Temp. procesora - pomocy!

[mistrz00]

Zauważyłem ostatnio, że mój procek (Barton 2600XP+) strasznie sie nagrzewa i jego temperatura dochodzi nawet do 60 stopni (najczesciej waha sie w okolicach 55) i to bez zadnego krecenia! Gdy natomiast zdejme obudowe temperatura spada do 46 stopni, czyli wina lezy chyba po tej stronie. Moze mi ktos poradzic co mam zrobic bo pracowanie caly czas na komputerze ze zdjeta obudowa nie jest chyba dobrym pomysłem :?

[psychodeliczny]

Zamontuj dodatkowe wentylki do obudowy (co najmniej 2x 80 mm) :)

[Złoty]

Nie ma żadnych przeciwwskazań do pracy z otwartą obudową, chyba że nie lubisz hałasu. Zacznij od wyczyszczenia coolera na procku. Aby obniżyć temperaturę w obudowie powinieneś zamontować chociaż jeden dodatkowy wentylator. Z reguły miejsce na niego przewidziane znajduje się pod zasilaczem. Powinien on wyciągać powietrze na zewnątrz obudowy.

[Ram1rez]

Zdjętą obudowe możesz mieć :!: I to wcale nie jest zły pomysł. Gdzie masz postawionego kompa i jaką wentylacje w środku :?:

[mistrz00]

Kompa mam postawionego przy biurku, a wentylator na procu to glacialtech. Chyba pomyśle nad dodatkowym chłodzeniem.

[Ram1rez]

Zainstaluj 2*120mm i masz przeciąg w obudowie :wink:

[psychodeliczny]

Zainstaluj 2*120mm i masz przeciąg w obudowie  :wink:

Tyle, że 120 mm są dość sporych gabarytów i obawiam się, że mogą mu się nie zmieścić, a 80 mm wszędzie upchnie :)

[Ram1rez]

Zawsze w gre wchodzi wiertarkoMOD :wink: Ogólnie chodzi o to że ma wsadzić kilka DOBRYCH łożyskowanych wentylatorów aby nie było za głośno. A średnica obojętnie jaka. A no i wiadomo liczą się metry sześcienne pogazu na minute :wink:

[kokos 555]

Ja mam Athlona 2500+ i też mam cały czas 55-58 stopni