bkroyal Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Witam - pytanko, chciałbym wiedzieć z ciekawości, co może spowodować "spuchnięcie" kondensatorów na płycie głównej Gigabyte? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregu Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Podkrecanie ponad specyfikacje płyty, lub po prostu tańsze(gorsze) zamontowane kondensatory, nie wytrzymujące wysokich temp, i skoków napięcia.... Stawiam na to że zamontowano szit Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajsi Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Np: starość, praca pod dużym obciążeniem przez długi czas, praca w wysokiej temperaturze, wady produkcyjne i pewnie jeszcze wiele innych o których nie wiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość @ Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 --- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkroyal Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 @ Dzięki wielkie! Komp nie był podkręcany w żaden sposób!! Tak jak fabrycznie wyciągnołem z pudełka podzespoły tak chodziły do dziś - konfiguracja jak w podpisie:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 To ja się dołączę do tematu, bo wczoraj zauważyłem, że na moim epoxie 2 kondziory padają 8O Czytałem o problemach z kondensatorami na 8rda+ rev. 1.1 , ale żeby na moim rev. 2.0 ? :evil: Podobno mieli poprawić tą wadę a tu taka bania. Podsumowując albo mam pecha, albo Użytkownicy epoxów "nie znacie dnia ani godziny.." :cry: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
randomize Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Ja bym te kondensatory wymienił.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkroyal Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Dla świętego spokoju nie powiem wam, jaki kto wydał tą opinię, ale uznam, że jest to "rewelacja" - przeczytajcie i nie pospadajcie z krzeszeł: "W/w usterka powstała wskutek nieprawidłowego użytkowania płyty głowej (brak konserwacji). Bardzo duza ilosc kurzu odkladajacego sie na elentach ukladu zasilania spowodowala przegrzanie sie elementow, a co za tym idzie zmiane wlasciwosciach fizycznych elektrolitu w kondensatorach i ich rozsadzenie." Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Dla świętego spokoju nie powiem wam, jaki kto wydał tą opinię, ale uznam, że jest to "rewelacja" - przeczytajcie i nie pospadajcie z krzeszeł: "W/w usterka powstała wskutek nieprawidłowego użytkowania płyty głowej (brak konserwacji). Bardzo duza ilosc kurzu odkladajacego sie na elentach ukladu zasilania spowodowala przegrzanie sie elementow, a co za tym idzie zmiane wlasciwosciach fizycznych elektrolitu w kondensatorach i ich rozsadzenie." 8O 8O 8O :baranek: :baranek: :baranek: :lol: :lol: :lol: Komedia normalnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość @ Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 ---- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkroyal Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Nie komedia, tylko ekspertyza serwisu producenta. Widziałem już kompy w których (po pół roku używania!!!) radiator procesora był kompletnie zapchany kurzem. Czy to takie dziwne, że kondensator "otulony" grubą warstwą kurzu i podgrzewany przez mosfety wybucha? Chyba nie! RE: djsaint Kilka modeli Epoxa ma błąd konstrukcyjny układu zasilania procesora - opis masz tam: http://forum.neotec.pl/viewtopic.php?p=120...highlight=#1200 Jak widać Niemiec miał okazję sprawdzić to na własnej skórze ... Dwie sprawy: 1. Skąd mam wiedzieć, że jest gruba warstwa kurzu, skoro są plomby na obudowie i urządzenie nie jest szczelnie zamknięte w plastikowej obuwowie (normalne, ze komp zaciąga kurz!!!!) 2. Z tego co napisałeś, wynika, że komp powinienn być otwarty i kontrolowany dzień w dzień czy jest już na nim 0,2 mm kurzu na kondensatorze czy 0,9 mm - co grozi już wybuchem kondensatorow. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Nie komedia, tylko ekspertyza serwisu producenta. Widziałem już kompy w których (po pół roku używania!!!) radiator procesora był kompletnie zapchany kurzem. Czy to takie dziwne, że kondensator "otulony" grubą warstwą kurzu i podgrzewany przez mosfety wybucha? Chyba nie! RE: djsaint Kilka modeli Epoxa ma błąd konstrukcyjny układu zasilania procesora - opis masz tam: http://forum.neotec.pl/viewtopic.php?p=120...highlight=#1200 Jak widać Niemiec miał okazję sprawdzić to na własnej skórze ... Kompy zapchane po uszy kurzem to ja też widziałem, ale nie w tym rzecz bo o swój dbam i w srodku jest odkurzany. Jeśli kurz miałby taki wpływ na żywotność tych elementów to generalnie komputer w przeciętnej firmie czy szkole powinien działać góra 2 lata :) W takim układzie wywody na temat otulonych w kurzu wybuchających kondensatorach są chyba bez sensu :wink: Najprawdopodobniej jest to faktycznie wada konstrukcyjna. Mój procek raczej nie pozwala na OC i zawsze chodził na defaultowym napięciu, więc "przemęczenie" też nie wchodzi w grę. A kondziorki wyglądają tak samo jak u Niemca :cry: No już mi ręce opadają od różnych mobo, Abit padł, Epox pada a ECS jak chodził tak mi chodzi bez problemów. :roll: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japa Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 Wada ta nie dotyczy konkretnego producenta płyt. Dzisiaj odebrałem z naprawy już trzecią płytę MSI. Zapewniam, że płyta nie była poddana OC, nie była zakurzona chociaż pracowała 24h na dobę - dzięki regularnemu serwisowi. Widać zamontowano na niej kiepskie elektrolity i niestety nie wytrzymały one próby czasu :( Objawy uszkodzenia były tradycyjne : samoczynne restarty i niby błędy na dysku. Po wymianie kondensatorów, dolegliwości minęły jak ręką odjął :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość @ Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 ---- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 4 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2004 PS. Kompy "biurowe" też wybuchają, jak nie wierzysz to zapraszam ...Nie mówię, że są niezniszczalne i wogóle bezawaryjne, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni :wink: Tu chodzi o statystykę :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven66 Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 witam mam pytanko związane z głównym tematem tego postu, dlatego ośmieliłem się podpiąć po ten topic, mimo iż nie mam platformy AMD, ale jest to temat najbliżej związany z moim problemem/pytaniem sorki z góry, jeśli zaśmiecę, ale przeszukiwałem forum i od jakiegoś czasu czytałem go, ale nie znalazłem podobnego problemu, dlatego się zarejestrowałem i piszę mam podobny problem z kondesatorami, moja MB to równiez Gigabyte, ale model GA-8IRX - trzy kondensatory wokół socketa noszą oznaki "spuchnięcia", co zauważyłem przy wymianie sprzętu - kupowałem nagrywarkę DVD - ma to znaczenie o tyle, że mój wcześniejszy zasilacz był to Rubikon 300W i raz że obawiałem się że po podpięciu kolejnego urządzenia może nie wytrzymać i iść się paść, dwa że zdarzały mi się [przy włączaniu kompa] restarty, trzy że zaniepokoiły mnie trochę odczyty napięć z Hardware Sensors Monitor [oscylowały one wokół 11,50-11,58 dla +12V i 4,8-4,9 dla 5V] wymieniłem zasilacz [po długich bojach z różnorakimi artykułami i testami] na Chiefteca HPC-360-202 DF i teraz tak: a. dziś wieczorem po włączeniu kompa zanotowałem samoczynny restart [doszedł już do odpalania windy - "zapraszamy" i zrestartował się] b. napięcia odczytywane z HMonitor dalej nie wyglądają zbyt dobrze: oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że jakiekolwiek odczyty programowe są w najlepszym wypadku lekko zaburzone, ale traktuję je bardziej jako porównanie i trochę mnie dziwi, że po zmianie zasilacza nie widzę poprawy na lepsze? stąd pytanie: czy ww. uszkodzone kondensatory mogą mieć wpływ na "nietrzymanie" napięcia i ewentualnie czy mogą być również odpowiedzialne za restarty, czy raczej przyczyny upatrywać gdzie indziej? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 a to nie jest tak ze kondensatory poddawane sa za duzym skokom napiecia podawanym przez psu duzy skok + cienka jakosc =wysoka temp = rozszerzanie elektorlitem u mnie czesto to sie zdarzalo na zasilaczach typu noname 300w i takie tam slaby ... ale ogolnie jak slaby kadzior to nie wiem jaki zasilacz i tak mu nie pomoze jak dostanie max obciazenie :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven66 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 OK, generalnie system nie był obciążany, procek nigdy nie był kręcony, mam 1700 intela i cały czas działał na 1700 - w środku było w miarę czysto, systematycznie wnętrze odkurzałem, jakieś odłogi się nie gromadziły - mogły te kondensatory być poddane wysokiej temperaturze, bo 2 z tych 3-ch stały akurat na drodze ciepłego powietrza wydmuchiwanego z radiatora procka zasilacz wcześniejszy tak jak pisałem Rubikon/Codegen 300W, teraz zmieniony na Chiefteca ale akurat pal licho te kondensatory, tylko chciałbym wiedzieć, czy przez kondensatory może być to mniejsze napięcie i restarty [restart zdarzają się tylko przy pierwszym włączaniu kompa, tzn. jak na przykład przychodzę po pracy i odpalam to restartuje się przy pokazywaniu parametrów BIOSu, natomiast jak już się odpali system to chodzi - nawet i 40 godzin bez przerwy] ewentualnie - czy na te restarty może mieć wpływ niska temperatura? u mnie w pokoju jest dosyć chłodnawo [16-18° przy wyłączonym ogrzewaniu] i jak startuje komp, to początkowe wskazania miernika [software'owego] pokazują np. dysk przy 5-8° a procek przy 23-26° [potem skacze do 34-36° przy idle] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 temp jak na wc ;) no pewnie ze moga powodowac restarty to przeciez uklad zasilania proca, mniejsza stabilnosc napiec co do Twojego przypadku to jest on troche dziwny i nie mam pojecie co moze cos takiego powodowac chociaz stawiam na mobo ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raul Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 znalazlem stary scren, lol, lookajcie jakie mialem napiecia na codeszicie i to bez o/c :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garfield^ Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) Ludzie jeśli macie spuchnięte kendziorki to : a ) jesli macie gware zanieście, wymienią wam b ) jesli umiecie, a nie macie gwary wymieńcie sobie sami c ) jeśli nie umiecie, nie macie gwary zanieście do elektronika, taka wymina kosztuje groszowe sprawy Czy ktoś widzi jeszcze jakiś problem ? :) Edytowane 4 Lutego 2005 przez Garfield^ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven66 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 temp jak na wc icon_wink2.gif no pewnie ze moga powodowac restarty to przeciez uklad zasilania proca, mniejsza stabilnosc napiec co do Twojego przypadku to jest on troche dziwny i nie mam pojecie co moze cos takiego powodowac chociaz stawiam na mobo ;] temperatura jest tylko taka przy zdjętej budzie, jak skręce to g... do kupy, to wtedy w idle mam około 42-44° [niestety nie mogę sobie póki co poradzić z grzaniem] no właśnie, MB, tylko pytanie czy wymiana pomoże, bo nie uśmiecha mi się pakować znów kasy jeśli się okaże że to na nic Ludzie jeśli macie spuchnięte kendziorki to : a ) jesli macie gware zanieście, wymienią wam b ) jesli umiecie wymieńcie sobie sami c ) jeśli nie umiecie, zanieście do elektronika, taka wymina kosztuje groszowe sprawy Czy ktoś widzi jeszcze jakiś problem ? icon_smile3.gif a. nie mam gwarancji, więc odpada b. nie umiem, nie znam się kompletnie na elektronice c. a konkretnie to ile? czy jak oddam do takiej wymiany, to czy ktoś mi nie spieprzy płyty? i przede wszystkim: gdzie to zrobić? zna ktoś może takich ludzi w Krakowie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 (edytowane) Ludzie jeśli macie spuchnięte kendziorki to : a ) jesli macie gware zanieście, wymienią wam b ) jesli umiecie, a nie macie gwary wymieńcie sobie sami c ) jeśli nie umiecie, nie macie gwary zanieście do elektronika, taka wymina kosztuje groszowe sprawy Czy ktoś widzi jeszcze jakiś problem ? :) 1256320[/snapback] Byłem kiedyś na WGK w podziemniach w pobliżu GUS'u i przypadkowo usłyszałem jak jednemu klientowi serwisant zaproponował cenę 150 pln za wymianę 4 kondensatorów na Epox'ie o ile mnie pamięć nie myli 8RDA+ - zgroza Ja bym takie serwisanta od razu Edytowane 4 Lutego 2005 przez Grimlock Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Soker Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Dwa razy miałem na swojej płycie (SL75KAV) spuchnięte kondensatory, raz nawet do takiego stopnia ze na gorze byla juz zaschnieta substancja nie znana :D oddałem dwa razy do naprawy, koszt ~30zł a potem doszedłem do wniosku ze to zasilacz (codegen 300w dwu letni) teraz juz od 3miechow jest spokoj :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 też niedawno wymieniłem kondzie na mojej płycie, oczywiście tylko te wokół gniazda procka ( spuchnięte i wyciek elektrolitu), wsadziłem zwykłe niebieskie max. temp. 85C i o napięciu 16v jak narazie się trzymają dobrze nie ma żadnych problemów, wymiana banalna dla każdego co miał choć trochę styczności z lutownicą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsaint Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 Ja ostatnio miałem wymieniane 3 kondziory na mojej mobo i zapłaciłem 30 zł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven66 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 to wszystko super, ale plisss, podajcie gdzie można coś takiego zrobić w Kraku [jak ktoś wie] ale tak żeby nie uszkodzić płyty do końca... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WIDMO82 Opublikowano 4 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2005 ja 3dni temu pojaralem swojego epoxa z opisu podczas krecenia, dopadlem pamieci lepsze i zasilke i sie zaczelo krecenie na nowo. po ktoryms restarcie zadowolony ze FSB zaakceptowane napiecie niby tez ( nie chcialem przegrzewac) w polowie ladowania systemu ZWIS: resetuje i nic, jakby ktos power wyrwal mi z plyty - reset biosu, wyjmuje wkladam procka u kumpla wszystko ok - martwia mnie wysadzone kondesatory ale nadal mam nadzieje ze to nie plyta, jednak ilosc ich mnie przeraza: wywalilo ok 10 sztuk, wiekszosc to te duze kolo procka ale pare kolo pamieci tez wykipialo :( kumpla proc nie rusza na tej plycie, moj na jego - tak ... ufff dobrze ze to tylko plyta dodam ze system chlodzenia ktory sobie wymyslilem sprawial ze przy obciazeniu na 2600+ nie mialem wiecej niz w opisie! czesto otwierany komp, czesto odkurzany, czyszczony, zadbany jednym slowem. wiec nikt mi nie wcisnie kitu ze mialem 2cm kurzu i zagrzalo sie wszystko. jutro wysylam do serwisu, ciekawe co odpisza :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzieju Opublikowano 5 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2005 ======================================= Witam ======================================= Panowie prowadze serwis komputerowy , jezeli ktos chce zeby jego plyta pozyla troche to proponuje jak najszybciej wymienic te elektrolity. podam przyklad calego procersu niszczenia plyty i procka itd. 1.Niska jakosc elektrolitow i dluga praca juz np. okolo 2lat (w niektorych przypadkach nawet 8miesiecy nie wytrzymuja) 2.Wysoka temperatura (nie zawsze ale trzeba napisac) 3.Zaczyna sie tak ... 4.Kondesator taki leketrolityczny zaczyna puchnac puchnie i puchnie .... 5.Kondensatory jak by ktos nie wiedzial sluza do filtrowania napiecia , gdy sa juz przeciazone napiecia rowniez sa nie stabilne co powoduje zaklucenia w pracy procesora i pamieci. 6.Kondesatory te pracuja w ukladzie z Mosfetami, Diodami, tranzystorami i scalakiem (reg. napiec) gdy taki elektrolit puchnie i w koncu wycieka powoduje zwarcia (jest to kwas elektrolityczny,podobny do akumulatorowego) . 7.Zwarcia powoduja uszkodzenie Mosfetow te zas ciagna za soba male tranzystory sterujace , a te zas regulator nap. co zaczyna wplywac niebespiecznie na nap. dla np. procka. 8.Usterka ta zaczyna sie od tego ze system sie rsetuje wiesza i itd. , koncowe juz uszkodzenie (np. zwarte Mosfety itd.) mozna zauwazyc juz po efekcie wlaczania sie komputera i bez zadnego obrazu po kilku sec. sie wylacza , albo poprostu wlacza sie i nie wstaje nawet bios mimo iz wentylatory pracuja, albo finalnie wogole sie nie wlacza. 9.Wiec Panowie jak tylko zauwazycie jakies nie prawidlowosci w pracy swojego komputera to proponuje obejzec plyte glowna i szybko reagowac. 10.Napisalem to jak " Krowie na granicy" jestem z zawodu elektronikiem moje hobby to informatyka. 11.Wiecej pytan prosze na PW albo Mail Wszystkie moje prace mozna obejzec na www.serwis-php.prv.pl Aha jeszcze jedna zecz bron borze nie biezcie sie za wymiane elektrolitow albo czego kolwiek z byle jaka lutownica , plyta glowna to nei byle jaka technologia dla laika zbudowana jest z kilku warstw i czesto elementy ktore przechadza przez plyte sa w specjalnych cylinderkach laczacych poszczegolne wrstwy , i taki Kowalski wyciagajac kondesator np. bedzie ciagnol go i ciagnol lutujac z drugioej strony i coraz mocniej bedzie ciagnol az wkoncu wyciagnie go z tym cylinderkiem i spieprzy plyte na amen. Min to poprawnej nap. plyty bez stresow to jaka kolwiek wellerka z pozadnym grotem.. Pozdrawiam ======================================= te.603971348 gg.5850672 mail.dzieju-php@o2.pl www. www.woox.prv.pl ======================================= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zemel Opublikowano 9 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2005 Sprawa jest prosta jestem posiadaczem Epoxa 8rda+ (rev1.1) mam zrobionego vmoda, do tego procek 1800XP@2200MHz (11x200, 1,875V) kondensatory przy mosfetach 'puściły soki', jeszcze wszystko chodzi stabilnie, co nie zmienia faktu ze sa jak tykajaca bomba Moje pytanie brzmi: jakie kondensatory powinienem zamontować żeby wszystko wróciło do normy?? Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...