Fallout 3

[Gość Firekage]

No , tutaj brawa naleza sie polskim dystrybutorom , a to nie pierwszyzna. Z Mass Effectem podobnie bylo - czekanie na pacza + przygode , choc tam pojawilo sie to. W momencie , gdy rozmawiamy o DLC tak te moga byc klepane co miesia , a u nas pozostaja nadzieje , ze to ktos wyda...

 

Zreszta , wielokrotnie natykalem sie na polskie zbugowane wydania do tego stopnia , ze sie grac nie dalo i niech przykladem bedzie cenegowska Mafia (wiekszosci orygnial z Klasyki wywala sie na porcie w 18-03) albo Syberia z tego samego wydania. Ani na piracie tego nie ma , ani na premierowkach polskich. Takie same jaja miales np. w Rally Ch. Extreme - save i widzisz pulpit :D

[killua]

Mial ktos moze takie cos : na zdjeciu pod polem z nr jeden powinna byc wioska ,ale te budynki doczytuja sie dopeiro jak podejde blizej. co ciekawe pod polem nr. 2 troszke malo widoczne , sa jakies budynki awiec mimo iz duzo dalej to je widac ? Czym to jest spowodowane ? co zmienic i w ktorym (fallout czy falloutpref) pliku zeby sie takie wioski i wogole duze elementy wczesniej doczytywaly ? np slupy pradowe widac z baaaardzo daleka, drzewa tez(zmiana w ini) ale musze przeciez widziec wioski z dalsza. sprzet z podpisu, 1900x1200, uGridtoLoad = 7 bo przy wiekszej ilosci juz FPSow nie starcza :)

 

[Melampus]

Mam znowu problemik. Tym razem z patchami. Tak powoli przymierzam się do Broken Steel ale pierw chciałem sobie updatować Fallouta. Mam obecnie zainstalowany patch 1.1.0.35 UK.

Samą grę mam w wersji polskiej ale tylko napisy (kinowa polonizacja). Wcześniej wgrałem 2 patche pl ze strony Cenegi. Trzeci był wspomiany 1.1.0.35 UK z racji braku polskiego odpowiednika. I teraz pojawił się problem. Ściągnąłem patcha 1.5 UK. Instaluję, płyta w napędzie i bida. Po wejściu do menu wciąż mam 1.1.0.35? Poszperałem i ściągnąłem 1.4.0.5 UK myśląc, że on pomoże (kolejność). Wynik ten sam. Wciąż mam wersję 1.1.0.35?

Odkryłem, że cały proces instalacji wspomnianych patchy przebiega ok. Biegną sobie paski postępu instalacji leczy gdy odczytuje płytę, na krótko przed uruchomieniem gry, na pasku informacyjnym okna instalującego wyskakuje info, że nie mogło zrobić updatu? Nie wiem już co mam o tym myśleć. Sądziłem również, że plik z polską instalką może coś neguje więc go wywaliłem z katalogu z grą ale to też nic nie dało. Kurcze przecież 1.1.035 instalowałem w wersji UK i było cacy? Macie jakieś sugestie?

 

Aha, patche ściągałem z 2 konkretnych źródeł.

[Gość Harry Lloyd]

A odinstalowałeś najpierw grę? Jak nie to zrób to bo pomaga, choć jesli masz polską edycję to prawdopodobnie się nie da. Z tego co pamiętam na początku nikt nie mógł zainstalować pierwszego patcha na polską edycję.

[Melampus]

A odinstalowałeś najpierw grę? Jak nie to zrób to bo pomaga, choć jesli masz polską edycję to prawdopodobnie się nie da. Z tego co pamiętam na początku nikt nie mógł zainstalować pierwszego patcha na polską edycję.

Nie odinstalowywałem. Nie rozumiem jednak o co Ci chodzi z tym pierwszym patchem?

Ja dwa pierwsze patche (pl wersja) zainstalowałem bez problemu, potem trzeci 1.1.0.35 UK również - no problemo. Schody zaczęły się przy tych 1.4 i 1.5.

 

Z pierwszym patchem (pl) to był taki myk, że jak zainstalowało się grę m.in. nie dla wszystkich 'userów' w systemie (tylko dla jednego) to wywalało błąd, że nie ma co patchować albo, ze nie ma zainstalowanej gry. Pamiętne czasy!

 

Spróbuje jednak z tym odinstalowywaniem ale chciałbym żeby była to ostateczność. Jakby co, to co zalecacie wtedy instalować z patchy i w jakiej kolejności, wersji, tak by BS w przyszłości chodziło?

[Gość Harry Lloyd]

Instaluje się zawsze najnowszy patch, chyba że jest to upgrade względem wczesniejszego. W przypadku Fallouta każdy patch zawiera poprzedni. Mam UK wersję i najnowszy UK patch instaluje się bez problemu na czystej instalce gry.

 

Patch modyfikuje plik Fallout3.exe, więc tu może być problem, bo możliwe że on się różni względem innych edycji, ale tego nie wiem.

[Outlander]

Przecież wersja polska ma inny typ zabezpieczeń niż wersja US/UK. Więc patch z wersji UK ma małe szanse zadziałać na wersji polskiej i vice versa. No chyba że akurat dany patch nie rusza plików exe i dll

[ceek]

potwierdzam mi po zainstalowaniu 1.5 uk i wszystkich dodatków wywala grę co 15 minut do tego pojawiają się błedy w grze jak czerwone trójkąty zamiast tekstur czy przeciwników... chyba czas pogodzić się z realiami i ciągnąć z netu wersję uk, dystrybutorom z naszego kraju gratuluje i życze by kryzys ich dopadł jak najszybciej i do końca...

[Outlander]

U mnie już leży i czeka, razem z patchem 1.5. Gdyby nie sejwy i mody to już by była zainstalowana, a tak chwilę zajmie mi dojrzenie do tego kroku :) Aż do następnego problemu spowodowanego wersją gry....

 

Tym którzy mają ponad 2GB ramu (niezależnie czy system 32/64bit) polecam zapoznać się z narzędziem Large Address Aware Enabler for FO3 O dziwo działa też z polską wersją.

Edytowane 26 Maja 2009 przez Outlander

[Melampus]

Dzisiaj stoczyłem ostre boje z F3 i patchami. Rezultat - leżę i kwiczę

 

Fallout wziął górę, a może i nawet te dziadowskie patche. Nawet reinstala do oryginału nie pomogła oraz czyszczenie z resztek w rejestrze.

Prędzej człowiek się chińskiego nauczy niż te wygibasy programistyczne Bethesdy zrozumie.

Nic poczekam na kolejny dobry patch. Może i Cenega ruszy swoje cztery tłuste litery i zrobi co należy w sprawie Fallout'a 3?

Dzięki za pomoc...

[Gość Harry Lloyd]

Nie narzekaj na Bethesdę bo nie od nich zależy co polscy wydawcy robią z ich grami.

 

Od premiery nie miałem ani jednego najmniejszego problemu z tą grą (poza radiem w Viście), a było ich tu multum. Oczywiście mam normalną non-polską edycję (jak każdej innej gry) i czysty system.

[Gość Firekage]

Ja polska , gralem po eng+napisy i tez wiekszych problemow nie mialem. Choc to nie Steam ;)

[silverato]

po przeniesieniu savea wywala mi błąd i zamyka gre :( jak poprawnie przenieś sevy

[Gość Harry Lloyd]

Używasz LIVE?

[silverato]

Używasz LIVE?

nie nie gram po sieci

[Gość Harry Lloyd]

No to nie wiem, bez LIVE nie ma problemów z save-ami, siedzą w moich dokumentach i nic innego nie jest potrzebne. Być może się uszkodziły.

[Limak122]

Spotkałem ostatnio jakiegoś kolesia niedaleko minefield mówiącego "To żyje!" "It's a live!" i 5 sekund później sam umarł. Wie ktoś może o co w tym chodziło ?

W notatce którą zostawił pisało coś o Gratest One który chciał się spotkać z nieżyjącym już nieznajomym. Musiał najpierw brać udział w jakiejś ceremonii i wypić coś mocnego. :)

 

Znalazłem też pare kaset Kelly's Familly (chyba tak się nazywały) Jest jakiś quest z nimi związany ?

Edytowane 31 Maja 2009 przez Limak122

[Gość Harry Lloyd]

pytanie 1 - http://fallout.wikia.com/wiki/Oasis_(quest)

 

pytanie 2 - http://fallout.wikia.com/wiki/Keller_Family_Refuge

Edytowane 31 Maja 2009 przez Harry Lloyd

[Limak122]

Dzięki za pomoc.

[bagienny]

Uh, właśnie skończyłem F3 i muszę powiedzieć, że się chłopaki nie popisały. Nie twierdzę, że jest źle, ale po 3 dniach niezbyt intensywnego grania udało mi się skończyć grę. W sumie skończyłem ją tylko dlatego, że nie wiedziałem, że to ostatni quest. Na domiar złego do zakończenia dotarłem akurat w momencie nazbierania 500 MFC i uzyskania 100 skilla w broniach energetycznych. Bu.

 

Ogólnie jako fallout jest średnio. Dialogi drętwe, masa glitchy (chociaż to akurat bardzo falloutowe :D), fabularnie jakieś takie nieciekawe. No i zdecydowanie za prosty - kto to widział, żeby mutki tłuc na 4 poziomie, a żołnierzy Enklawy kosić z 10mm SMG?! Zakończenie jak dla mnie beznadziejne, chociaż głównie dlatego, że nie można grać dalej, co było standardem w f1 i f2 (tu się szczególnie f2 handbook od ojczulka przydawał :D). No i brakuje tego świetnego, falloutowego humoru, jakiegoś rozbitego wieloryba, albo rycerzy Króla Artura.

 

Ale za to jako action-rpg całkiem zajebiste. Okazało się, że VATS sprawdza się w praktyce świetnie i jest prawie tak efektywny co efektowny ;}

 

Generalnie dla mnie jako fallout: 6/10, jako post-nucleara ction role playing game: 8/10 (-1 za kiepskie rozwiązanie zakończenia).

Edytowane 3 Czerwca 2009 przez bagienny

[Gość Harry Lloyd]

3 dni grałeś w tą grę? Nawet grając tyle 24/7 nie da się ograność wszystkiego co gra oferuje.

 

Wieloryb? Król Artur? Widać że nie eksplorowałeś mapy skoro brakuje ci takich encounterów, a można na parę fajnych trafić.

 

Z ostatnim dodatkiem można kontyunować grę.

 

Zresztą w sumie chyba nie ma co już dyskutować, każdy ma swoje zdanie i tyle. Dla mnie to gra roku 2008. Gorsza od Fallout 2, ale dużo lepsza od jedynki. Mimo to dla mnie czas gier izometrycznych bezpowrotnie minął i cieszę się że Fallouta w takiej postaci już raczej nie będzie.

[bagienny]

3 dni grałeś w tą grę? Nawet grając tyle 24/7 nie da się ograność wszystkiego co gra oferuje.

 

Wieloryb? Król Artur? Widać że nie eksplorowałeś mapy skoro brakuje ci takich encounterów, a można na parę fajnych trafić.

 

Z ostatnim dodatkiem można kontyunować grę.

 

Zresztą w sumie chyba nie ma co już dyskutować, każdy ma swoje zdanie i tyle. Dla mnie to gra roku 2008. Gorsza od Fallout 2, ale dużo lepsza od jedynki. Mimo to dla mnie czas gier izometrycznych bezpowrotnie minął i cieszę się że Fallouta w takiej postaci już raczej nie będzie.

No właśnie poeksplorowałbym jeszcze, ale jakoś tak się złożyło, że to były jedyne ciekawe questy jakie akurat miałem i siup, się skończyło. Będzie trzeba wczytać jakiś wcześniejszy save, bo nie po to nazbierałem tyle złomu wychodząc z bazy enklawy, żeby tego nie użyć :>

[Gość dragonlore]

Uh, właśnie skończyłem F3 i muszę powiedzieć, że się chłopaki nie popisały. Nie twierdzę, że jest źle, ale po 3 dniach niezbyt intensywnego grania udało mi się skończyć grę. W sumie skończyłem ją tylko dlatego, że nie wiedziałem, że to ostatni quest. Na domiar złego do zakończenia dotarłem akurat w momencie nazbierania 500 MFC i uzyskania 100 skilla w broniach energetycznych. Bu.

 

Ogólnie jako fallout jest średnio. Dialogi drętwe, masa glitchy (chociaż to akurat bardzo falloutowe :D ), fabularnie jakieś takie nieciekawe. No i zdecydowanie za prosty - kto to widział, żeby mutki tłuc na 4 poziomie, a żołnierzy Enklawy kosić z 10mm SMG?! Zakończenie jak dla mnie beznadziejne, chociaż głównie dlatego, że nie można grać dalej, co było standardem w f1 i f2 (tu się szczególnie f2 handbook od ojczulka przydawał :D ). No i brakuje tego świetnego, falloutowego humoru, jakiegoś rozbitego wieloryba, albo rycerzy Króla Artura.

 

Ale za to jako action-rpg całkiem zajebiste. Okazało się, że VATS sprawdza się w praktyce świetnie i jest prawie tak efektywny co efektowny ;}

 

Generalnie dla mnie jako fallout: 6/10, jako post-nucleara ction role playing game: 8/10 (-1 za kiepskie rozwiązanie zakończenia).

napisales to tylko dla jednego posta wiecej? :rolleyes:

 

liznales pare % gry i "..sie chlopaki nie popisaly.." az 3 dni na ukonczenie gry to i tak dlugo w stosunku do obecnych tytulow, no ale przeciez pozostalo ci jeszcze 90% gry wiec nadrobisz

nie rozumiem jak wogole mozna pisac ze sie ukonczylo w takim przypadku gre..raczej main questa a to nie to samo,

narzekasz na brak humoru , a co chciales skondensowana dawke w tym skrawku w ktory zagrales? sama gre mam gdzies ,wkurza tylko takie podejscie do sprawy...ech ..ludzie

[bagienny]

napisales to tylko dla jednego posta wiecej? :rolleyes:

 

liznales pare % gry i "..sie chlopaki nie popisaly.." az 3 dni na ukonczenie gry to i tak dlugo w stosunku do obecnych tytulow, no ale przeciez pozostalo ci jeszcze 90% gry wiec nadrobisz

nie rozumiem jak wogole mozna pisac ze sie ukonczylo w takim przypadku gre..raczej main questa a to nie to samo,

narzekasz na brak humoru , a co chciales skondensowana dawke w tym skrawku w ktory zagrales? sama gre mam gdzies ,wkurza tylko takie podejscie do sprawy...ech ..ludzie

Jakby mi na postach zależało... Ale od pierwszych momentów czuję, że się Panowie Twórcy nie popisali. Owszem jest fajnie, ale co chwilę razi mnie w oczy jakiś mały szczegół, niespójność, która psuje klimat (drętwe dialogi już wymieniłem). Można pozabijać każdego kogo się spotka włącznie z dziećmi, mieć najniższą możliwą karmę, a i tak bohater odmówi spania w cudzym łóżku. Nie no jasne, to logiczne. Zabijanie dzieci - OK, ale żeby spać w cudzym łóżku? To byłby szczyt wszystkiego! Poza tym gra jest jak na mój gust zbyt grzeczna, mało przeklinania (ale to tam szczegół), wszyscy są dla nas mili i uczynni. "Hej w czym moge pomóc?" "A może czegoś potrzebujesz?" "Będę dla ciebie niemiły, ale i tak wszystko dla Ciebie zrobię". Momentami starałem się być bardzo chamski dla rozmówców, ale im to nie przeszkadzało. Albo sami mnie obrażali, ale i tak wszystko mi chętnie sprzedawali, naprawiali. Albo urywali rozmowę, a po ponownym jej wywołaniu magicznie zapominali o wszystkim co zrobiłem jakieś 10 sekund wcześniej! Na domiar złego kwestie dialogowe często się powtarzają dla postaci w obrębie danej lokacji, czasem nawet pokrywają się odpowiedzi (ta sama kwestia, różni aktorzy, WTF?)! Raz zdarzyło mi się obrabować jakiegoś androida, który się moim haniebnym czynem bardzo zirytował i chciał mi zabrać wszystkie uczciwie ukradzione fanty (bardzo wyrozumiały z niego android muszę przyznać), więc się zdenerwowałem i wpakowałem mu serię w czerep. Jako, że to był wyjątkowo twardy android chwilę później wstał i spytał w czym może mi pomóc (!!!). Owszem można to tłumaczyć tym, że uszkodziłem mu pamięć, ale głowę położę, że po postrzeleniu w nogę efekt byłby identyczny. Tak więc nie sądzę, żeby granie dalej zmieniło moje zdanie ;> Edytowane 4 Czerwca 2009 przez bagienny

[Gość Harry Lloyd]

Od kiedy można dzieci zabijać? Bo jeśli użyłeś moda, to możesz i moda na cudze łóżka.

[bagienny]

Od kiedy można dzieci zabijać? Bo jeśli użyłeś moda, to możesz i moda na cudze łóżka.

Nie no dobra, z tymi dziećmi to dałem tylko jakiś przykład, ale skoro nie można to i tak bez sensu :P

[Outlander]

To i tak łagodna ocena. Jako action-rpg jej nie oceniam bo gra nazywa się Fallout 3 a nie np Hero of Fallout a skoro w zamierzeniu autorów to ma być kontynuacja F1/F2 to tak ją traktuję. I jako kontynuacja wypada bardzo kiepsko. Mody trochę poprawiają sytuację ale cudów nie oczekuj. A jakby tego wszystkiego było mało polski wydawca postarał się żeby maksymalnie utrudnić klientom życie. Patchy nie wydaje, dodatków nie wydaje a zmienione zabezpieczenia uniemożliwiają instalację bardziej rozbudowanych modów.

[capone]

Outlander wiem że fallout 3 to niezła kupa, ale z kumplem naprawdę mieliśmy parę godzin dobrej zabawy. Są elementy oczywiście które nas ogromnie irytowały. Ale ogólnie ja oceniam fallouta 3 pozytywnie. nie ma co go porównywać z f1 i f2 dzieli ich więcej niż łączy. Chłopaki z bethsoft zrobili nawet ciekawie świat. Postawmy się na ich miejscu, zrobić grę dla fanów jak i dla całkiem nowych klientów, jest naprawdę ciężko. Interplay może by dał radę. najgorzej właśnie jest tak jak ktoś coś zaczyna a potem ktoś inny to kończy.

[bagienny]

Ale jedno F3 trzeba przyznać. Z modami (szczególnie FOOK) daje rewelacyjnie dużo frajdy w samym szczelaniu (szczególnie z VATS) :lol:

[killua]

hehe pare modów z ktorymi gra naprawde staje sie przyjemna :

 

 

testowalem przez jakis czas walke turowa z moda Finaly turnbased ale jednak za duzo CTD bylo i wrogowie zbyt czesto losowo konczyli i zaczynali walke w momencie gdy sie ich przestalo widziec, no i AP sie nie regenerowalo nigdy tylko na poczatek i koniec walki , wiec strzaly z zaskoczenia np sneak czesto byly niemozliwe bo AP np =0 po strzalaniu w czasie walki w VATS. Ale poprobowac warto bo mod ciekawy i daje poczucie jak moglby wygladac fallout w 3d w trybie turowym :)

 

BTW mam juz 52 h i jakies moze 25% mapy odkrytej (choc glownie tereny zurbanizowane) i przez te 52 h gralem z zje... dzwiekiem (tzn na odwrot podpiete glosniki i podle ustawienia na k. muzycznej odnosnie dzwieku) przez co wieloglosnikowosc dla mnie nie istniala :)

Edytowane 4 Czerwca 2009 przez killua