Skocz do zawartości
kiaad

I Znowu Problem Z Allegro ! :([ Aktualizacja]

Rekomendowane odpowiedzi

kiaad, raportuj jak dalej sie sytuacja rozwinie bo to chyba wszystkich nas interesuje!

 

PS. W jakim jezyku jest twoj podpis? Bo to to raczej po ang. nie jest;]

ok postartam się ...mam numer tel. na komende dostałęm ...wiec jak tylko będę miał czas to zadzonie ;)

 

 

ps.EOT

 

to chyba nie ma znaczenia co ? ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

od ostatniego czasu troszke sie zminiło ...

 

co Ciekawe sprawa trawała tak długo bo znalzło sie wecej oskrażycieli.

6 (w tym ja) + 4 próby oszustwa.

 

Jakiś rok temu dostałem psimo z Sądu Rejonowgo, że akta trafiły do sądu... (po 2 latach ? )

 

a dziś otrzymałem pismo, że z dniem 13.10.2006 Tychy dnia 13.10 2006 orzeczenie jest prawmocne i wykonalne.

A dopero teraz (data : 31.05.2007 ) przysłali mi dokument.

 

Wynika z tego że pan K G sąd uznał za winnego

5 lat w zawieszeniu

dozór kuratora

zobowązany do napawy szkody przez rok czasu*

90 i 300 zł na Skarb Państwa i opata

 

 

*-tylko nic nie pisze jak sie skontakotwać itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem

 

ale działełem troche za bardzo chaotycznie , głupio jest mi z tego powodu...

 

to tylko pokazuje że nasz sąd, władze muszą jeszcze sporo sie chyba nauczyc ? co ?

 

2 lata zajeło iim na postawinie oskarżenia ....jak sie czyta ten dokument to jest człwqiek w szoku... oskarżenia te 10 czy wiecej przypadkuów zostało spisnae w 2004 roku, a sama sprawa została rozpoczęta 2006 i zakończona ,a po następnych 4-6 miechcha dokument (kopia) trafił do mnie.

 

po porstu :szok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale moglbys to wszystko napisac po Polsku? Bo nie wiem jak inni, ale ja nic z tego belkotu nie rozumiem.

UPD

A z reszta nie wazne - widze, ze stara sprawa...

Edytowane przez -weS-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moze sie podczepie pod temat. Sprzedalem pare dni temu na allegro karte graficzna gf7800gtx. Czekajac na przelew karta smigala u mnie w komputerze. Po zaksiegowaniu wplaty, wyjalem karte, zdemontowalem chlodzenie, solidnie zapakowalem i wyslalem. Dzis zadzwonil do mnie kupujacy, z informacja, ze karta na dwoch roznych komputerach nie dziala.. Polecilem kupujacemu aby ja odeslal - sprawdze ja i tutaj pytanie - co jesli karta nie bedzie dzialac. Przed wysylka karta byla sprawna, nie ma mowy aby cos stalo sie podczas transportu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwe że uwaliles cosprzy zdejmowaniu chłodzenia, zapytaj sie gościa na jakiem zasilaczu to sprawdzal i na jakich mobasach dokładnie , może coś kręci

ee 4 srubki to jeszcze potrafie odkrecic bez 'uwalania' karty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze ja puscil na codegenie 300w ;)

Tego sie wlasnie najbardziej obawiam tzn. jakis lipny zasilacz, ktory ubil karte i co pozniej z takim fantem zrobie. Wyslalem sprawna, dostane niesprawna i mam na siebie przyjac cala odpowiedzialnosc za to ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slow, ja miałem coś podobnego z procesorem. W 100% sprawny, dobrze zapakowany itp. a gość po kilku dniach napisał, że testował na wielu płytach głównych i procesor nie działa a wina nie może leżeć po jego stronie, bo prowadzi sklep komputerowy i sie na tym zna. Powiedziałem mu, żeby odesłał i obejrze a w razie czego odeślę kasę. Okazało się, że rdzeń był uszkodzony mechanicznie w 3 miejscach :shock:

 

Najlepiej jeśli masz fotkę karty w dużej rozdzielczości żeby mieć dowód, jeśli to on uwalił np. przy wkładaniu do kompa itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy karta bedzie miala jakies oznaki uszkodzenia wtedy nie ma problemu, jednak obawiam sie bedzie wygladac OK ale jednak nie bedzie dzialac. No nic zobaczymy, bede mial karte jeszcze w tym tygodniu.

 

Oj i dlatego wlasnie lubie odbior osobisty - klient widzi ze cos dziala i pozniej nie ma niedomowien..

 

======

EDIT

 

No i karta do mnie wrocila. Miala nie dzialac, nie wyswietlac obrazu. Dziala (windows normalnie sie wlacza) i wyswietla.. artefakty. Jak dla mnie przegrzanie, zreszta jak zobaczylem jedno milimetrowa warstwe czegos co przypuszczalnie mialo byc pasta termoprzewadzaca od razu przyszlo mi to do glowy. Czekam teraz na odpowiedz kupujacego ale juz oswajam sie z negatywem na allegro :/

Edytowane przez Slow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy karta bedzie miala jakies oznaki uszkodzenia wtedy nie ma problemu, jednak obawiam sie bedzie wygladac OK ale jednak nie bedzie dzialac. No nic zobaczymy, bede mial karte jeszcze w tym tygodniu.

 

Oj i dlatego wlasnie lubie odbior osobisty - klient widzi ze cos dziala i pozniej nie ma niedomowien..

 

======

EDIT

 

No i karta do mnie wrocila. Miala nie dzialac, nie wyswietlac obrazu. Dziala (windows normalnie sie wlacza) i wyswietla.. artefakty. Jak dla mnie przegrzanie, zreszta jak zobaczylem jedno milimetrowa warstwe czegos co przypuszczalnie mialo byc pasta termoprzewadzaca od razu przyszlo mi to do glowy. Czekam teraz na odpowiedz kupujacego ale juz oswaja sie z negatywem na allegro :/

A sprzedawałeś gościowi karte bez chłodzenia? Czy sam coś kombinował z radiatorem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedalem gola karte, z tego co mowil montowal na niej jakis cooler Pentragrama. W chwili obecnej prosi o zwrot pieniedzy.. ehh

 

EDIT:

W chwili obecnej mam juz straszenie "odpowiednimi wladzami"..

 

ma pan czas do środy na zwrot pieniędzy na to konto: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx(resztę danych ma pan na allegro).

 

jeśli do środy nie będzie pieniędzy powiadomię odpowiednie władze,

i niech mi pan nie wciska kitu że się przegrzała, bo tak się składa że

studiuje informatykę i wiem że żeby przegrzać grafe to trzeba na niej

trochę popracować przy dużym obciążeniu a nie po 10 sekundach

urzytkowania(w dodatku nawet nie wyświetliła obrazu)

ehh ostatnia taka sytuacje mialem pare lat temu przy Athlonie 1333MHz, nawet gdzies jeszcze mam ten pokruszony i w efekcie spalony procek..

Edytowane przez Slow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedalem gola karte, z tego co mowil montowal na niej jakis cooler Pentragrama. W chwili obecnej prosi o zwrot pieniedzy.. ehh

 

EDIT:

W chwili obecnej mam juz straszenie "odpowiednimi wladzami"..

Kiedyś jednemu synkowi sprzedałem płyte główną MSI, miałem identyczny problem i gość też mnie straszył i sie zarzekał że studiuje informatyke i sie na tym niesamowicie zna :lol2:

Ciekawe na jakiej informatyce uczą takich rzeczy...

Jak sie z nim umówiłem żeby wyjaśnić to w 4 oczy to była już całkiem inna gadka :)

Nie zdziwiłbym sie gdyby gość chciał sprawdzac karte 'na sucho' czy działa, czyli na próbę podłączał bez chłodzenia, słyszałem już takie przypadki...

Ja bym zrobił tak jak sugeruje Puma, najwyżej będzie negatyw.

Edytowane przez mookie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to juz grozby ? :|

 

równie dobrze mógł ją pan uszkodzić zdejmując chłodzenie i

radiatorki, a poza tym nie mam gwarancji że wogóle działałą. jeśli grafika się

nie uruchomi(nawet z artefaktami) to porozmawiamy inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

studiuje informatykę i wiem że żeby przegrzać grafe to trzeba na niej

trochę popracować przy dużym obciążeniu a nie po 10 sekundach

CPU lub GPU bez chłodzenia potrzebuje niewiele aby się spalić nieraz mniej niż 10s. Zajęć praktycznych tego rodzaju na studiach informatycznych raczej nie ma :) Może gość próbował odpalać na sucho. Napisz aby Ci podał pełną konfigurację swego komputera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh, no jednym słowem lol :/ najbardziej mnie rozbawił ten tekst "studiuję informatykę i sie znam bla bla " też chcę taką informatykę studiować. Tak na dobrą sprawę trudno coś doradzić, ewidentnie widać, że trafiłeś na nieprzeciętnego prawdziwka :/ Najgorsze jest to, że chyba nie masz jak udowodnić, że karta była sprawna przed wysyłką, prawda? Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie. Ja trafiłęm na podobnego cwaniaka który sprzedał mi karte z siga. Rzekomo miał być 7900GTO a okazało się, żę jest to GT tylko chłop wgrał bios od GTO i zrobił v-mod o czym nie wspomniał i czego oczywiście nie było widać na zdjęciach :/ Kartę oczywiście sprzedawał po ówczesnych cenach GTO :/ ale na szczęście jakoś się dogadałem i zwrócił mi część kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie glupia sprawa, wyglada na to, ze jest to jeszcze dzieciak, ktory zapewne uszkodzil karte. Porozmawiaj telefonicznie i wyjasnij sprawe, przy okazji po glosie poznasz z kim masz do czynienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porozmawiaj telefonicznie

 

Jak masz pewność że karta była sprawna jak ją wysyłałeś to rozmowa telefoniczna w takiej sytuacji jest najlepsza, wielu "twardzieli" wtedy wymięka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. karta dziala, uruchamia sie, system instaluje sterowniki ale.. wyswietla artefakty, jak dla mnie efekt przegrzania. Gdybym przy demontazu ukruszyl rdzen lub wyrwal koste pamieci (spotkalem sie z czyms takim) wtedy od razy napisalbym, ze karta ulegla uszkodzeniu i zwrocil przelane pieniadze. Tutaj jednak sytuacja wyglada tak, demontuje chlodznie, solidnie pakuje karte, wysylam sprawna karte, po kilku dniach, otrzymuje telefon "karta nie dziala, sprawdzane na 2 konfiguracjach", dwa dni pozniej dostaje karte z powrotem, na rdzeniu ogromna ilosc jakiejs twardej silikonowki, wlaczam karte i mam.. artefakty. :|

 

Jutro odsylam karte za potwierdzeniem odbioru. Szkoda mi goscia ale przeciez nie bede placil z wlasnej kieszeni za jego bledy :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apropo allegro :D

dwa dni temu wystawiłem n80 na sprzedaz i juz dwa razy miałem go wysłać do Nigerii, za 1560e i za 900e, temu drugiemu odpisałem, powiedziałem, że fajnie, że jest zainteresowany, ale mi wystarczy 250e, ciekawe co odpisze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. karta dziala, uruchamia sie, system instaluje sterowniki ale.. wyswietla artefakty, jak dla mnie efekt przegrzania. Gdybym przy demontazu ukruszyl rdzen lub wyrwal koste pamieci (spotkalem sie z czyms takim) wtedy od razy napisalbym, ze karta ulegla uszkodzeniu i zwrocil przelane pieniadze. Tutaj jednak sytuacja wyglada tak, demontuje chlodznie, solidnie pakuje karte, wysylam sprawna karte, po kilku dniach, otrzymuje telefon "karta nie dziala, sprawdzane na 2 konfiguracjach", dwa dni pozniej dostaje karte z powrotem, na rdzeniu ogromna ilosc jakiejs twardej silikonowki, wlaczam karte i mam.. artefakty. :|

 

Jutro odsylam karte za potwierdzeniem odbioru. Szkoda mi goscia ale przeciez nie bede placil z wlasnej kieszeni za jego bledy :|

Moze podlaczyl karte bez chlodzenia, i po chwili sie skapowal ze czegos nie zrobil... to by tlumaczylo pochodzenie twardej silikonowki i tego, ze karta wali artami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...