Zamykanie Windows XP (nie chodzi o szybsze zamykanie)

[k_luke]

Zostawiłem kompa na noc z włączonym KaZaA Lite, rano wyłączyłem. Jaś czas temu siadłem przy klapie , po czym chce go wyłączyć a tu gucio.

Po wciśnięciu wyłącz lub uruchom ponownie komp nie reaguje. Działa tylko stan wstrzymania. Restart nic nie daje. Może ktoś mógłby pomóc :?: :oops:

[punek]

Ja na wszystkie problemy windowsowe mam jeden sposób. :twisted: FORMAT C: ew. D: :twisted:

[molo]

U mnie jest tak samo. Zauwazylem, ze po kliknieciu w "uruchom ponownie" windek nie wylacza wszystkich progsow z tray'a, totez niektore musze wylacza recznie, a potem ponownie klikam w "uruchom ponownie" - zazwyczaj dziala jak nie po 2, to po 3 albo 4 kliknieciu. Jesli to nie pomoze to klikam w "wylacz", a potem znowu wlaczam kompa...

 

Czy moze ktos wie co jest tego przyczyna i jak temu zaradzic?

[ps]

Wiec, calkiem wczoraj mialem taka stuacje, kaza nie mam.

Proponuje wylaczyc go na hama wyjac ram'y i zostawic tylko ta kosc ktora wydaje sie byc najpewniejsza , w moim przypadku okazalo sie ze jedna jest zwalona ale co smieszne w innym kompie dziala dobrze, no 8)

Jesli nie to format :twisted:

[molo]

Ja mam u siebie jedna kosc 256mb kingstona (na infineonach), wczesniej nie mialem zadnych problemow z ramem, tak wiec nie sadze aby to byla jego wina. Reinstalacja owszem pomaga, ale po czasie znowu pojawia sie ten problem. Wlasciwie to nie przeszkadza mi to az tak bardzo, gdyz zamiast wylaczac kompa, uzywam "stanu wstrzymania" a poniewaz "ikspek" dosc rzadko sie wiesza, tak wiec nie musze go czesto restartowac, no ale jednak, czasami trzeba, a wtedy zaczyna to irytowac...

[shakur_45]

mam ten sam problem z winem 2000 i chyba nie pozostaje mi nic innego jak reinstalka