Witchhunter Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Pare miechow temu kupilem owego epoxa (rev1.1) i do tej pory walal sie tu i tam, troche sie mu tez dostalo, glownie oblania jakimis dziwnymi plynami, co zaowocowalo skorodowaniem nozek niektorych elementow itd, generalnie plyta jest w marnym stanie. Jednak post przechodzi pomyslnie, problem natomiast zaczyna sie, kiedy chce zainstalowac system z CD (plyta bootowalna). Komp wiesza sie na "Booting CD-ROM". Probowalem na 2ch roznych czytnikach, z wszelkimi mozliwymi ustawieniami (slave/master) i nic. Dodatkowo plyta wykrywa cdromy tylko jesli sa podlaczony pod 2gi kanal, na 1 nie tyle nie wykrywa, co sie po prostu wiesza. Probowalem tez odpalic calosc z dyskietki startowej win98 z obsluga cdromu i mimo ze bios wykrywa naped, to przy ladowaniu sterownikow z dyskietki dostaje "nie znaleziono napedow". Plyta bootuje normalnie z dyskietki czy dysku. LED wyswietla FF, wiec niby ok. Kable PATA sa na pewno sprawne. Plyta sie popsula, czy moze ktos mial podobny problem i jakos go rozwiazal, albo zwyczajnie cos zle robie :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 IMHO na płycie został uwalony jakiś sterownik od kanałów IDE lub od tych płynów które to były na owej płycie zrobiło się jakieś zwarcie i tyle, taka rada na przyszłość eletronika na płycie to nie szklanka by można było sobie do niej wody nalewać ;). OT: po co kupowałeś płytę jak jej nie używałeś ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 plyta lezala odlogiem dlatego, ze nie mialem czasu doskladac reszty ;) wzgledem elektroniki, to jezeli bawisz sie woda, czasem zdarzaja sie wypadki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...