Linoge Opublikowano 15 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2004 @Hipo w takim razie pewnie zrozumiesz ze np przyklad 4v na memach to nie jest standard i w znaczacy sposób obniza ich zywotnosc ja tam bez takich eksperymentów bo im mniej integrujesz w kompa tym mniejsza szansa na skopanie czegos bo chyba zgodzisz sie ze mna ze moje memki na 2.9v beda dluzej dzialac niz Twoje ? (szczegól ze maja wieczysta ;) ) pozatym wielu ludzi juz takich tutaj bylo ze mieli kompy stabilne w prime po 6h a mobo podalo po kilku tygodniach no i co z tego ze masz stabilne w danej chwili i nie mozesz byc pewien ze za miesiac 2 tak samo powiesz a mnie komp jest bardzo potrzebny szkola itd to juz nie te czasy co sobie grzebalem i psulem :( i nic sie z tego nie wynikalo zlego teraz bez kompa to bym mial po prostu przechlapane a tak jak sie nie przekracza rozsadnych granic przewidzianych przez producenta itd to mozna byc bardziej pewien ze nic Ci niespodziewanie nie padnie ;] sa ludzie (moze Ty sie do nich zaliczasz) ze oc to dla nich pasja której sa w stanie poswiecic sie bez konca ale przeciez istniej jeszcze innne rzeczy dla których warto zyc chociaz wspomniane wczesniej o,5 albo 0,7 :) ... i tez sie fajnie kreci :) ... ps co do selekcjonowanych proców moj byl pierwszy lepszy z pójki ...i narazie nie narzekam a jakis mega to on nie jest ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macem Opublikowano 15 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2004 peseq jak patrze na te twoje ustawienia i sprzet to daleko ci od MAX O/C . . . Moim zdaniem na maxa krecic nie warto bo: konczy sie to znacznie szybszym zuzyciem sprzetu (cpu badz kondensatorow na mobo) po 2 zawsze sie czlowieczek zestresuje ze dzis jeszcze dziala ale jutro to juz nie wiadomo . . . po 3 tak jak w moim przypadku 2500mhz na cpu wymaga gdzies 1.9-2.0V a 2300mhz juz znacznie bezpieczniejszego woltarzu . . . wydajnosc natomiast wzronie w sumie niezauwazalnie . . . wiec w sumie KRECIC TRZEBA a czy na MAXA to moim zdaniem srednio warto :] i tu się zgodzę, każdy kręci, ale na maxa to trzeba mieć dobry sprzęt i dużo szczęścia hehe, pozatym każdy kręci w miarę możliwości sprzętu, chodzi o cenę zakupu tego sprzętu. :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bachus_anonym Opublikowano 16 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2004 moja kolej ;) OC i kasa - troszke minelo czasu od momentu, kiedy podkrecanie bylo jedynie zajeciem biedniejszych. wtedy nie bylo stac, wiec kupowalo sie tanie komponenty w nadziei, ze da sie z nich wiecej wycisnac. w tej chwili mnostwo ludzi podkreca z paru innych powodow poza wieksza wydajnoscia: satysfakcja, pasja (jak Hipo wspomnial) oraz oczywiscie bicie rekordow. ja robie to np. dla tych wszystkich trzech + jeden powodow. do tego jedno jest pewne - kasa jest wazna, ale rowniez szczescie i mozliwosc selekcji komponento. krotko i zwiezle. max OC - wiele zalezy od przeznaczenia takiego kompa. jezeli ma to byc komp do pracy i grania, to moze utrzymywanie kompa na maxOC nie jest az tak konieczne. maxOC ma napewno sens w wypadku kiedy goni sie za rekordami. jeden z kompow jakie posiadam jest wlasnie do tego celu - rekordy. zmodowany i gotowy do akcji... wycisniete z niego max mozliwosci bez zadnych kompromisow. jezeli chodzi o utrate sprzetu czy przedwczesna "smierc" to powiem szczerze, ze tym ktorzy wiedza jak sie bawic w OC nie zdarza sie to przypadkowo. przyzjnaje, ze kilka komponentow utracilem, ale powody sa dalekie od przypadku... maxOC ma sens... ale jedynie dla tych, ktorzy OC uznaja za swoje hobby i wielka pasje, lubia wyzwanie i sciganie sie z innymi... napewno dla mnie :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipo Opublikowano 16 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2004 @Hipo w takim razie pewnie zrozumiesz ze np przyklad 4v na memach to nie jest standard ......................o,5 albo 0,7 :) ... i tez sie fajnie kreci :) ... ps co do selekcjonowanych proców moj byl pierwszy lepszy z pójki ...i narazie nie narzekam a jakis mega to on nie jest ;] No wiec tak :) Generalne samo OC nie jest standardem jak już :) co do żywotnosci to owszem masz racje, ale katując tak pamieći staram sie im zapewnic własciwe warunki pracy tj chłodzenie i prawde mówiąc niejedne memki w kompie z supermarketu mają gorzej ze wzgledu na temp. Moje wcale nie będą pracowac krócej niz Twoje ( też wieczysta :D ), kompa katuje tak przeszło od roku i narazie odpukać działa poprawnie. A pad sprzętu zdaża sie tak samo na standardzie jak i na OC. Ja procka mam pierwszego z brzegu, kupiłem na allegro DLT3C, zadnen "dzik" ani nic, po prostu pierwszy z brzegu za normalne pieniadze. Ot trafiło się ślepej kurze ziarno ;) Osobiscie wole kręcić kompa bo 0,5 lub 0,7 mnie nie kręci :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...