Problem z dyskiem twardym

[solmyr]

Witam

Dysk to seagate barracuda 120GB SATA (ST3120026SA)

zauważyłem bardzo niepokojące zjawisko mianowicie w czasie pracy systemu dysk wydaje dziwny odgłos jakby startowała płyta w napędzie cd, jednocześnie windows XP "zamraża się" - nie można ruszyć myszką i wogóle nic zrobić dopuki odgłos nie ustanie -a trwa on z 1,5 - 2 sekundy i czasem się zapętla, tak że robi to z 10 - 15 razy. Pomaga delikatne stuknięcie palcem dysku i wszystko wraca do normy. Dysk jest chyba jeszcze na gwarancji ale zanim oddam chcialem sie dowiedziec co to może być. Pomocy!:)

[$McFly$]

jak sie domyslam bo dziwnei to opisales to talerze dysku sie zatrzymuja, moze kabel zasialjacy masz nadłamany, mialem kiedys identyko przypadek u siebie na codegenie :/ a moze piny gdzies przy dysku sie odlutowaly/ ułamaly tez to mozliwe jest ;] bo nie wiem o co ci doaldnie chodzi z tym odglosem cd

[kili^^]

Pomaga delikatne stuknięcie palcem dysku

z opisu najbardziej pasuje wyłączanie się dysku - zanik zasilania

odgłos jakby startowała płyta w napędzie cd

a trwa on z 1,5 - 2

odgłos ropędzających się tależy...

 

tak jak napisał $McFly$

[solmyr]

Narazie podociskałem wszystkie kable i chodzi ok. Odczekam kilka dni i jak sie nie bedzie powtarzac to znaczy, ze niedocisniety kabel byl przyczyną. THX za podpowiedź.