-=KuBa=- Opublikowano 6 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2004 Mam taki problem. Ostatnio na kajakach zaliczylem wywrotke i kamera cyfrowa (Panasonic - jeden z wyzszych modeli, jak trzeba to sprawdze jaki) wpadla do wody. W serwisie powidzieli ze kamera jest kaput, nie do naprawy. Czy to mozliwe? Kamera za dobre kilka tysiakow poszla sie ***** ?Jest ona oczywsice na gfwarancji, ma to w tym wypadku jakiekolwiek znaczenie? Czy moge nie powiedziec w jakims innym serwisie jaka jest przyczyna awarii i mi cos z tym zrobia? Moze to troche nie uporzadkowane :D ale plz powiedzicie co moge zrobic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakumo0 Opublikowano 6 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2004 Witaj - czy możliwe że sprzęt jest kaput - tak jest to możliwe, w serwisie zaraz poznają że kamera się kompała !! ja jak kiedyś zamoczyłem aparat cyfrowy to porzyczyłem od kumpla wanienke ultradźwiękową (osusza się nią zazwyczaj zalane komórki :) podsuszyłem - w serwisie nic nie powiedziałem i dostałem nowy sprzęt ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=KuBa=- Opublikowano 7 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 Czyli jednyne co moge w takiej sytuacji zrobic... to osuszyc (trzeba miec ta wanienke? nie wysuszy sie sama przez kilka tygodni? ) i oszukac kolesi z serwisu??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakumo0 Opublikowano 7 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 Tak, zawsze można spróbować - wkońcu zima za pasem - zaczynają grzać - postaw kamerke przy kaloryferze ! i życze powodzenia jak już przyjmą to po sprawie masz nówke !:) ale wanienka to wanienka ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaF Opublikowano 7 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 bedzie widac slady wody na elektronice jak na kaloryferze postawisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakumo0 Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 tylko wanienka ultradźwiękowa !!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 tylko wanienka ultradźwiękowa !!!! A kuchenka mikrofalowa może być ? w sumie więcej ludzi posiada taką kuchenkę niż wanienkę ultra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Kuchenka mikrofalowa nie moze byc. Wkladales kiedys do niej cos metalowego?? Nie?? To wloz i zobacz co sie stanie zanim wlozysz elektronike. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Kuchenka mikrofalowa nie moze byc. Wkladales kiedys do niej cos metalowego?? Nie?? Tak - metalowy kubek z zupą na 10 min. Ani nic nie wyleciało w powietrze, nie wybuchło, kuchenka się nie spaliła, zepsuła, nie skakały iskry, nic nie syczało, ani się żaden inny kataklizm nie stał. Zupa się podgrzała normalnie (co prawda w kubku szklanym trwało to 3 min) To wloz i zobacz co sie stanie zanim wlozysz elektronike. W związu z tym, że nic strasznego nie zaobserwowałem - pytam na forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Elektronika, to nie kubek z zupą. Strzelać Ci najpierw zaczną kondensatory, a zresztą uszkodzeniu ulegnie 90% elementów elektronicznych. Mało który układ wytrzyma tak silne promieniowanie EM o tej częstotliwości. Nie sprawdzaj. Szkoda. Nie ja zakładałem temat i kamerka nie jest moja - tylko pytam z ciekawości ;) Generalnie temu ludkowi który utopił kamerkę nie chodziło o to czy po suszeniu w wanience kamerka będzie sprawna, ale o to by tak wysuszyć sprzęt, iżby w serwisie się nie połapali że mu do wody wpadł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=KuBa=- Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Dobra rozumiem - tyko wanienka :/ Pierwszy raz o czyms takim slysze... jak to moge sobie skombinowac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Udaj sie do dobrego serwisu GSM - tam na 90% maja i za jakas drobna oplata Ci to wyczyszcza i osusza. Ewentualnie mozesz taka nabyc, ale nie bedzie to zbyt oplacalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridczak Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 niech Wymoczy w spirytusie/wodce :twisted: Potem dobrze wysuszy. Powinno to wyplukac wszelkie osady po wodzie (po tym mozna poznac czy sprzet plywal). Nastepnym razem niech uwaza bardziej na sprzet. Wiem co to jest stracic kamere za duzo $$$ Kiedys kupilem JVC na eBayu i po niecalym roku nadawala sie do smietnika, niestety utopilem troche kasy. Dlatego teraz kupilem z gwarancja :idea: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=KuBa=- Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Dzieki teraz bede szukal takiej wanienki? Tylka jak ja znajde... Wystarczy tam wsadzic kamere i sie nie pokapuja? PS. To nie konkretnie JA utopilem kamere Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 ridczak - po spirycie tez pozostaje osad :/ -=KuBa=- nie wystarczy wsadzic kamerke w calosci. Trzeba ja rozebrac i praktycznie kazda czesc osobno wymoczyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Excray - ale wez pod uwage, ze ostatnio coraz mniej dobrych elektronikow pracuje w serwisach :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 9 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2004 Sam nie jestem elektronikiem, ale wedlug mnie nawet laik powinien cos takiego zauwazyc (zalana kamere). Wiem, co mowie, bo ostatnio wymienialem bezpiecznik w Sonce (telefonie) kolegi. Jak sie okazalo telefon byl kiedys zalany i nawet wdarla sie rdza :/ Takie rzeczy widac. Niestety nie wiem jak by wygladal ten aparat po kompieli w wanience :/ A wracajac do serwisantow... Dzisiaj po prostu nie oplaca sie czegos naprawiac. Taniej wyjdzie wymiana jakiegos modulu. Znowu jako przyklad moge podac serwisy GSM (Siemens - serwisy autoryzowane). Zamiast np: zrobic TestPoint'a i wgrac od nowa soft (czas naprawy: okolo godziny lub nawet dluzej w zaleznosci od telefonu), serwisanci wymieniaja cala plyte glowna (czas naprawy: kilka minut). Jeszcze jeden przyklad: masz walnieta plyte glowna... Trudno... Zanosisz do serwisu i co?? Po miesiacu dostajesz nowa, a stara poszla na smietnik. W zwiazku z tym dosyc ciezko jest trafic na elektronika, gdyz Ci sa coraz zadziej potrzebni w serwisach. Z reszta zapewne taniej wyjdzie wymienic calosc lub jakis "modul", niz szukac dokladnej przyczyny problemow i starac sie ja wyeliminowac. Juz nie wspomne o tym, ze wymiana zajmie znacznie mniej czasu. Czas to pieniadz i dlatego co raz zadziej bedziemy widywac elektronikow w serwisach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...