Skocz do zawartości
mlun

Czy Abity naprawde padajÄ… jak muchy?

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj testowalem dwa abity na mobilach

 

obydwa padly jak chcialem powyzej 2GHz podkrecic procki

 

zajebiste plyty

 

szczegolnie jak sie zawieszaja w momencie gdy pokazuja napis - nie wolno wylaczyc teraz komputeraz, update ustawien biosu......

 

nie wiem czemu sluchalem ludzi z tweak.pl

zawsze wczesniej asusy kupowalem i bylo spoko

 

jedno wiem - wiecej abita w zyciu juz nie kupie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pech i nie pech...po prostu te płyty mają bardzo delikatnego BIOS'a (bo jest dość skomplikowany,aczkolwiek mniej niż te na DFI,a dziwnym trafem częściej padają...). Przed zakupem DFI też miałem AN7 i...padła już przy zapodaniu FSB 210 :lol: (BIOS trzeba by już tylko flash'ować programatorem,którego oczywiście nie posiadałem wtedy,a więc...płytkę oddałem :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam... Mi na moim Abicie NF7-S sie ladnie kreci procek XP-M 2500+@3600+ ;]... Juz 2 miechy... A wiec nie tak ryzykowne, ale polecam modyfikacje BIOSow (ja mam 3dFIRE)... Ale juz nie dlugo... Niedlugo nowy abicik IS7-E;] + PIV;]... Zobaczymy jak to sie pokreci, ale nie szybko, bo najpierw boxowy coolerek... A ja mimo wszystko polecam abiciki ;]

 

Pozdro

Pingwin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: niekoniecznie to błąd,bo wszystko zależy od posiadanego typu zasilacza. Zasadniczo dodatkowe zasilanie (czyli ta osobna wtyczka) +12V ma na celu dostarczenie więcej prądu właśnie na tej linii, w celu zapewnienia większej stabilności (szczególnie procesorowi,który "papu" bierze właśnie z linii +12V). Tak więc, przy dobrym zasilaczu, taka dodatkowa wtyczka,to oczywiście same plusy. Sprawa wygląda mniej ciekawie,jeśli zasiłka jest kiepska (a posiada takową wtyczkę) i podaje zbyt wysokie wartości napięcia właśnie na tej linii. Wówczas,wpięcie dodatkowej wtyczki będzie oznaczało zwiększenie przekazywanego napięcia (przy warunku,że zasiłka zawyża napięcia na linii +12V),co może odbić się niekorzystnie na procesorze,a nawet samej płycie głównej. No chyba,że się mylę... ;)

co to za teoria - wez przestan

te zolte kabelki sa wlutowane w zasilaczu w jednym miejscu

zasilanie z ATX 20pin idzie do przetwornicy gruba sciezka - tu nie ma spadkow napiec (prawie :P ) ,dodatkowe kabelki ida rownolegle wiec nie ma mowy o zadnym wiekszym czy mniejszym napieciu czy podlaczysz wtyczke 4pin czy nie

liczy sie wydajnosc pradowa - teoretyznie to jezeli nie podlaczysz 4pin to mozesz zjarac kabel we wtyczce albo sciezke na plycie ( to jest teoria - nie znam takiego zasilacza+plyta zeby sie wczesniej nie wylaczylo czy zawiesilo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logan"]ale w czym problem? ze nie masz jak wiatraka kolo nb umiescic? przywiaz 2 kawalki nitki i nitki o gory do obudowy przywiaz proste i nie potrzeba narzedzi.

komp to nie choinka nie bede bombek wieszal ;)

dzisiaj testowalem dwa abity na mobilach

 

obydwa padly jak chcialem powyzej 2GHz podkrecic procki

 

wmordejeżyste plyty

 

szczegolnie jak sie zawieszaja w momencie gdy pokazuja napis - nie wolno wylaczyc teraz komputeraz, update ustawien biosu......

 

nie wiem czemu sluchalem ludzi z tweak.pl

zawsze wczesniej asusy kupowalem i bylo spoko

 

jedno wiem - wiecej abita w zyciu juz nie kupie!

wiem ze to bylo tysiace razy ale czy nie bylo tak ze na epoxach padal uklad zasilajacy bios moze na abitach padaja biosy bo jakas szyna zasilajaca nie dziala prawidlowo - taka glupia teoria ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mój T-bred będzie potrzebował l12 do wyższych fsb czy nie bo nie rozumiem tego za bardzo.A i przy okazji kumpel był u mnie z hynixami i wszystko ładnie gra nawet je lajtowo pokręciłem do 420 mhz i chodziło bez problemu-czeka mnie zmiana pamięci.Eh a miałem odkładać na nową grafe :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pech nie pech, ale zaczynam powolutku (mówię, powolutku)

powątpiewać w stabilność sławnych NF7(-S). Ponad pół roku temu

coś się stało z moją MoBo. Skasowała się zawartość BIOSu i padł

któryś z kondesatorów. To akurat pryszcz na d**pie z tym co

wydarzyło mi się ostatnio (jakieś 2, 3 tyg temu). Jak zawsze

zostawiam kompa włączonego na noc. Działał nieustannie od

ponad 2 tygodni (ogólnie rzadko go wyłączam). Budzę się rano,

patrzam na monitor a tu CZARNO (jak we wspomnainej już wcze-

śniej, pryszczatej murzyńskiej d**ie). Czarny ekran... może to

wygaszacz. GÓ*NO... reset... dalej to samo. Po wnikliwych

obserwacjach z pomoca kompa brata doszedlem do prostego

wniosku: strzelił ABIT i zabrał ze sobą mojego Radka9800Pro na

którego nie miałem gwary :8O I proszę, sławny ABIT nie wyrobił

3-ech tygodni nieustannej pracy. Tak na marginesie powiem, że

w tym czasie nic nie było kręcone (poza prockiem z 2500+ na

3200+ przy śmiesznym vCore 1.45V). Druga wpadka tej MoBo

i częste problemy forumowiczów dają sporo do myślenia.

 

Zastanawiam się tylko co mogło w niej trzasnąć. Napewno coś

się stało z AGP bo żadna grafa nie chciała już chodzić, a PCI akurat

nie miałem pod ręką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie nażekam na abita kompa mam zapuszczonego non stop a jedyna wpadka jaką miałem na tej płycie to utrata bios kręce na niej wszystko proca, grafe i jest ok słyszałem jednak że serja nf-7 nie jest zbyt udana ja mam an-7 i uważam że jest to zaj...sta płytka!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pech nie pech, ale zaczynam powolutku (mówię, powolutku)

powątpiewać w stabilność sławnych NF7(-S). Ponad pół roku temu

coś się stało z moją MoBo. Skasowała się zawartość BIOSu i padł

któryś z kondesatorów. To akurat pryszcz na d**pie z tym co

wydarzyło mi się ostatnio (jakieś 2, 3 tyg temu). Jak zawsze

zostawiam kompa włączonego na noc. Działał nieustannie od  

ponad 2 tygodni (ogólnie rzadko go wyłączam). Budzę się rano,

patrzam na monitor a tu CZARNO (jak we wspomnainej już wcze-

śniej, pryszczatej murzyńskiej d**ie). Czarny ekran... może to

wygaszacz. GÓ*NO... reset... dalej to samo. Po wnikliwych

obserwacjach z pomoca kompa brata doszedlem do prostego

wniosku: strzelił ABIT i zabrał ze sobą mojego Radka9800Pro na

którego nie miałem gwary :8O I proszę, sławny ABIT nie wyrobił

3-ech tygodni nieustannej pracy. Tak na marginesie powiem, że  

w tym czasie nic nie było kręcone (poza prockiem z 2500+ na

3200+ przy śmiesznym vCore 1.45V). Druga wpadka tej MoBo

i częste problemy forumowiczów dają sporo do myślenia.

 

Zastanawiam się tylko co mogło w niej trzasnąć. Napewno coś

się stało z AGP bo żadna grafa nie chciała już chodzić, a PCI akurat

nie miałem pod ręką.

tylko skad ta pewnosc ze to abit :?: zazwyczaj jak masz cos z mobo to jest zwis albo restart .... i juz chyba nigdy sie nie dowiesz co zabralo ze soba co ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Zawsze jechałem na ASUSach, teraz przesiadłem się na NF7-S i jak na razie jest OK.

Jedyna rzecz to taka, że musiałem zainstalować BIOSa z CPC OFF, bo moja 512ka KINGSTONA nawet na KT600 musiałe chodzić na 1T Command Disabled (to samo co CPC tylko u VIA).

No i jest luzik. Ale czytam i czyta i... jak już sie sfajczy to chyba zamienie na ASUSa też z nForce2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...