bigfan Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 To moze zalezec od wielu rzeczy ale u mnie na przyklad wzrosla interaktywnosc maszyny po przejsciu na 2.6.x. Przy duzym obciazeniu np. kompilacjami caly czas da sie pracowac bez zauwazalnych zaciec. Dodam, ze "patche wywlaszczajace" zapodane na 2.4.x nie dawaly rady a konfiguracja jadra byla z grubsza ta sama. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Structor Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 U mnie pomiedzy 2.4.26, a 2.6.9 różnica dosc spora na korzysc tego drugiego. chodzi mi raczej o porownanie nowych ze starymi ;] jesli chodzi o wiek ofc. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Jak już istnieje wątek to się podepne. Od roku używam Auroxa ale jajko 2.4 już "śmierdzi" starością, i trochę podzespołów w komputerze zmieniłem więc chce zainstalować coś od nowa. Kusi mnie bardzo aby nie instalować wszystko z rpm'ów tylko samemu skompilować. Więc jaką dystrybucje polecacie? Warunek jest jeden kernel 2.6. W Linuxie już się nie gubie, więc myśle aby to było coś trudniejszego. W gre wchodzi Shlack, debian, gentoo. No może Fedora bo jest dużo RPM'ów. Linuxa głównie używam do programowania, ale chciałbym też zrobić z niego użyteczny system, w którym mógłbym od czasu do czasu coś obejrzeć przez tuner tv i zapisać na dysk (myth tv - na Auroxie mi sie udało zainstalować :-) ) albo ściągnąć emulkiem czy nawet zagrać w natywne gry albo przez cedege. BTW Czy są jakieś programy pod Linuxa w stylu Everest, Sis Sandra, czy Riva Tuner?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Jesli chcesz kompilowac wszystko samemu to najlepszym wyjsciem byloby Gentoo, ktore jest specjalnie do tego stworzone. Kernel bedziesz mial taki, jaki sobie wybierzesz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damjanek Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 popieram... ja zaczynalem swoja zabawe z linuxami (taka powazniejsza) od gentoo i do teraz uwazam ta dystrybucje za jedna z lepszych (chwilowo nie mam mozliwosci uzywania lina - czekam na nowy hdd)... swietne jest to, ze w sumie cala instalacje przeprowadzasz recznie i juz po takiej operacji masz juz pojecie o jako takiej strukturze systemu... no i masz pelna kontrole nad tym, co masz w systemie... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klekot Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 ja tak jak Damjanek bo to wlasnie on zachecil mnie do gentoo ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 No to niech będzie Gentoo. Przejrzałem proces instalacji stage1 i chce się zapytać jak wygląda partycjonowanie? Tam z lini komend wpisuje się np #mke2fs /dev/hda1 On się potem zapyta w której częsci dysku to zostanie stworzone i na ile MB może się roztapierzyć?, bo przy pierwszej instalacji Linuxa pozbyłem się Windowsów :-) (pingwin wie co robi) i nie chce aby to się powtórzyło. Mam jeszcze takie pytanie. Gentoo ze Stage1 to tylko konsola? Bo mało miejsca zajmuje i nie wiem jak jest okrojona. Mam nadzieje, że g++ posiada ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 cfdisk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klekot Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 fdisk rowniez do partycjonowania :) zajmuje tak malo miejsca, bo wrzuca to, co jest najbardziej potrzebne :) pozniej sam wrzucasz to, co chcesz miec w systemie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 fdiska wczoraj cholernie mi brakowało. Nie mogłem zrobić 38GB partycji na fat32. Musiałme niestety podzielić na 2 mniejsze. Może zronie partycje przez instalatora Auroxa, ale to rczej złe podejście skoro już na wstępie kombinuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klopsik Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 Mam jeszcze takie pytanie. Gentoo ze Stage1 to tylko konsola? Bo mało miejsca zajmuje i nie wiem jak jest okrojona. Mam nadzieje, że g++ posiada ;-)Tak samo jak z 2 i 3. pozniej wystarczy emerge ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 Eh, sugerowalbym zmiane typu partycji z ext2/3 na reiserfs, mniej z nim problemow w przypadku naglych restartow i zanikow pradu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigfan Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 No to niech będzie Gentoo. Przejrzałem proces instalacji stage1 i chce się zapytać jak wygląda partycjonowanie? Tam z lini komend wpisuje się np #mke2fs /dev/hda1 On się potem zapyta w której częsci dysku to zostanie stworzone i na ile MB może się roztapierzyć?, bo przy pierwszej instalacji Linuxa pozbyłem się Windowsów :-) (pingwin wie co robi) i nie chce aby to się powtórzyło. Mam jeszcze takie pytanie. Gentoo ze Stage1 to tylko konsola? Bo mało miejsca zajmuje i nie wiem jak jest okrojona. Mam nadzieje, że g++ posiada ;-) Czytales handbooka Gentoo i dokumentacje na ich stronie? Jesli nie to przeczytaj. Sa tam odpoaiedzi na wszystkie Twoje pytania ;-) Co do fs to polecam ext3 z opcja journal=data. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 a fs to ja polecam xfs :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damjanek Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 ja reisera odradzam....miale z nim troche problemow..dane gdzies tam wsysalo i w ogole :) dla osob, ktore chca sobie zainstalowac gentoo majac neostrade polecam to howto...wtedy niestety trzeba robic gentoo z 3-go stage, ale w sumie to tez jakos bardzo nie odstrasza..:) :B is playin: Paktofonika - Chwile Ulotne [Kinematografia #08] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 Ściągnołem livecd wersje minimalną, wszystko było dobrze, dopóki się okazało, że na płytce nie ma stage1... chyba będe musiał zassać wersje całą 600 MB to jakieś dobre pare godzin :-( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klekot Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 jesli jestes podlaczony do internetu to mozesz zaczac z livecd minimal a stage1 dociagniesz podczas instalacji... zreszta i tak w ktoryms momencie zrobisz emerge i bedziesz pobieral pakiety... a pozniej oczywiscie emerge -U world :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 27 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2004 ja reisera odradzam....miale z nim troche problemow..dane gdzies tam wsysalo i w ogole :)Ja mialem podobne problemy z ext3. Przez pewien okres czasu dosc czesto mialem zaniki pradu i dane poprostu znikaly, po zmianie na reisera problem znikl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigfan Opublikowano 28 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2004 Zalezy z jakimi opcjami montowales ext3. Sa zasadniczo trzy mozliwosci przy journalingu. Pozostalym meczacym sie z instalacja gentoo polecam tez lekture strony www.gentoo.pl , gdzie jest miedzy innymi opisany proces instalacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 28 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2004 Zainstalowałem Gentoo z stage3, kompilacja poszła ok, pierwszy problem był taki, że nie mogłem stworzyć dyskietki startowej, no trudno. Po restacie zaczynają się problemy. Może napisze najpierw jakie mam partycje: hda1 nfts hda2 reiser 3.6 hda3 reiser 3.6 hda5 swap W grubie z linii komend pisze: root (hd0,1) kernel /boot/vmlinuz root=/dev/hda2 boot fstab wygląda tak: /dev/BOOT /boot ext2 noauto,noatime 1 1 /dev/ROOT / xfs noatime 0 0 /dev/hda2 / reiserfs noauto,noatime 1 1 /dev/hda3 /home reiserfs noauto,noatime 1 1 /dev/SWAP none swap sw 0 0 /dev/cdroms/cdrom0 /mnt/cdrom iso9660 noauto,ro 0 0 i podczas uruchamiania wywala taki błąd: VDF -fs: No partition found (1) kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknow-block(3,2) Wydaje mi się, że w opcjach zaznaczyłem reiser file system, jednak jak moge sprawdzić czy rzeczywiście jest to zainstalowane? Może w fstabie jest błąd, albo źle w grubie pisze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klekot Opublikowano 28 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2004 /dev/ROOT / xfs noatime 0 0 /dev/hda2 / reiserfs noauto,noatime 1 1 bo masz ustawione 2 partycje root Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitz Opublikowano 28 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2004 To też, ale okazało się, że reisera mam tylko na m. Teraz już działa. Jednak okienkowy Linux upośledza bo teraz za bardzo nie wiem co zrobić, aby dodać użytkownika, zainstalować sieć itp. Ale będe brną przez manuale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damjanek Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 hmmm...na dodawanie uzytkownika jest useradd... co do twojego fstaba, to powinno raczej wygladac tak: /dev/BOOT /boot ext2 noauto,noatime 1 1 //zamiast BOOT wstawiasz sciezke do urzadzenia dla partycji boot/dev/ROOT / xfs noatime 0 0 //zamiast ROOT wstawiasz sciezke do urzadzenia dla partycji / i oczywiscie jesli uzywasz inny system plikow niz xfs, podniemiasz to na nazwe przez ciebie uzywanego fs-a/dev/hda2 / reiserfs noauto,noatime 1 1/dev/hda3 /home reiserfs noauto,noatime 1 1/dev/SWAP none swap sw 0 0 //zamiast SWAP ma byc sciezka urzadzenia do swapu/dev/cdroms/cdrom0 /mnt/cdrom iso9660 noauto,ro 0 0no i jeszcez oprocz tego, powinien byc mount /proc'a... jesli chodzi o konfiguracje sieci, to wszytko ladnie wytlumaczone znajdziesz na http://www.gentoo.org/ [edit] poprawki zasugerowane przez bigfan [/edit] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigfan Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 W kwestii doczepiania sie ;-) Nie chodzi o miejsce montowania partycji a sciezke do urzadzenia, ktore ma byc zamontowane. Miejsce montowania to ten drugi parametr (np. /boot, /, /home i tak dalej). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damjanek Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 rzeczywiscie....moj blad :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek_m73 Opublikowano 14 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2004 Darmowy LINUX ;-) po paru latach przerwy postanowilem powrocic do LINUXa i jakie bylo moje zdziwienie gdy na stronach producentow dystrybucji nie znalazlem darmowych wersji :-( w koncu znalazlem ale nie bylo to takie latewe. np na stronie mandrake nie ma linka do darmowej wersji przynajmniej ja go nie znalazlem. czytajac strone http://mandrakelinux.com/pl/ftp.php3 tez mozna miec watpliwosci ze Linux jest darmowy. Jak to teraz jest z Linuxem i dystrybucjami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigfan Opublikowano 14 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2004 Jest normalnie, czyli tak jak bylo. Mandrake juz od dawna prowadzi platny klub, dzieki ktoremu ma fundusze na rozwoj. Mozna do tego klubu sie zapisac lub nie i uzywac Mandrake za darmo. Musisz chyba jeszcze troche doczytac ;-) Pozostale dystrybucje w sporej wiekszosci sa darmowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek_m73 Opublikowano 14 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2004 skoro ja odnioslem wrazenie ze nie jest do konca darmowy to autorom strony udalo sie. ktos kto ma kase i niezbyt dokladnie poczyta to zaplaci ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek71 Opublikowano 20 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2004 Chłopacy doradźcie mi jakąs dystrybucję po polsku i naj przyjazną dla użytkownika.Tzn mam małe doswiadczenie z auroxem 9.1-ale chciałbym cos co by stwarzało minimum kłopotów tzn bez potrzeby montowania partycji i napędów.Miałem z tym problemy,tzn mimo że niby wiedziałem co gdzie wpisać to niezawsze to działało nawet fat32.Cos dla laika,przynajmniej na początek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 21 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2004 Darmowy LINUX ;-) po paru latach przerwy postanowilem powrocic do LINUXa i jakie bylo moje zdziwienie gdy na stronach producentow dystrybucji nie znalazlem darmowych wersji :-( w koncu znalazlem ale nie bylo to takie latewe. np na stronie mandrake nie ma linka do darmowej wersji przynajmniej ja go nie znalazlem. czytajac strone http://mandrakelinux.com/pl/ftp.php3 tez mozna miec watpliwosci ze Linux jest darmowy. Jak to teraz jest z Linuxem i dystrybucjami? Chciałem się zapytać o treść licencji na RH Enterprise Linux (AS,ES,WS). Czy te linuxy oparte są na GPL czy może na innej licencji ? Pytam ponieważ w jednej z rozmów ze znajomymi padło stwierdzenie, iż jeśli RH Linux Enterprise jest na GPL, to mogę sobie go legalnie skopiować i używać od kolegi, który kupił go u państwa. Wydaje mi się, że tak nie jest, a taki działanie byłoby tak samo wg mnie odbierane jak nielegalne kopiowanie Windowsów. Tak więc proszę o odpowiedź jak to z tym RedHatem jest. Bardzo będę wdzięczny "Nasza firma otrzymuje liczne pytania dotyczące możliwości legalnego kopiowania i dystrybucji oprogramowania Red Hat Linux. W takich sytuacjach informujemy Klientów, że licencje programów Red Hat Linux oraz Prawo Autorskie nie zezwalają na legalną dystrybucję kopii oprogramowania pochodzących z nieautoryzowanych źródeł. Skąd zatem bierze się opinia o darmowym linuksie? Przyczyny tego są dwie. Pierwsza to niezrozumienie czym jest linux a czym jest dystrybucja linuksa. Linux to bezpłatny system operacyjny. W praktyce nikt nie korzysta z samego linuxa, a z tzw. dystrybucji linuxa. W ramach dystrybucji linuxa mieści się jądro linuksa oraz z reguły kilka tysięcy dodatkowych programów, które w sumie tworzą platformę biurową i/lub platformę serwerową. Każdy może przygotować własną wersję dystrybucji i ją sprzedawać na zasadach komercyjnych (np. Red Hat, SuSE, Mandrake) lub dystrybuować za darmo (Fedora Core). Niezależnie czy korzystamy z wersji komercyjnej czy darmowej to producent dystrybucji może zastrzec prawa jakie przysługują użytkownikom, w tym możliwość kopiowania oprogramowania. Druga przyczyna to brak znajomości tekstów licencji. Wiele osób powołuje się na licencję GNU GPL, Niestety z naszych doświadczeń wynika, że mało osób tę licencję czytało. A ci którzy ją czytali nie rozumie jej postanowień (albo interpretuje ją w sposób dogodny dla siebie). Już w preambule licencji możemy przeczytać "Mówiąc o wolnym oprogramowaniu mamy na myśli swobodę, a nie cenę." Licencja GNU GPL z której korzysta znakomita większość programów o otwartym kodzie daje użytkownikowi dwie doskonałe możliwości nieznane przy innych komercyjnych licencjach: 1. Gwarantuje dostęp do kodu źródłowego. 2. W oparciu o kod źródłowy można stworzyć (po spełnieniu odpowiednich wymogów) własny komercyjny lub darmowy produkt. Tak właśnie powstał Aurox bazujący na kodzie Red Hat, a obecnie na Fedora Core. Czyli innymi słowy w oparciu o Red Hat Linux użytkownik może stworzyć dystrybucję np. Kowalski Linux, następnie sprzedawać ją i będzie to legalne. Osobom kierującym do nas pytania stanowczo odradzamy kopiowanie i sprzedaż czy używanie Red Hat z kopii zrobionych przez nieautoryzowane źródło, bo może to spowodować przykre konsekwencje prawne i finansowe. Na koniec zachęcamy wszystkich użytkowników do dokładnego czytania licencji wszystkich programów które instalują, bo to one dokładnie określają na jakich warunkach można instalować, używać i kopiować program. Obiegowe opinie o darmowym użytkowaniu programów lub systemów dosyć często są mylne. Teksty licencji GNU GPL i Red Hat są zamieszczone w linkach poniżej: http://www.gnu.org.pl/text/licencja-gnu.html http://www.redhat.com/licenses/ Jerzy Baranowski B2B Sp. z o.o. www.redhat.com.pl www.fedora.pl " pozdrawiam, Jerzy Baranowski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...