Skocz do zawartości
ducat

Halloween vs Wszystkich Świętych

Ktore swieto bardziej odpowiada waszemu charakterowi???  

  1. 1. Ktore swieto bardziej odpowiada waszemu charakterowi???

    • HALLOWEEN
      18
    • Wszystkich swietych
      44
    • Nieprzepadam za oboma.
      34


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się co sądzicie o tych świętach bo dla mnie liczy sie właściwie tylko "Wszystkich Świętych", jest swięto wyjątkowo obchodzone w Polsce.

Ale jednocześnie denerwuje mnie (może nie samo świeto) ale to wystawianie sobie pomników, owszem solidny estetyczny nagrobek jest symbolem pamietania o zmarłych nam bliskich.

Ale dochodzi juz do takich absurdów ze dziadki i babki już za życia funduja sobie pomniki, dla mnie to jest poprostu chore. Np. na cmentarzu gdzie spoczywa cześ mojej rodziny obok grobu moich dziadków jest taki skromny grób zapadniety lekko w ziemie i zaniedbany delikatnie, ale zawsze moja mama lekko go uprzatnie "od świeta". Ale niedawno pewien babsztyl (dewotka totalna - już za życia) zaraz obok tego grobu wybudowała sobie wspaniały pomnik ale tak ze dotyka on prawie tą opuszczona mogiłę, to jeszcze nic jak juz napisałem grób jest lekko zapadniety a ten nowy jest na około obsypany tarasem tak ze ta mogiłka jest do połowy zasypana. Kurde jaki jestem wpieniony, ja niewiem jak koscielny który się opiekuje też cmentarzem moze na takie coś pozwolic, ksiadz itd. chociaż jestem już dosć powaznym człowiekiem (26 wiosen) to mam zamiar zapalić na tym grobowcu znicz, niewiem tylko czy sie odważę narazie tylko tak mówie. Ale wpienia mnie obsrywanie innych nawet pośmierci biedak pozostanie biedakiem a bogacz bogaczem. (przynajmniej tu na ziemi, ale na tam w górze wszyscy zostaniemy rozliczeni sprawiedliwie - ja przynajmniej mam taka nadzieję.

 

Wiem ze temat tej ankiety jest lekko przekorny, ale tak jakoś wyszło.

 

 

PS

tak wogóle to ja bym chciał zeby moje zwłoki kiedys po mojej smierci spalono (piszę troche bez sensu na pierwszy rzut oka no bo kiedy moga byc zwłoki jak nie po smierci, wiezcie mi moga być :wink: ) . Perspektywa wcinania przez robale niejest specjalna. Chociaż z drugiej strony wtedy to mi będzie i tak wszystko jedno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czyżby ktoś zapomniał o ZADUSZKACH ?? no nie ładnie

a i oczywiście żadne z nich bo po kiego wała przebierać sie i napędzać komuś konto w hallowyn ? albo po kiego rozszerzać machinę wszechobecnej konsumpcji w ŚZ ?? jak ktoś chce prosze bardzo ale ja się w to nie mam zamiaru babrać (no i dochodzi to że nigdzie przez miasto sie nie da przejechać bo wszędzie "zmiany organizacji ruchu" przez cały weekend i prawie nic nie pracuje echh co za kraj :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie róbcie wiochy - jakie znowu święta ? - są to raptem 1-2 dni w którym można wspomnieć i okazać szacunek tym co odeszli (jeszcze nie tak dawno temu na tym forum bardzo modne było zakładanie głupawych tematów ze świeczką - teraz jest okazja pokazać jak wam bardzo zależy). A co do Halloween to szkoda słów - żałosna komercha i kretyński wymysł z zachodu - podobnie jak na przykład walentynki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P_i_t_t - wszystkim odnozami podpisuje sie pod Twoja opinia. Helołyn to amerykanski kretynizm porownywalny z walentynkami. Zgadza sie, ze swieto zmarlych nie jest jakims wesolym swietem, ale dla wielu ludzi jest to jedyna okazja, ze wspomniec tych co odeszli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny kościelny mutant. Nienawidze świąt kościelnych. A wszystkich świetych i zaduskzi to juz w ogole... albo sie pamieta o kims kto zmarl albo nie. Nie musze nikomu niczego udowadniac. Stawiajac nagrobki, kupujac znicze na kilogramy robiac wycieczki po cmentarzu i wkladajac wszedzie kwiaty nie robimy tego dla zmarłego, bo i tak jest mu już wszystko obojętne. Jak ktoś jest wierzący to niech sie pomodli tlyko. Choc dla mnie i to jest bzdurą (no ofens). Granit tonami idzie na groby. Komu to potrzebne? Chore ceny za kwiata, znicz, nagrobek, miejsce na cmentarzu. Ja napisze moim bliskim żeby mnie skremowali i nie wiem.... wrzucili prchy do morza. Tak by było najrozsądniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się to wszystko nie podoba. A już najbardziej fundowanie strasznie drogich nagrobków, wydawanie fortuny na kwiatki, znicze. W większości wypadków wszystko prowadzi tylko do tego, aby pokazać kto jest bogatszy i kto wystawi najładniejszy grób. Zupełnie to sprzeczne z wiarą katolicką, ale cóż to chyba najbardziej zakłamane wyznanie (ludzie wierzą, modlą się, ale jak wyjdą z kościółka to dalej swoje) Wszystkie groby powinny jednakowe (chyba w USA tak jest). Wszystkie te zakupy kwiatów itp. napędzają tylko biznes handlarzom. Dochodzi do absurdów - przechodziłem chyba w środę albo w czwartek koło cmentarza, a tam już ludzie spali w samochodach, żeby im ktoś miejsca na handel nie zajął. 8O

Słyszałem też, że pomiędzy handlującymi doszło do jakiejś kłótni, bójki i policja musiała ich rozdzielać. PaRaNoJa :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie wymuszonej uprzejmosci dla ludzi, ktorych widze raz w roku.

 

Nie lubie sztucznych i naciaganych pytan i odpowiedzi, sluzacych do pokazania "zainteresowania" dana osoba. wolalbym powiedziec "pocalujcie mnie w dupe", ale niestety nie moge :/

 

Nie lubie robic szopki ze swiat, tym bardziej tych, ktore powinny byc (przynajmniej w moim zamysle) powazne.

 

Nie lubie ruchu na drogach i hamowania z paleniem opon, bo jakas babcia zamiast na przejsciu, poszla przez srodek skrzyzowania i wydaje sie jej ze jest nietylkalna (mialem tak dzisiaj), albo jakis koles, ktory nie wie jak wyjechac ze swojego garazu, jedzie na drugi koniec Polski i mysli ze na wszystkich drogach trzeba jezdzic 50km/h koniecznie lewym pasem. Okres swiat (niezaleznie jakich), to czas w ktorym moge sie posunac do bardzo dziwnych krokow, wlacznie z fuckowaniem przez odsunieta szybe.

 

Nie lubie jak mi sie mowi, ze swieta trzeba spedzac "tak i tak", a nie tak jak sobie zaplanowalem.

 

 

 

Lubie natomiast, jak sie koncza swieta i wszystko wraca do normy.

 

 

 

Teraz na temat Wszystkich Swietych.

Podoba mi sie to swieto w dotychczasowej formie i nie chcialbym widziec zadnych swieczek w dyniach w poblizu domu. Gdyby zapukalo jakies dziecko w dziwnym stroju, to nie wiem jakbym zareagowal. Chyba smiechem i telefonem do rodzicow z pytaniem "czy wszyscy zdrowi".

Faktem jest natomiast ze zawsze kiedy jestem na cmentarzu, czuje sie jakos dziwnie, spokojnie- jakby czas zwolnil (a nie jestem tam tylko 1. listopada).

To jest chyba jedyne swieto na ktore jeszcze nie wplynal mocno Zachod, i lepiej zeby takie zostalo, niech sie wypchaja Ukochani Sojusznicy Amerykanie z ich Helołynem.

 

Wreszcie nagrobki. A niech sobie robia jakie chca. Niech maja ze zlota mauzolea. Niech maja marmurowe grobowce. Niech maja granity. Niech maja urny. Niech sie zamrazaja. Niech sie wystrzela w kosmos. I tak wszyscy beda tak samo zimni i sztywni, jednym slowem martwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam przy jednym z największych chyba cmentarzy w Polsce i rok w rok mam ten sam szał zaraz pod oknem. Wszystko zaczyna się na parę dni wcześniej, kiedy handlarze wbijają paliki znacząc miejsca. Później jest standard, czyli kłótnie handlarzy o miejsce, ich libacje (no bo w końcu jest zimno, a oni nie mogą spać, bo towar im ktoś ukradnie), muzyka i zamęt przy rozkładaniu namiotów. Na początku jak się wprowadziłem do tego mieszkania miałem nieszczelne drewniane oknie i rano 1 budził mnie taki tumult i głosy ludzi, że miałem wrażenie jakby moje łóżko znajdowało się w szkole na środku korytarza w czasie przerwy. :) W pewnych godzinach ciżba ludzka osiąga apogeum stłoczenia i zamiast natłoku ludzi zaczyna przypominać leniwie przepływającą różnokolorową ciecz. Wszyscy biegiem z siatkami w zębach i dzieciami w wózkach pędzą, żeby tego akurat jednego dnia zapalić komuś znicz. Może czasem pomyślą o tej osobie dłużej niż 5 s, a może wcale...

Nie ma co narzekać, że halloween to komercja. Nasze święto to taka sama, jak nie większa komercja, tylko mało kto to widzi.

Jestem niewierzący, ale święto zmarłych jest dla mnie wtedy, kiedy wspominam tych, którzy odeszli, a nie wtedy kiedy pojawia się na kartce kalendarza. U mnie już połowa namiotów rozstawiona, a jutro wielki spektakl. To, że przez ten dzień jestem prawie odcięty od świata (wszystkie ulice naokoło zamknięte, nie bardzo jest nawet jak wyjść z bloku, bo wszystko blokują stragany) to już inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buech... do mnie właśnie jakieś dzieciaki przyleciały żebrać o słodycze... pieprzona hameryka.

Właśnie! To mnie juz dobiło...

Do tej pory myślałem, że Halloween się do nas przeniosło raczej w formie okazji do jakiejś imprezy. Tymczasem niedługo będziemy gadać po angielsku z amerykańskim akcentem, jak tak dalej pójdzie :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buech... do mnie właśnie jakieś dzieciaki przyleciały żebrać o słodycze... pieprzona hameryka.

Dałeś mu hot-doga? :>

 

 

Ogolnie halołin mam głeboko gdzieś, a Wszystkich Świętych? Hmm, podejde to tego płytko ;] Pare wolnych dni i koniec ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...