PJ2099 Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 Witam. Na pewno wiele osób puknie się w głowę po przeczytaniu tego posta , no ale cóż... w pewnym wieku nachodzi człowieka na sentymenty :) Postanowiłem reaktywować "dziadka" 386. Procek AMD (!) 386 DX-25 , płyta na podzespołach Opti & Samsung, IDE na Isa. Niestety nie mam jeszcze ramu 30 pin , ale chciałem zrobić taki wstępny rozruch - podpiąłem wszystko pod zasilacz 200 W i jedyne co uzyskałem to = narastający , sycząco/skwierczący odgłos z zasilacza... Nie ma on wentylatora,jest bez odudowy więc dosyć głośno to słychać. Ma ktoś jakieś pomysły o co chodzi ? Są chyba na tweaku jacyś sentymentalni ludzie :) ? (albo ktoś kto się bardziej niż ja łapie w elektryce/elektronice ) :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Falcon Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 eee, takie może to głupie, ale czy w dobra stronę wsadziłeś proca ?? bo ja tak miałem jak jakiegoś starego proca wsadziłem tym trójkącikiem w niewłasciwą stronę, bo pasował w każda <lol> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 :) 100 % dobrze jest wsadzony. Tak jest , że pasuje z każdej strony ale jest oznaczone na płycie, w którym miejscu ma być ścięty róg. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz@kal Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 chyba źle wsadziłes kabel od zasilacza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 chyba źle wsadziłes kabel od zasilaczaP8 i P9 - czarnymi przewodami do środka. (z braku innych pomysłów wsadziłem p8 i p9 na odwrót - też zasiłka syczy ale o połowę ciszej ;) ) Podpiąłem tą samą zasiłkę pod inną płytę - co prawda nie do końca sprawną , ale wszystkie diody się ładnie świecą , wentyle pracują. Na 386 niestety tylko syczenie i zero reakcji.... ehh... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!nek Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 Mój stary codekfas300w, który teraz siedzi na emeryturze zasilając cdroma podpietego pod wzmaka też sobie syczał, jak zrobiło się zwarcie 12v-masa na kabelkach bez wtyczki służących do celów specjalnych. Objawy dokładnie takie same - syk również domagał się uwagi i zachowywał się co raz głośniej :D Dlatego może gdzieś zwarcie siedzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Falcon Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 a próbowałeś go obciążyć ?? powiedzmy jeszcze flop i HDD jakiś ?? bo kumpel tak miał że jak nie miał flopa i hdd to zasiłka nie chciała palić :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 Też myślałem, że może gdzieś coś w zasiłce zwiera. Ale syczy sobie tylko przy tej 386. Na innej płycie tego nie ma i przynajmniej widać , że coś się dzieje. Podejrzewam ,że problem będzie po stronie wiekowej (1987) płyty - tylko w którym miejscu ? Z obciążeniem zrobię może jakiś test jutro i zobaczę. W sumie co mi szkodzi spróbować :) Ogólnie dzięki za zainteresowanie akcją reanimacyjną :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[hS.4f] Logan Opublikowano 29 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2004 reanimuje sie pacjenta ktoremu niedawno ustala akcja serca. to co ty robisz to jest nekrofilia:] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Broda Opublikowano 29 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2004 Ehhh nekrofilia....ja jeszzce przed paroma dniami bawielm sie 386 z wypasionym 250mb dyskiem i winem 3.11 zainstalowanym i jakims przedpotopowym ofisem....nawet jakas gra byla :) Sprzet smigaj jak zloto :) Jakies kilka mieciecy temu mialem w rekach 486 w serwerowej budzie 400W zasilaczu i dyskiem SCASI 1GB i 32mb ramu.Wypasiona maszyna... chyle czola przed tymi sprzetami i zadaniami jakimi sprostac musialy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 29 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2004 Ja ci dam Logan nekrofilię :lol: Jak już to nekromancja :] Testy pod obciążeniem nic nie dały, niestety. Pan zasilacz syczy sobie nadal, cokolwiek by się nie działo. :cry: Broda - witam w klubie nekromantów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...