Atomówki Opublikowano 25 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2004 Mam taki dylemat. Prawdopodobnie będę sprawdzał ten procesor na swojej płycie głównej (czy w ogóle ruszy). I zastanawiam się, czy ustawić w BIOSie wszystko na automatyczne wykrywnie parametrów, czy ręcznie ustawić napięcie i mnożnik (odblokowany). Wydaje mi się, że lepiej ustawić samemu, ale mam problem z napięciem zasilającym. W BIOSie mam do ustawienia dwie wartości: Core Voltage (to wiem), oraz I/O Voltage. I nie wiem jaka ma być ta druga wartość, w tej chwili jest 3,40 V. Ale nie wiem czy dla Applebreda jest tak samo. Jeśli ktoś wie jaka ma być wartość tego napięcia, to proszę o pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cywa Opublikowano 25 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2004 Jeżeli masz Chipset KT133A to ustawiasz tę drugą wartość na 3,40V. A tę pierwszą jak aby proc pracował Ci stabilnie. Tzn. ustaw Vcore standard i sprawdzaj czy nie da się stabilnie proca utrzymać na niższych napięciach. Mi osobisie udało się zajść na MSI K7T Turbo do 1,35 V realnie, przy max proca jaki dawała płyta AXP1800+@AXP2200+. Więc do odważnych świat należy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atomówki Opublikowano 25 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2004 OK dzięki. Chipset to faktycznie KT 133A. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...