Liskoski Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 Eh mam problem :? Po prostu nie wiem jak prawidłowo uzywc perfum :roll: Mam HUGO BOSSY Szare :twisted: 100% oryginały, kupione w Danii, wyprodukowane w Londynie i chyba nie potrafię ich prawidłowo użyć. Trysnę sobie ze 3 razy na szyjkę, i ku memu zaskoczeniu zapach znika po ok. 30-60 min 8O Oczywiscie nie tylko w moim odczuciu węchowym, ale równiez np. proprosiłem dziewczynę zeby mnie obwąchala :lol:, i powiedziala, ze prawie NIC nie czuje, praktycznie ZERO... Nie wiem czy mam na siebie wylac 0,5 flaszki czy to kwiestia sposobu uzycia... :arrow: Moze i to głupie, ale bardzo mnie to intryguje... Zalezy mnie zeby jakis men powiedzial jak sie prawidłowo uzywa perfumkow :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 hahaha poprostu przyzwyczajasz sie do zapachu a jesli sa to orginaly tak jak mowisz to powinny trzymac 2 dni nawet po jednym prysnieciu:> ja psikam sie gdzie popadnie;] najczesciej klata i szyja;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 Nie sadze, zeby zapach oryginalnej perfy tak szybko zanikal. Sam przestaniesz go czuc szybko, lecz inni dalej beda. A moze masz taka skore? Ja tam psikam na szyi i pod pachami przez koszulke :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Proximo Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 za granica tez bywaja podrobki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frstjob Opublikowano 2 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2004 Może Twoja dziewczyna też się przyzwyczaiła :wink: Najlepiej pryśnij na koszulkę i na następny dzień powąchaj czy dalej ładnie pachnie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Po pierwsze perfumem nie psikamy sie pod pachami. Niedosc, ze jest to wiesniackie to conajwyzej niepotrzebne. Nie wyobrazam sobie zapachu drogich perfumow z potem spod pach :P Do tego sa antyperspiranty. Psikamy sie tam gdzie pulsuja tetnice (szyja i ew. nadgarstki). Prawdziwe perfumy dobiera sie nie tylko na sam zapach koreczka. Najwazniejsze jest jak pachnie na skorze. A wiadomo zapach skory jest bardzo indywidualny wiec po zmieszaniu tych zapachow uzyskujemy efekt. Albo Twoja skora ma takie pH, ze neutralizuje zapach perfumu albo wydaje sie Wam bo sie faktycznie przyzwyczailiscie. Sprobuj popsikac kogos innego z kim mozesz miec kontakt po kilku godzinach od psikniecia (ojciec, brat, nawet Twoja dziewczyna - znam zreszta takie, ktore sie psikaja meskimi perfumami i calkiem fajnie pachna przez to, a to wlasnie za sprawa feromonow o ktorych wczesniej pisalem). Ja mialem w zyciu dwa prawdziwe perfumy i teraz dostalem na urodziny trzeci. Wiadomo, dobry perfum/woda toaletowa (przepraszam, mylimy pojecia perfum, a woda toaletowa. Dobry perfum moze kosztowac w okolicach 1k pln) moze kosztowac za 30-50ml w okolicach 200-300pln. Wiec jezeli dales za to ze 100pln (w przeliczeniu) to sie nie dziw tez, ze szybko wyparowuje. Czasami nawet na zachodzie oszukuja i jezeli gdzies na wolnoclowej kupiles to moga sprzedawac obcokrajowcom jakies tandety. Nic to, zastosuj sie do moich rad i bedziesz wiedzial. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahve Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Mialem kiedys CK za 250 zl/50 ml i co prawda przestawalem czuc zapach bardzo szybko, ale dziewczyna czula go po paru godzinach jeszcze. Teraz mam tansza znacznie wode toaletowa Str8 ale zapach tez sie utrzymuje wystarczajaco dlugo. Podobnie zreszta jest przy zapachach dla kobiet, podarowalem mojej lubej kiedys Cerruti (150zl) a niedawno Kenzo (250zl) i zapach tez zostaje. A gdy ona kupila sobie podrobke Kenzo za 3 euro (;)), efekty byly inne. Wiec o ile nie trafiles podrobki, obstawiam, ze to przez przyzwyczajenie do zapachu... Co do sposobu uzycia - tak jak Kaeres powiedzial, najlepiej na szyje psikac. I oczywiscie bez pach!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Puma Jamaica ownz ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mysterio Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Ja mam emporio night armaniego i allure homme sport chanela i praktycznie żadnego z nich nie wyczuwam jak się popsikam nimi (tzn. tylko na początku czuć) ale inni ludzie czują go nawet po klilku godzinach bo się pytałem. Obydwa kupowane w polsce w perfumeriach za pierwszy zapłaciłem ~280 zł. za 100ml a za drugi 260zł. za 50ml. więc chyba nie są to podróbki ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Ja mam emporio night armaniego i allure homme sport chanela i praktycznie żadnego z nich nie wyczuwam jak się popsikam nimi (tzn. tylko na początku czuć) ale inni ludzie czują go nawet po klilku godzinach bo się pytałem. Obydwa kupowane w polsce w perfumeriach za pierwszy zapłaciłem ~280 zł. za 100ml a za drugi 260zł. za 50ml. więc chyba nie są to podróbki ;] Wiec wszystko jest wporzadku :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOLO Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Zależ co rozumiesz przez słowo (pojęcie) Perfum? Perfum ( Parfum) od 15% do 25% susbstancji zapachowych woda perfumowana (eau de parfum) od 13%-14% do 10% sub. zapachowych woda toaletowa (eau de toilette) od 8% do 5% sub. zapachowych woda kolońska (eua de collonge) od 4% do 2% sub .zapachowych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mysterio Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Czyli perfum mósi mocno "capić" jeśli dobrze rozumię :?. btw to co ja wymieniłem to są wody toaletowe nie perfumy, więc jeśli dobrze rozumuję to dobre perfumy potrafią ładnie kosztować (500 - 1000?) no i walić na kilometr :lol: :twisted: :twisted: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 nadalzle rozumujesz. dpbry perfum nie bedzie walil na kilometr bo wtedy faktycznie pachnialby tylko przez chwile - caly trik polega na powolnym uwalnianiu substancji zapachowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Liskoski Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Moj zapach to jak juz pisalem Hogo Boss szary, ale uzupełnie 100ml :), eau de toilette, znaczy woda toaletowa :) @KaeresWoda toaletowa :D jest w 100% oryginalna, kosztowala 65$... i nie była kupaowana gdzies na wolnocłowej lecz w perfumerii. Następnie, na mojej koszulce czuc ja jeszcze za kilka dni, ale delikatnie. Problem w tym ze, np. godzine po uzyciu juz nie pachna tak mocno, pytalem jeszcze kumpla, na wszelki wypadek :wink: Teraz to juz sam nie wiem, moze to tak wlasnie ma byc :?: Na koszulkach czuc po kilku dniach, wiec chyba wszystko w porzadku... Raczej to sprawa przyzwyczajenia, do zapaszku... Po prostu po kilku godzinach nadal je czuc, aczkolwiek duuuzo slabiej. P.S. Kurnia, to moje pierwsze perfumy, wiec jestem troszke jakby podniecony :D i nie smiac sie z mych przezyc :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Z tego co czytałęm i pytałem kobitek ;)..to: -Broń Cie panie Boże psikać pod pachy ;) -Na ubranie też nie powinno się psikać -Prawidłowo powinno się psiknąć na szyje, ew. klate :> +Pod pachy jakiś antyperspirant, ale przezroczysty bo te "białe" jak np Rexona zostawiają ślady po praniu i tak sobie koszulke Guessa i Hause'a schrzaniłem ;(. Ps: Już dodaje topic do ulubionych i jak nic będzie nominacja w Grudniu do kategroii njaabrdziej "ciekawych" :>. Ps2.: Nie kupujcie perfum na allegro, rolują tam ludzi :?, kupiłem sobie XS ponoć kupowane na wolnocłówce, a zapach znika po paru minutach :?. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychol Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 @BiAłYCzy ja wiem Ja kupuje tylko na allegro od jednego goscia juz jakis czas perfumy i nie narzekam. Wszystko oryginaly 100%. ostatnio za Fahrenheita 100ml dalem 60zl (w pudelku ksiazeczka z cala litania... pudelko opakowane folia wiec na bank oryginal), do tego zapach czuc po ciezkim balecie jeszcze na nastepny dzien pod wieczor. To samo sie tyczy Armani Mania i GiDI GIO oczywiscie 100ml. A tak na powaznie wali mnie to czy to na 100% org. czy nie wazne ze ladnie pachnie i bardzo dlugo sie utrzymuje. Polecam HUGO BOSS-DARK BLUE, naprawe kosiorski zapach, kobiety na to strasznie leca :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 @BiAłYCzy ja wiem Ja kupuje tylko na allegro od jednego goscia juz jakis czas perfumy i nie narzekam. Wszystko oryginaly 100%. ostatnio za Fahrenheita 100ml dalem 60zl (w pudelku ksiazeczka z cala litania... pudelko opakowane folia wiec na bank oryginal), do tego zapach czuc po ciezkim balecie jeszcze na nastepny dzien pod wieczor. To samo sie tyczy Armani Mania i GiDI GIO oczywiscie 100ml. A tak na powaznie wali mnie to czy to na 100% org. czy nie wazne ze ladnie pachnie i bardzo dlugo sie utrzymuje. Polecam HUGO BOSS-DARK BLUE, naprawe kosiorski zapach, kobiety na to strasznie leca :) Widocznie źle trafiłem :/. A możesz podać od kogo kupujesz? Wiesz mnie też to wali czy orginał czy nie, ale chce żeby te perfumy było czuć, a po godzince ani ja nai nikt innych ich nie czuje, więc coś jest nie tak. Z reguły orginalne pachną długo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 Zależ co rozumiesz przez słowo (pojęcie) Perfum? Perfum ( Parfum) od 15% do 25% susbstancji zapachowych woda perfumowana (eau de parfum) od 13%-14% do 10% sub. zapachowych woda toaletowa (eau de toilette) od 8% do 5% sub. zapachowych woda kolońska (eua de collonge) od 4% do 2% sub .zapachowych Jeszcze można dodać, że praktycznie nie stosuje się (ja w ogóle nie znam) w zapachach dla mężczyzn perfumów i wód perfumowanych. Jedynie toaletowa i kolońska. Najlepiej psikać się na szyi, tak trochę w tylnej części. Kiedyś coś tam czytałem, że tam najszybciej płynie krew czycuś i rozprowadza dobrze zapach ;) Psychol, jeżeli Ty wierzysz, że kupujesz oryginalny perfum (tzn. wodę toaletową) 100 ml dobrej marki za 60 zł to gratuluję ;) Nie ma takiej możliwości, chyba że z jakiegoś TIR-a... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 3 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2004 nom czekamy na reklame:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychol Opublikowano 6 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2004 koles sie zwie PROMOCJAAA hehe moze jakas zniszke dostane po reklamie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 6 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2004 koles sie zwie PROMOCJAAA hehe moze jakas zniszke dostane po reklamie ;) :lol: :lol: :lol: Heh, no faktycznie oryginały :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...