Skocz do zawartości
berkut

!! Chłodzenie freonem !!

Rekomendowane odpowiedzi

Do RaFa - VIBRAFLEX Elsatyczne przewody - całkiem przyjemnie się wyginają - jak to określił RaF - "przewód od prysznica" :lol:

 

Zaczernione fragmenty zawierają informacje (dane) firmy. Jeśli kogoś interesuje wersja nieocenzurowana proszę na priv.

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie testuje FC narazie bez obciazenia... To powinno powiedziec wszystko: 8O

 

Narazie mam -44C, z TZR'a ktory ma -45C i z rurki ssacej splywa sobie taka mgielka ala obcy...

 

Kompresor gdzeje sie do ok. 70-80C i nie moge temu z zaden sposob narazie zaradzic....

 

Nowa izolacja z poliuretanu spisuje sie BOSKO, parownik ma -44C a powierzchnia poliuretanu ma tylko 1C mniej od otoczenia...

 

lece konstruowac zamocowanie, potrzeboje tylko 4 srob dlugosci 10cm by wszystko miec gotowe :x

 

Jutro juz sie pobawie w obijanie wszystkiego blacha aluminiowa by nie niszczyl sie poliuretan...

 

Zaraz zaizoluje TZR'a i przekonamy sie czy temp. moze spasc jeszcze troche...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie testuje FC narazie bez obciazenia... To powinno powiedziec wszystko:  8O 

 

Narazie mam -44C, z TZR'a ktory ma -45C i z rurki ssacej splywa sobie taka mgielka ala obcy...

 

Kompresor gdzeje sie do ok. 70-80C i nie moge temu z zaden sposob narazie zaradzic....

 

Nowa izolacja z poliuretanu spisuje sie BOSKO, parownik ma -44C a powierzchnia poliuretanu ma tylko 1C mniej od otoczenia...

 

lece konstruowac zamocowanie, potrzeboje tylko 4 srob dlugosci 10cm by wszystko miec gotowe  :x 

 

Jutro juz sie pobawie w obijanie wszystkiego blacha aluminiowa by nie niszczyl sie poliuretan...

 

Zaraz zaizoluje TZR'a i przekonamy sie czy temp. moze spasc jeszcze troche...

Jestem pełny podziwu, to twoje urządzenie bije na głowe Vapochile i Prometeie. Gratulacje.

P.S.

Czy będziesz może składał takie zestawy i sprzedawał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie...

 

To jest na zupelnie otwartm tzr're to znaczy ze gdybym go zamknol troche moglbym z -70C teraz zrobic bez obciazenia... (wczeniej tyle robilem ale bez izolacji na parowniku, teraz ta jest po prostu szokujaca jak dla mnie, niebo a ziemia)

 

Z obciazeniem watpie w to ze podniesie sie temp. parownika >-40C...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Athlon 1700+ @ 2750mhz... Teraz pewnie poszloby wiecej po przeszlifowaniu bloku za pomoca papieru sciernego 2000 i uzyciu arctic silver 3 (przedtem papier w okolicach 40 czy 80 i HTSP, sama zmiana HTSP na AS3 dala mi na V7+ 3 czy 7C). Temp. parownika to -25C procka w granicach 7C...

 

Nowe FC idzie pelna para i mimo awarii malej (przeciek w stylu wybuch zbiornikow tlenu w apollo 13 ;] wszystko idzie pelna para do przodu, powinienem dzisiaj juz uruchomic ("pierwsze" testy na klimie na zakreconym tzr'rze byly w granicach -70C wg. cisnien, na mocno przetankowanym fc z w pelni otwartym tzr'rze mialem -44C (jakies 250-300W ciepla moglo wtedy przy -40C przepompowac ^^ )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przed chwilka katowalem FC na procku...

 

Na z lekka z<span style="color:red;">[ciach!]</span>ej izolacji, zlym mocowaniu i z<span style="color:red;">[ciach!]</span>ej kalibracji (o wiele za duzo gazu) mialem -38C nonstop na parowniku, niezaleznie od obciazenia ^^

 

A procek i tak nie ruszyl >2.75ghz mimo tego ze temp. rdzenia to -7C (<span style="color:red;">[ciach!]</span>owe zamocowanie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to kolejny element FC można uznać za wykonany - Wczoraj zlutowałem parownik.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Na dziś planowane są testy szczelności - trzeba nadmuchać go powietrzem i wrzucić do wody ... może i nie było by to potrzebne, ale lepiej dmuchać na zimne.

 

Sprawdziłem też z grubsza jak zachowuje się zawór w AZR'a. Otórz - wykręcanie śruby do góry zmniejsza przepływ ... zakręcanie - zwiększa. Przy odkręceniu śruby zawór nie przepyuszczał powietrza pochodzącego ze sprzężarki z unitu stomatologicznego - nie wiem jakie było ciśnienie, mam nadzieję, że dopływ freon również będzie można zatrzymać.

 

Dziś jadę zakupić przewody "elastyczne" - tak jak pisałem wcześniej - od hydrauliki "koparkowej". Wiem, że są średnio elastyczne, ale biorąc pod uwagę ich cenę to myślę, że jak na początek to całkiem rozsądne rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się czy pod kielichy nie dac podkładek z rozglejowanej miedzi... Wtedy po zaciśnięciu powinny się idealnie dopasować ...

 

No i czas myśleć/działać w kierunku wykonania zamocowań i zabezpieczań przed skraplaniem.

 

Może ktoś wie pod jaką nazwą występuje w Polsce izolacyjna "plastelina" taka jak w systemie PROMETEIA?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dawaj, mocno skrec po prostu...

 

 

A ta "plastelina" to chyba sie nazywa jakos z kauczukiem, wypelnienie, masa nie wiem jakos tak... mozna to w sklepach samochodowych dorwac...

 

Ja wciaz jestem wierny piance do uszczleniania i ostatnio pojawil sie moj nowy faworyt i nardzedzie do walki z wilgocia i zimnem- pianka poliuretanowa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nowy pomysl na parownik :idea: Berkut a jakby zrobic tak jak kiedys sie robila w schladzarkach do piwa tzn zwinac rurke ssaca (bardzo gesto) w slimaka przylutowac ja do podstawy (na procesor) i z gory wposcic rurke kapilarna (ok 10mm) freon by sie rozprezal na calej dlugosi rurki przy podstawie (zalezne od ilosci freonu)... Berkut co oty myslisz a co do Radek_Marko to niezla robota... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nadaje sie to.... za mala wydajnosc....

 

 

Teraz zaczelem myslec nad nastepna rzecza... bede probowal zaadoptowac wtryskiwywacz samochodowy zamiast rurki kapilarnej/tzr'a... pelna cyfrowa kontrola..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zalezy od tego jak jest uszczelniana ta iglica.. Jezeli zasowa w teflonie to spoko- moze bardzo dlugo wytrzymywac...

 

Jezeli i iglica i wtryskiwywacz sa z tego samego materialu to takze spoko, ta sama rozszerzalnosc cieplna...

 

Jezeli iglica kurczy sie bardziej niz material z ktorego jest wtryskiwywacz to bedzie mi ciekl wtryskiwywacz, chyba ze panowie z VW opracowali tak dobre wtryskiwywacze do golfow II ze nawet przy tych temp. jest spoko :F

 

No jak bardziej kurczsy sie obudowa niz iglica to jest najwieksza <span style="color:red;">[ciach!]</span>nia bo moze sie zablokowac...

 

Jedyne nad czym sie namecze to szczelne zamocowanie tego, bede to katowal na 1 z moich 120W kompresorkow ^^

 

Jezeli sie okaze bardzo dobre to najprawdopodobniej bedzie mialo zaszczyt pracowac w mojej kaskadzie ze wzgledu na to ze bede mial tam cyfrowe sterowanie, wiecej impulsow/ciagly = otwarte na max i im mniejsza czestotliwosc tym mniej leci freonu, mniej ciepla moge przepompowac ale nizsze moga byc temp... Jeszcze naopisac jakis program, podpiac do rs232 czy jak to sie zwie i jazda... albo stworzyc kontroler zmieniajacy czestotliwosc wg. z gory zaplanowanych wartosci (oczywiscie eksperymentalnie) cos jak komputer sterujacy praca silnika w samochodzie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy przy tak duzym cisnieniu jakie ma panowac w ukladzie wtryskiwacz ci sie wogole otworzy (jesli mowa o wtrzyskiwaczu od silnika benzynowego, chociaz to raczej malo prawdopodobne), a jesli tak to moze zrec calkiem ladna ilosc pradu (rzedu kilku(nastu) amperow), najlepszy moim zdaniem bylby dla ciebie wtrzysk od cieklego gazu z jakiejs instalacji gazowej do samochodu, ale to raczej niezle koszty sa ... z tego co wiem to jest nieiwiele miejsc gdzie sprzedaja same wtryski (gazowe), raczej cale instalacje (a to min. 4500 zl), ale cos napewno da sie znalezc ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

baltazaar mówisz o tych najnowszych gazowych wtryskach ? 4500 tyo chyba kosztuje cała instalacja i tam jest po kilka wtrysków na każdy cylinder...(chociaż ja się aż tak an motoryzacji nie znam i pewnie myle pojęcia) wiec nie powinno być aż tak źle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwywacz powinien spoko dzialac... Wszystko jezt z stali, musze tylko zrobic wlasna koncowke... niejako moduje wtryskiwywacz ^^

 

Musze zrobic wlasna dysze... Dysza ta bedzie miec dosc ciezkie warynki pracy mianowicie ciagle spadki/wzrosty od +30C do -50C ... z kazdym impulsem... chyba ze jakos mi sie taka 1 rzecz rozwiazac bez blokowania przeplywu nadmiernego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem przewody elastyczne .. po 150 cm każdy (wysokie i niskie ciśnienie). Zapłaciłem 140zł - za oba. Atest wg sprzedawcy do 270 Bar (ciekawe ile w tym prawdy). Nawet z elastycznością nie jest tragicznie ...

 

Mam więc już wszystkie niezbędne elementy do złożenia układu. Jak wszystko dobrze póździe (a przede wszystkim jak znajdę czas) to w tym tygodniu napełnię układ czynnikiem R12 (do testów szczelności). Mam pewne obawy co do mocowania manometrów ... ale nie ma co się martwić na zapas.

 

Zacząłem budowę mocowania - będę opierał się na zaczepach socketu. Dorobiłem już "łapki" mocujące. Teraz tylko albo wiercenie w górnej części parownika, albo nakładka na górę (chyba tą opcję wybiorę). Pozostaje kwestia zabezpieczenia przed wilgocią ... co do górnych warstw to no problem .. ale nie wiem jak rozwiązać sprawę na styku izloacja parownika -> płyta główna ...

 

Berkut jak możesz to zapodaj fotki twojego zabezpieczenia termicznego ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie schylam glowe przed wami :)

 

po przebrnieciu przez te 45 stron... chyba jest tu wszysko czego potrzeba zeby zbudowac FC gratuluje pomyslow i zaciecia. i czekam na kaskadowe FC Berkuta w wersji finalnej :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem przewody elastyczne .. po 150 cm każdy (wysokie i niskie ciśnienie). Zapłaciłem 140zł - za oba. Atest wg sprzedawcy do 270 Bar (ciekawe ile w tym prawdy). Nawet z elastycznością nie jest tragicznie ... 

 

Mam więc już wszystkie niezbędne elementy do złożenia układu. Jak wszystko dobrze póździe (a przede wszystkim jak znajdę czas) to w tym tygodniu napełnię układ czynnikiem R12 (do testów szczelności). Mam pewne obawy co do mocowania manometrów ... ale nie ma co się martwić na zapas. 

 

Zacząłem budowę mocowania - będę opierał się na zaczepach socketu. Dorobiłem już "łapki" mocujące. Teraz tylko albo wiercenie w górnej części parownika, albo nakładka na górę (chyba tą opcję wybiorę). Pozostaje kwestia zabezpieczenia przed wilgocią ... co do górnych warstw to no problem .. ale nie wiem jak rozwiązać sprawę na styku izloacja parownika -> płyta główna ... 

 

Berkut jak możesz to zapodaj fotki twojego zabezpieczenia termicznego ...

Dołaczam sie do prośby radek_marko Berkut prosze o twoja wypowidz na temat zabezpieczenia termicznego.... procka wielkie pliss dla ciebie bo juz koncze budowe i to dla mnie teraz jest twardym orzechem do zgryzienia (choc ma swoja terorie i rozwiazanie, chce posłuchac specialisty na ten temat) :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to robie tak ze parownik oblepilem pianka poliuretanowa, na tym robie bude z drewna, all hermetyczne, wokol socket'a jest ramka specjalna bedaca kolniezem laczacym mobo z parownikiem... a z tylu mobo 1cm plaskownik miedziany do zabezpieczania tego wszystkiego...

 

To nie jest zadna filozofia, to ma byc hermetyczne i miec wlasciwosci izolacyjne, nic trudnego jak ma sie dostep do lepszego sprzetu i wie jak co dziala...

 

Teraz poprawie szkole i skoncze te fc <span style="color:red;">[ciach!]</span>e, zrobie chlodziarke do wody i zaczne kaskade robic ... byc moze bede w stanie skombinowac R503 do kaskady ale ceny beda O_o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie - znalazłem ciekawą taśmę - jutro zapodam zdjęcia. To o czym piszę to masa smołopodobna nalana na taśmę aluminiową. Wynalazłem dziś to u ojca ... Służyło to do uszczelnia dachu po gradobiciu ... Klei się fajnie, śladu na mobo nie zostawia (na rękach troszkę i owszem) ... Widzę zsatosowanie tego czegoś na styku z mobo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwywacz powinien spoko dzialac... Wszystko jezt z stali, musze tylko zrobic wlasna koncowke... niejako moduje wtryskiwywacz ^^

 

Musze zrobic wlasna dysze... Dysza ta bedzie miec dosc ciezkie warynki pracy mianowicie ciagle spadki/wzrosty od +30C do -50C ... z kazdym impulsem... chyba ze jakos mi sie taka 1 rzecz rozwiazac bez blokowania przeplywu nadmiernego...

Berkut zalezy jeszcze czy to jest z silnika z wtryskiem bezposrednim czy nie. Jezeli z bezposredniego to nie masz sie co martwic bo tak wtryskiwacz pracuje tam w jeszcze wiekszym zakresie temperatur. Jezeli jest to od wtrysku wielopunktowego to tez raczej nic nie powinno sie dziac bo to tak jak w zimie odpalasz samochod to tez sie nic nie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oka, jutro bede robil dalszy ciag mojego FC i bedzie on juz niestety bliski wersji ostatecznej ktorej nie da sie juz bardziej zmodyfikowac :(

 

Jak juz wczeniej mowilem kaskada bedzie wygladala tak:

 

I stopien kaskady:

 

-Zmodowany klimatyzator, dodalem filter czastek stalych i filtr wilgoci (standartowo nie ma) oraz zawory serwisowe. Kompresor jest srobowy/slimakowy czy jak to sie zwie, ~700W.

 

Parownikiem bedzie ~10m rury 10mm zawienietej na 12cm rurze i zlutowanej lutem "poltwardym", TZR bedzie kontrolowal przeplyw freonu, czynnik chlodzacy to R22, z zalozenia parownik ma miec zawsze ponizej -25C przy obciazeniu do 600W.

 

II stopien:

 

Stary Danfoss SC10B, prawdopodobnie zmienie olej na tzw. POE, wytrzymuje on nizsze temp. niz mineralny oraz lepiej "miesza" sie z R22 przez co nie bede musial najprawdopodobniej uzywac separatora oleju, po prostu olej bedzie rozpuszczony w R22 w parowniku. Skraplaczem bedzie 10m rurki 5mm, rurka ssaca (elastyczny przewod) bedzie z mojego obecnego chlodzenia (przewod hydrauliczny do 350 psi, temp. -80C powienien spoko wytrzymac, i tak nikt nie bedzie nim gibal ^^)

 

Czynnikiem chlodzacym bedzie CO2, bedzie takze odrobina R22 by olej mogl wyplywac z parownika bedac rozpuszczony w nim, R22 bedzie takze chlodzic kompresor (najprawdopodobniej)...

 

Za zawor rozprezny bedzie sluzyl na 99% zmodyfikowany wtryskiwywacz samochodowy, bedzie uszczelniony na 2 O-ring'i po stronie gdzie jest -80C (tj. parownika) i tylo 1 oring po stronie dostarczania freonu (tam jest tylko ok. -30C). Co mi da wtryskiwywacz: szalenie dokladne dozowanie freonu, z pomoca kumpli najprawdopodobnie bede konstruowal maly komputerek ktory bedzie sterowal praca wtryskiwywacza tak by ten dawal stale jak najnizsze temp. przy danym obciazeniu...

 

Parownik bedzie bardzo nietypowa jak na parowniku konstrukcja bedaca zmodyfikowanym MK4 morphlinga, podczas pracy ukladu parownik bedzie doslownie chlodzony R22 ktore bedzie oziebiane przez suchy lod (innymi slowy mamy FC pracujacy niczym WC ^^), jest to dosc skomplikowane to co sie tam bedzie dziac ale na dniach zrobie stosowne rysunki...

 

Planuje na tym majac tak dokladne sposoby sterowania przeplywem gazu temp. ok. -80C do -90C ale znajac moje cudowne szczescie bedzie ok. -70C :/ ale moze sie uda zejsc do -80C z obciazeniem ^^

 

 

Zdalem wiec tera mam duzo funduszy oraz wolnego czasu, BARDZO duzo ^^ i 0 stresu ^^ spodziewajcie sie uciesznych wynikow juz wkrutce ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...