Piotr-ch Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 mam problem z kompem. Otóż chodzi o to, ze sie nie uruchamia. Monitor nie wykrywa sygnalu, pali sie tylko czerwona lampka na obudowie, przez chwile sie pala lampki od CD, ale potem nic sie nie dzieje. Nawet nic nie pika, co oznacza, ze BIOS sie nie uruchamia nawet. Patrzylem do srodka - wszystkie kabelki sa poprawnie podlaczone. Jakby co, to szukalem podobnego tematu, tylko ze byly tylko takie, ze chociaz pikalo na starcie. dzieki za pomoc. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Jeżeli nic nie majstrowałeś przy kompie, a wcześniej działał, to chyba procek padł. Możesz jeszcze spróbować zresetować bios na płycie. To chyba nie wina zasilacza, skoro rusza dysk i napędy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr-ch Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 no wlasnie dysk chyba nie rusza, bo lampka sie nie pali. W kompie nic nie majstrowalem oczywiscie. A cos sie moze stac niechcianego przy resecie Biosa? I jak to zrobic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEFENCE Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Było trochę topików o tym nawet z takimi samymi objawami jak twoje. tylko nie chce mi się szukać :oops: ale były i to niedawno. Tak wiec. 1. Zrób reset BIOS - zworka Clear CMOS lub wyjmij baterie na parędziesiąt sekund przy odłączonym zasilaczu. 2. Porozlaczaj wszystko powyjmuj pamięci, proca powkładaj od nowa i sprawdź. 3. Sprawdź procka u innej osoby czy działa. 4. Sprawdź płytę na innym procku. W tych ostatnich topikach jakie czytałem to w większości padały proce i sporadycznie płyty. Ale chyba niemasz za duzego doswiadczenia w "skrecaniu" kompow wiec popros o pomoc kogos innego kto juz to robil. Szczegolnie chodzi o zdjecie radiatora z proca. Acha zapomialem moze zasilka ci siada i niemoze udzwignac wszystkiego wiec zalatw na sam poczatek inny zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Ja bym zaczal od zasilacza - kolega mial podobny problem i okazalo sie, ze padl zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soyo2 Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Ja radził bym odłączyć wszystkie napędy od płyty łącznie z paskami , zostawić tylko grafę,ram i proca ,żeby zawęzić pole poszukiwań.Jak nie pomoże to trzeba na innej płycie sprawdźić ram i proca.A co dalej ,zobaczymy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuBu Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 stawiam na karte graficzną na 99% - zmien karte na inną pozycz od kogos) najlepiej na pci :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakoob Opublikowano 16 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2004 Miałem dokladnie to samo z tym ze bawilem sie troche i sam usmarzylem plyte!!ale objawy identyczne!!pierwsze dwa razy panika i plyta jechala na serwis!!!za trzecim razem powiedzialem ty ruda kur.... :wink: w preta ciac ze mna nie bedziesz!! :lol: popytalem tu i tam zajrzalem gdzie trzeba i okazalo sie ze wystarczylo zrobic "jumpa 10" wymusic na plycie fsb 100 load bios igotowe sproboj a nóż!!?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr-ch Opublikowano 18 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2004 dzieki za pomoc. Ale jakby co, to nie moj komputer sie popsul, tylko komputer kolegi i chcialem mu troche pomoc. Na "skrecaniu" kompow troche sie jednak znam, bo dwa juz w zyciu sam zlozylem. Tylko ze nie bede i tak rozkrecal kompa kolegi. No to jescze raz dzieki za pomoc. pozdro. nara Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...