zadowolony z naprawy bo nie policzyli dużo a monitor działa świetnie. No i dostał jeszcze 6 miesiecy gwarancji. Wszystko zależy od tego do jakiego punktu serwisowego się trafi. Faktem jest, że producenci monitorów powinni starannie dobierać punkty, które autoryzują jako punkty seriwsowe i nie zapominać potem o tym, tylko kontrolować czy nie dobiegają jakieś negatywne opinie na temat tych placówek od ludzi, którzy zaufali konkretnej marce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks. Opublikowano 17 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2004 Tak czy inaczej faktem jest to że za naprawę, wymianę, monitora wzięli się dopiero gdy ten "poszedł z dymem". Po swoich, jak najbardziej przykrych, doświadczeniach zalecam wam abyście nic nie oddawali do serwisu póki jeszcze relatywnie to działa, jak już całkiem padnie w ówczas wieźcie do serwisu wtedy napewno stwierdzą usterkę, wcześniej nie ma na to szans, przynajmniej ja takiej szansy nie miałem..... :roll: :lol: 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...