Jedrek71 Opublikowano 4 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2004 Problem wygląda w ten sposób.Na płycie asrock K7S8X[jesli dobrze pamiętam] na kosci sis745 jest podpięty na 1kanale master dysk WD.System startuje normalnie i po paru minutach zaczy na się dusić,na koniec tylko można zresetować komp,bo wszystko trwa minuty a dalej godziny.Co ciekawe starszy dysk 5gb podpięty zamiast niego działa ok.Co dziwne gdy do systemu podpiąć Caviara jako slave na tym samym kanale[1] wszystko działa normalnie.Co to może być??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 4 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2004 mam ta sama plyte (chipset 746fx), ten sam dysk i zero problemow, problemu szukaj gdzie indziej! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek71 Opublikowano 4 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2004 Rzeczywicie zaraz jak mi powiedziałes tą prawde "o tym sprzęcie" to zaszeleciło i pomogło.Tzn. gdzie szukać jak nie w tych miejscach [dysk1,dysk2,płyta].Wybacz ale wiadomosć że u ciebie jest ok nic mi nieda! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 4 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2004 sprawdz go jako master na innej plycie, sprawdz na innej tasmie, sprawdz na drugim kontrolerze,, napisz co się dzieje pokombinujemy dalej ;-) usuń kontrolery z systemu i pozwol windowsowi je przeinstalowac,, napisz też czy dysk nie zaczyna jakoś specjalnie inaczej stukać gdy zwalnia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek71 Opublikowano 5 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2004 Sprzęt nie jest mój,i nie mam do niego narazie fizycznego dostępu.Ale podobno problem[niewiem czy ten sam]objawia sie teraz w ten sposób że kursor myszy przestaje się poruszać i tylko restart pomaga.Moje informacje są skompe,ale to mój dobry znajomy i chcę pomóc.Dlatego proszę o wyrozumiałosć dla mnie i dla niego z pomocy chętnie skorzystam.Dzięki.Chyba w sobotę pojedziemy wymienić płytę,jest na gwarancji.Ja wiem że to jest trochę niepoważe,bo może nie tu przyczyna,ale kumpel jest trochę marudny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 5 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2004 no dla ciebie bedzie to wygodne rozwiązanie ;-) z opisu w poscie powyzej wygląda na to że komputer najprosciej w swiecie sobie zwisa hehe ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...