gonzosc Napisano 25 Września 2002 Zgłoś Napisano 25 Września 2002 Parę dni temu z kolegą kupiliśmy w sklepie "Proline" we Wrocławiu kilka części komputerowych. Po przyjściu do domu i zmontowaniu okazało się, że nie działa jeden kanał zintegrowanej(płyta Giga-Byte 7VRX) karty dźwiękowej. Znaliśmy przyczynę tego faktu, ale o tym puźniej, gdyż chcemy przestrzec robiących zakupy w tym sklepie przed ewidentnymi nagięciami, jakie odbywają się w tym sklepie, a szczególnie w serwisie. Ustawienia biosu, ani sterowniki niczego nie zmieniały. Udaliśmy się do serwisu, gdzie pracownik stwierdził, że ma teraz zamknięte i żebyśmy zostawili komputer i przyszli za 15min. Po 15min wszystko działało i zapłaciliśmy 30zł, za testowanie sprawnego i !!kompletnego!! sprzętu. Na prośbę o przedstawienie przyczyny tego zjawiska, serwisant powiedział nam, że uaktywnił w BIOS'ie następujące opcje: -porty szeregowe, -port równoległy, -game port -midi port -MPU401. Sprzęt działał, więc musieliśmy wyłożyć te 30zł. Po przyjściu do domu okazało się, że wyłączenie wszystkich zmian wprowadzonych, przez serwisanta nie powoduje niedziałania karty, a ustawienie MPU401 podane przez niego jako najważniejsze nie istnieje w BIOS'ie i jest typowym przykładem niekompetencji. Gdy wytkneliśmy serwisantowi telefonicznie, że podane przez niego opcje nie istnieją, zaczął zmieniać "zeznania" i stwierdził, że przyczyną są sterowniki-zainstalował ponoć te od płyty w wersji z RAID. Przywróciliśmy więc dostarczone ze sprzętem i karta nadal działała. Po kolejnym telefonie serwisant dalej nie chciał się przyznać, że okłamuje nas, choć mu to udowodniliśmy. Wyjęliśmy zworkę, która jest odpowiedzialna za wyłączenie jednego kanału(po kupieniu jej nie było, choć instrukcja dowodzi, że w ustawieniach fabrycznych producent takową dostarcza i nic nie trzeba ustawiać, żeby karta dźwiękowa działała) i pojechaliśmu do serwisu i powiedzieliśmy, że znów mamy ten sam problem. Sądziliśmy że serwisant się wyda, ale zaczął nas unikać i wychodził gdy się pojawialiśmy. Poszedłem więc do sklepu i poprosiłem magazyniera o pokazannie innego egzemplarza kupionej porzez nas płyty-wszystkie płyty firmy Giga-Byte były "sabotowane" w ten sam sposób jak kupiona. Udowodniliśmy serwisantowi, co zrobił i,że należy się nam zwrot tych 30zł, gdyż sprzęt nie był kompletny, a gwarancja nie wymaga od użytkownika dokupywannia zworek, które producent dostarcza standardowo. Serwisant poszedł ze mną do magazynu, coś mi pokazać i w tym momencie jego pewność siebie szybko minęła, gdy żadna płyta tej zworki nie miała. Oddał nam 30zł i powiedział, że nie chce nas więcej widzieć. Poszedłem na skargę do sklepu, że serwisant celowo wyciąga rzeczoną zworke, aby potem egzekwować cwaniacko 30zł za testowanie "sprawnego" sprzetu. Nikt nie przejął się w sklepie tym co oznajmiłem i sprzedawca miał tyle samo do powiedzenia, co serwisant-zżucił winę na dystrybutora, który ponoć tak dostarcza płyty. Czy to jest dostateczny powód by oszukiwać stałych klientów(wydałem w tym sklepie już kilkanaście tysięcy złotych na części dla siebie, rodziny i mniej zorientowanych kolegów)? Wyjąć zworkę jest łatwo, a skasować za jej ponowne włożenie 30zł jeszcze łatwiej, ale to nieusprawiedliwia celowego naciągania, użytkowników kupionego sprzętu, którzy nie muszą znać języka angielskiego, w którym jest napisana instrukcja. Na dodatek polskie prawo jest jasne-sprzęt sprzedawany w Polsce musi mieć !!Polską instrukcję!!. Czy to sposób serwisanta na dorabianie sobie, czy może przypadek? To już zostawiam do oceny uzytkownikom Forum, którzy być może też mieli problemy z zakupami i dochodzeniem swoich praw wynikających z tytułu rękojmi i gwarancji. Czy niskie ceny to najważniejsza z cech sklepu, w którym nieżadko wydaje się jednego dnia ponad 3000zł? Piszcie co wam się przytrafiło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robertcik Napisano 26 Września 2002 Zgłoś Napisano 26 Września 2002 S<span style="color:red;">[ciach!]</span>ysyn z tego serwisanta, ale tak to już jest. Ciągną oni ile się da (np mój kolega(niedoświadczony) chciał wyjąć z kompa HD-ka i zabulił za to 30zł SKANDAL (odkręcenie 6 śróbek +wyjęcie przewodu i taśmy). Tak to już jest w tej branży. Serwisanci myślą, że mają do czynienia z samymi laikami i dlatego od nich (nas) tak (nieraz) ciągną.TRZEBA SIĘ KŁÓCIĆ i straszyć ich różnymi instytucjami. A tak na marginesie PROLINE to jeden z najgorzych sklepów we wrocku (opinia nie tylko moja) zobacz sobie cenniki Acitu, Polbrasu oraz w Pałacyku maja o wiele niższe ceny. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilczek Napisano 26 Września 2002 Zgłoś Napisano 26 Września 2002 kurde z tą zworką to już przegięcie jeśli chodzi o sklepy komputerowe we Wrocku to naciołem się również w sklepie K2. Nie było to jakieś wielkie problemy ale takich rzezcy nie powinien robić doświadczony serwisant. Kupiłem u nich dysk B IV 40 gb i dałem do założenia. Gdy przyjechałem do domu postanowiłem zajżeć do środka kompa i zobaczyć czy wszystko jest dobrze podłączone. Barakuda była podłączona jedną taśmą razem z Cd-romem a drugi dysk podobnie tylko że z DVD. Do tego jak się jeszce okazało wyciągnięta była wtyczka zasilająca Fdd. Wiem że przełożenie taśm to żaden problem ale serwisant powinnien robić tak aby nic nie trzeba było poprawiać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronek2000 Napisano 26 Września 2002 Zgłoś Napisano 26 Września 2002 Fakt, że we wszystkich płytach zworki nie ma i że w sklepie sprawa nikogo nie zainteresowała może też świadczyć o tym, że to polityka "odgórna" całej firmy. W tej chwili ciężko zarobić na sprzedaży części, więc serwis jest coraz częściej traktowany jako źródło dochodu. Jak sprzęt jest na gwarancji to zysku z niego nie ma ale można inaczej zarobić... Ja też niedawno zapłaciłem 25 zł w firmie Red Box (Gliwice, Zabrze) za testowanie rzekomo sprawnej płyty, po czym przyjęli ją ponownie do serwisu, trzymali 5 tygodni i oddali podobno naprawioną u dostawcy. Płyta oczywiście nie naprawiona, forsy za testowanie nie oddali, wiec na razie jest jeszcze gorzej niż Proline. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J@reQ Napisano 27 Września 2002 Zgłoś Napisano 27 Września 2002 Który to chłop? :D : http://www.proline.com.pl/proline.php?proid=workers Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
..::SNAP::.. Napisano 27 Września 2002 Zgłoś Napisano 27 Września 2002 w proline to normalka :) oddawalem MOBO, przyszedlem po nie po 3 tygodniach i mi powiedzieli ze nie ma :) wyskonczy typ z serwisu i powiedzial ze za kilka browarkow bedzie nowa plyta: ) okazalo sie zw w dniu oddania do serwisu moglem miec nowa plyte Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian Chałupczak Napisano 16 Października 2002 Zgłoś Napisano 16 Października 2002 Witam ! Chcialbym zauwazyc jedna istotna rzecz. Plyty Gigabyta nie maja zalozonej zworki ! - zworki sa dolozone razem z kabelkami IDE. Prosze wiec nie pisac ze plyty sa "sabotowane" przez nas - prosze uwierzyc ze gdy przychodzi dostawa 200plyt jednego rodzaju to nikomu sie nie chce zabierac zworek..... Co do zachowania serwisanta to juz inna sprawa i tym chcialbym sie zajac. Prosze o opisanie pracownika - mozna tez wskazac zdjecie na naszej stronie. Tu z pewnosci naleza sie Panu przeprosiny. I jeszcze jedna sprawa - do SNAP'a Prosilbym o nie generalizowanie pewnych spraw - napisal Pan: "w proline to normalka " - czy po dwoch przypadkach mozna cos takiego napisac ? Tak jak juz napisalem to w innym poscie na grupie - kazdy post od Panstwa o niewlasciwym zachowaniu ktroregos z pracownikow jest dla nas istotna informacja. Staramy sie zatrudniac wlasciwe osoby - jesli tak nie to zmieniamy kadre... Pozdrawiam Adrian Chałupczak ProLine Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulafelum Napisano 16 Października 2002 Zgłoś Napisano 16 Października 2002 Wyjąć zworkę jest łatwo, a skasować za jej ponowne włożenie 30zł jeszcze łatwiej, ale to nieusprawiedliwia celowego naciągania, użytkowników kupionego sprzętu, którzy nie muszą znać języka angielskiego, w którym jest napisana instrukcja. Na dodatek polskie prawo jest jasne-sprzęt sprzedawany w Polsce musi mieć !!Polską instrukcję!!. Ale facet kręcisz. Pewnie zawsze o ustawieniu zworek na płycie głównej czytałeś po polsku! Bo ja nigdy! Kiedyś skonfigurowanie płyty pod procka też wymagało ustawienia paru zworek - to ja nie wiem jak se z tym radziłeś, bez minimum podstaw angielskiego się nie obejdzie. Ja tam wole kupić znacznie tańsze elementy OEM niż w polską instrukcją droższe. Analogicznie to jak wymagać polskiej instrukcji przy kupowaniu silnika do samochodu :). Zdrowko... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grippen Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Witam ! Chcialbym zauwazyc jedna istotna rzecz. Plyty Gigabyta nie maja zalozonej zworki ! - zworki sa dolozone razem z kabelkami IDE. Prosze wiec nie pisac ze plyty sa "sabotowane" przez nas - prosze uwierzyc ze gdy przychodzi dostawa 200plyt jednego rodzaju to nikomu sie nie chce zabierac zworek..... Co do zachowania serwisanta to juz inna sprawa i tym chcialbym sie zajac. Prosze o opisanie pracownika - mozna tez wskazac zdjecie na naszej stronie. Tu z pewnosci naleza sie Panu przeprosiny. I jeszcze jedna sprawa - do SNAP'a Prosilbym o nie generalizowanie pewnych spraw - napisal Pan: "w proline to normalka " - czy po dwoch przypadkach mozna cos takiego napisac ? Tak jak juz napisalem to w innym poscie na grupie - kazdy post od Panstwa o niewlasciwym zachowaniu ktroregos z pracownikow jest dla nas istotna informacja. Staramy sie zatrudniac wlasciwe osoby - jesli tak nie to zmieniamy kadre... Pozdrawiam Adrian Chałupczak ProLine To mi sie podoba - jesli w tej firmie pracuje jeszcze choc jedna osoba jak Pan powyzej to uwazam iz ten sklep ma jeszcze szanse. Najwazniejsze to miec odwage i przyznac sie do niewlasciwego traktowania klienta, oczywiscie o ile taka sytuacja juz sie zdazy. Jestem pelen podziwu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
e!Gr00bY Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Witam Panie Adranie. Miło mi słyszeć, że jednak ten problem nie pozostał bez odzewu. Pozostaje mi pogratulować odwagi. Większość serwisów/sklepów przemilcza takie sprawy, a tu mamy chlubny wyjątek. Teraz czekamy tylko na informacje od gonzoscia o pracowniku i czekamy na finał sprawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
best-boy Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Jak taki ktos jak pan Adrian pisze posty to az milo sie czyta tylko dlaczego jakis skur.....el ma psuc reputacje sklepu Pan Adrian jest kierownikiem... ?? Widac ze ma pan rowno pod deklem. I widzi pan jak jakis serwisant moze latwo popsuc reputacje sklepu.....ehhh szkoda gadac. Czekamy na odzew. BRAWO DLA PANA ADRIANA OBY WIECEJ TAKICH LUDZI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob_e Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Jak taki ktos jak pan Adam pisze posty to az milo sie czyta tylko dlaczego jakis skur.....el ma psuc reputacje sklepu Pan Adam jest kierownikiem... ?? Widac ze ma pan rowno pod deklem. I widzi pan jak jakis serwisant moze latwo popsuc reputacje sklepu.....ehhh szkoda gadac. Czekamy na odzew. BRAWO DLA PANA ADAMA OBY WIECEJ TAKICH LUDZI chyba adriana ???? ale moze to tylko ja tak czytam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
best-boy Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Jak taki ktos jak pan Adam pisze posty to az milo sie czyta tylko dlaczego jakis skur.....el ma psuc reputacje sklepu Pan Adam jest kierownikiem... ?? Widac ze ma pan rowno pod deklem. I widzi pan jak jakis serwisant moze latwo popsuc reputacje sklepu.....ehhh szkoda gadac. Czekamy na odzew. BRAWO DLA PANA ADAMA OBY WIECEJ TAKICH LUDZI chyba adriana ???? ale moze to tylko ja tak czytam:) eeeeee cos chyba Ci sie pomylilo :P :oops: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reed Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Witam ! ...[ciach] Co do zachowania serwisanta to juz inna sprawa i tym chcialbym sie zajac. Prosze o opisanie pracownika - mozna tez wskazac zdjecie na naszej stronie. Tu z pewnosci naleza sie Panu przeprosiny. I jeszcze jedna sprawa - do SNAP'a Prosilbym o nie generalizowanie pewnych spraw - napisal Pan: "w proline to normalka " - czy po dwoch przypadkach mozna cos takiego napisac ? Tak jak juz napisalem to w innym poscie na grupie - kazdy post od Panstwa o niewlasciwym zachowaniu ktroregos z pracownikow jest dla nas istotna informacja. Staramy sie zatrudniac wlasciwe osoby - jesli tak nie to zmieniamy kadre... Pozdrawiam Adrian Chałupczak ProLine Panie Adrianie Cieszymy sie ze zabral pan glos w tej sprawie. Ten topic zostal zalozony, w nadziei, ze wiecej przedstawicieli firm "napietnowanych" zainteresuje sie tematem. Jest pan pierwszym, ktory sie zdecydowal zareagowac, i brawo ! Takie dzialanie moze poprawic wizerunek panskiej firmy i pomoze ewentualnym userom przy kontaktach z w/w, a nieuczciwych lub niekompetentnych pracownikow, pomoze "wyluskac" i zrobic z nimi to, co uwaza pan za stosowne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
e!Gr00bY Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 No ja myśle, że pana Adriana. 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maybach Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 witam! No to ja tez dorzuce swoje dwa grosze: 1. Jezeli ktos bawi sie w komputery i nie umie poustawiac zworek to sorry, ale to jest jego porazka, po to jest instrukcja i (bardzo czesto) opisy na plycie gl. aby wiedziec, ktora do czego sluzy. Co do angielskiego: az nie chce mi sie wierzyc, ze jest ktos na forum, kto nie zna na tyle angielskiego, by zrozumiec instrukcje obslugi !!! A co do BIOSa, tez jest po angielsku a jakos jest zrozumialy :!: 2. W instrukcji obslugi nie jest napisane, ze zworki sa intergralna czescia plyty gl. i ze sa dodawane do plyty, wiec moim zdaniem brak zworki nie oznacza, ze plyta jest niekompletna. Przynajmniej w mojej nie jest to zapisane, a w Waszych :?: 3. Serwisant faktycznie niezly sqr 8O syn, zwolnic go, albo obciac mu pensje :lol: to sie nauczy obchodzic normalnie z ludzmi. 4. Panowie handlowcy sa mili i spoko, nie mam do nich zastrzezen, a juz nie raz zaopatrywalem sie w tym sklepie. Co do cen, to Proline jest najtanszy. Oczywiscie mozna znalesc pojedyncza czesc tansza w innym sklepie, ale jest policzy sie ogolem to jest najtanszy. To tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulafelum Napisano 17 Października 2002 Zgłoś Napisano 17 Października 2002 Podpisuję się obiema ręcami :) A tak na marginesie to nie chcę być w skurze tego serwisanta! Ja na razie nigdy nie zawiodłem się na Proline i zawsze w pierwszej kolejności zaglądam na www.proline.com.pl Baza to niske ceny, ale jaki widać inne rzeczy też są ważne. Zdrówko... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snoo Napisano 20 Października 2002 Zgłoś Napisano 20 Października 2002 Wszystko co napisalem wczesniej nie mialo miejsca w PROLINE a w innym sklepie :oops: pochwalilem ich za cos czego nie zrobili, zorientowalem sie dopiero jak mi proc umarl i musialem do nich jechac osobiscie. Wiec zeby nie robic reklamy komus kto moim zdaniem na to nie zasluguje skasowalem moje wczesniejsze wypociny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gonzosc Napisano 25 Października 2002 Zgłoś Napisano 25 Października 2002 Proline / Wrocław Jeśli chodzi Gigabyte 7VRX to myśę, że zworki są integralną częścią płyty bo jak ktoś kupuje płytę ze zintegrowaną kartą dźwiękową to ta karta powinna działać bez zakupu dodatkowych zworek. A poza tym skoro producent zamieszcza w instrukcji zdjęcie z domyślnymi ustawieniami płyty na którym widać dwie zworki to dlaczego na płycie jest tylko jedna. Zrozumiał bym to gdyby płyta była w wersji OEM (w której nie ma kilku części np. śledzia do USB 2.0) ale to nie była wrsja OEM. Co do sprawy serwisanta to ze strony wyczytałem, że gość nazywa się Marcin Spalt (kierownik serwisu). Ale chciałbym coś jeszcze dodać: Kilka dni temu z kolegą kupowałem komputer i namówił mnie abyśmy kupili kilka podzespołów w tym sklepie. No i co z tego? Ano znowu problemy!!!!!!!!!!!!! Ceny różne od tych w cenniku (o których nie zostałem poinformowany) i uszkodzony sprzęt. Chciałem kupić płytę główną MSI KT3 Ultra2-C, nie wiedziałem co to jest to "C" zapytałem i uzyskałem odpowiedź, że płyta jest taka sama jak MSI KT3 Ultra2 tylko ma dodaną karte sieciową. Zapytałem dlaczego jest tańsza od wersji podstawowej, to powiedzieli mi, że mają "PROMOCJĘ". Okazało się że płyta ma inną budowę i jest w wersji "OEM". Druga rzecz to pamięć RAM sprzedali mi 256MB DDR PC-2700 za cenę większą niż w cenniku, ale to jeszcze dalo się przeboleć, najlepsze to było to, że kość miała wyrwane dwa rezystory (troche mojej winy w tym, że to przeoczyłem). Jedyny plus tego sklepu to, że wymienili tą kość na inną bez żadnego ale. Dadam tylko, że kupowałem tego dnia u nich 4 podzespoły (płyta, ram, procesor i wentylator - HDD wycofałem bo w cenniku było przekłamanie na 50zł) a łącznie spędziłem tam ok. 3 godziny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian Chałupczak Napisano 25 Października 2002 Zgłoś Napisano 25 Października 2002 Zworki: Każda płyta od nas jest oryginalnie zapakowana - stickery naklejamy przez nacięcie worka. Nie jest możwlie wyciąganie zworek - no chyba że się rozerwie opakowanie. Jeśli płyta jest rozpakowana to należy ją dokładnie obejżeć - świadczy to o ingerencji innych osób (może jest rozpakowana dlatego że klient chciał obejżeć, a może taka przyszła od dystrybutora). Wierzę że nikt od nas nie wyciąga zworek choćby ze względu na brak czasu - w ProLine mamy "okrojoną" załogę i bez sensu byłoby generowanie dodatkowej pracy - płyt 7VRX w 10.2002 sprzedaliśmy około 230 - obsługa jednego klienta z takim problemem zajęła by min 0,5h co oznaczałoby że serwisant zajmowałby się tylko tym problemem przez 14dni non stop.... Sprawą Marcina już się zająłem. Płyty: Nie uważam że sprzedawca popełnił jakiś wielki błąd. Dla większości klientów informacja podana jest wystarczająca - płyty te mają ten sam chipset a wersja C ma kartę sieciową. Oczywiście różnic jest więcej - mniejsza ilość banków pamięci, brak wentylatora na chipset'ie i wersja OEM, która w tym przypadku niczym się nie różni od BOX. No chyba że komuś zależy na pudełku MSI... Jeśli jest Pan wymagającym klientem to można poprosić o szczegółowe informacje, a jeśli sprzedawca nie potrafi pomóc to prośba o pokazanie instrukcji obsługi. Ceny: Na pierwszej stronie naszego cennika, dużymi literami, napisane jest: Ceny aktualne zawsze na www.proline.com.pl - Dlaczego tak jest ? - dlatego, że ceny w tygodniu mogą się zmienić - proszę zwrócić uwagę że działa to w dwie strony i jak ceny spadną to może Pan kupić taniej niż w cenniku. Cennik "papierowy" drukowany jest raz na tydzień i jest traktowany jako informacyjny. Nie oznacza to że ceny są inne - jeśli sytuacja na rynku jest stabilna to ceny są takie same przez cały tydzień. Czas: To jest dowód na to, że naprawdę jest dużo pracy. Związane jest to z polityką cenową - mniejsza ilość pracowników umożliwia sprzedaż z niższą marżą. Nie jestem w stanie tego zmienić - no chyba że kosztem cen.... Zdaję sobie sprawę, że często jest u nas kolejka tak duża że ludzie potrafią czekać przed sklepem, ale coś za coś.... Zawsze można zamówić coś przez internet - gwarancja cen i brak kolejek. Pamięć: i tu nie mam jak się bronić: to mogło zdażyć się każdemu... Pech trafił że to Pan. Nie robimy problemów z wymianą - brak czasu uniemożliwia sprawdzanie każdej pamięci - tak własnie działamy. Przykro mi, że ma Pan tak nieprzyjemne przygody z naszą firmą - w ramach skromnej rekompensaty mogę zaoferować Panu wentylator Arctic Cooling (oczywiście gratis) z kontrolą temperatury - wartość 89zł. Jeśli będzie Pan zainteresowany proszę o kontakt i podanie typu procesora... Pozdrawiam Adrian Chałupczak ProLine Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gonzosc Napisano 29 Października 2002 Zgłoś Napisano 29 Października 2002 Myślę, że już wszystko sobie wyjaśniliśmy na ten temat. Wiem, że w waszej firmie są prawie zawsze kolejki i przez to spędza się tam dość dużo czasu. Jeśli chodzi o ceny różne od tych w cenniku to mślę, że sprzedawca powinien poinformować o tym gdyż nie każdy kto ma komputer (lub chce go kupić) ma dostęp do internetu (np. ja mam dostęp tylko w szkole). Moim zdaniem sprzedawca powinien informować o tym, że ceny są już nieaktualne, nie mówie tu o informowaniu każdego klienta który wchodzi do sklepu, ale przynajmniej takiego, który coś zamawia. Ja zamówiłem, wzorowałem się na cenach z cennika i dowiedziałem się, że ceny są inne dopiero jak dostałem paragon go ręki. Po czym wróciłem się do sprzedawcy i wycofałem jeden z zamówionych produktów z paragonu. Jak by nie było zajęło to troche czasu nie tylko mojego. Gdybym został o tym poinformowany to nie musiał bym się wracać i sprzedawca miałby czas na obsługę innych klientów. Moim zdaniem moglibyście powieśić w sklepie tablicę (np. taką jakie są w szkołach) i codziennie przed otwarciem sklepu wypisywać na niej wszystkie zmiany cen. Jeśli chodzi o rekompensate to myślę, że było by bardzo fajnie mieć taki wentylator, ale ja raczej nie jestem zainteresowany. Opisałem na forum swoją przygodę nie po to aby coś dostać w ramach rekompensaty, ale po to aby inni uważali jak coś u was kupują. A tak nawiasem mówiąc, gdyby serwisant nie ściemniał i powiedziałby, że brakowało zworki to by było wszystko OK. Nie snuł bym domysłów, że serwis oszukuje i nie wracałbym się po moje 30zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
monti Napisano 29 Października 2002 Zgłoś Napisano 29 Października 2002 to chyba obadalem nastepny sklep w ktorym bede cos kupowal(www.proline.com.pl).Bo w komputroniku troszke drogo maja. P.S Wystarczy byc fer tak jak pan Adrian zeby zdobyc sobie nowego klienta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dbdrag Napisano 29 Października 2002 Zgłoś Napisano 29 Października 2002 niemam do nich żadnych zastrzeżen kupuje unich przez internet , a już wydałem troche kasy unich .szkoda iż mają tak ubogo w monitory musiałem zamówic dzisiaj monitor w komputroniku szkoda .pozd(ceny mają bezkonkurencyjne) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bortas Napisano 30 Października 2002 Zgłoś Napisano 30 Października 2002 po takiej recenzji i wyjasnienu zastrzezen to moze i ja zaczne u was kupowac:) (dostarczacie sprzet do bialegostoku:)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAZOR Napisano 29 Listopada 2002 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2002 Po tym co usłyszałem o PROLINE , miałem już zamiar omijać go z daleka, na szczęście pan Adrian uratował (w moim odczuciu) dobre imie swjego sklepu. Bardzo się cieszę że zabrał głos na forum, takie zachowanie się chwali! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pajacyk Napisano 29 Listopada 2002 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2002 skoro jestśmy przy Prolinie i czyta nas Adrian Chałupczak to mam małą uwagę: może by tak zatrudniać troszkę bardziej kompetentnych ludzi w magazynie. Niedawno mieliście dobrą cenę na R8500 128Mb więc poszedłem zobaczyć jak ten Radeon wygląda i jakie ma pamięci, niestety magazynier nie potrafił na karcie znaleźć oznaczen szybkości pamięci i musiałem mu pokazać gdzie patrzeć. Ale poza tym jak na razie kupiłem trochę sprzętu i jeszcze pewnie u Was kupię i nie narzekam. Szkoda tylko że u was takie kolejki :) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gonzosc Napisano 4 Grudnia 2002 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2002 Moim zdaniem pan Adrian napisał bo wiedział, że zdobędzie w ten sposób więcej klientów, ale tego należało się spodziewać. Takie proponowanie wentylatora w ramach rekompensaty to tylko mydlenie oczu. Gdyby tak naprawde chciał mi to zrekompensować to zaprosił by mnie do sklepu, ładnie przeprosił i wtedy ewentualnie coś mi zaproponował. Ale pan Adrian wolał pokazać na forum jaki jest dobry! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dru8d Napisano 4 Grudnia 2002 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2002 Bardzo miło jest wiedzieć, że jest tak bliska możliwość kontaktu z kimś z Prolin'u... :) Ja też kupowałem w tym sklepie, tyle że pod koniec września. Trafiłem do niego poprzez te forum, no i zostałem dzięki niskim cenom, nie odstraszyła mnie odległość 350km (wiadomo, istnieją pewne niedogodności z gwarancją , wysyłanie, itd., a ja nie miałem jak co na to czasu), ale jak do tej pory nie miałem żadnego problemu. Tak szczerze mówiąc to był mój pierwszy zakup w sklepie internetowym (wcześniej tylko Allegro :wink: ), nie miałem doświadczenia w tym kierunku. Już na samym początku zostałem mile zaskoczony, ponieważ telefon o potwierdzenie był już po 15 minutach od złożenia zamówienia, a było po 17:30. Potem jeszcze miałem dwa telefony, jeden że cały sprzęt został już skompletowany i ostatni o tym, że jest gotowy do wysłania, no i umówiłem się na czas odbioru. Sprzęt dotarł cały i zdrowy bez żadnych problemów (teraz własnie na nim siedze :)). Naprawde, bardzo pozytywnie mnie to nastawiło do tego sklepu. Mam tylko jedna uwagę Panie Adrianie, czy opisy sprzętu na stronie mogłyby być bardziej dokładne... może dla mniej wymagających klientów to starcza, a jeśli ktoś jest w temacie to czuje się troche niedoinformowany. Chciałbym mieć pewność, do tego co kupuje, a niestety zbyt problematyczne było by dzwonienie za każdym szczegółem do Wrocławia. Jako przykład powiem, że o tym iż jestem posiadaczem karty graficznej Radeon 9000 od firmy Sapphire dowiedziałem sie dopiero po zainstalowaniu systemu i sterowników... Tak wogóle to jest super i oby było tak dalej... Załóżcie jakis oddział na północy Polski, może Olsztyn... albo Koszalin :P ... bym miał blisko... 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaKaR Napisano 4 Grudnia 2002 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2002 w tym prolajnie to najwiękdze h [censored !]są coś o tym wiem uwierz mi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reed Napisano 5 Grudnia 2002 Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2002 w tym prolajnie to najwiękdze h [censored !] MaKaR , skoncz z rzucaniem "miesem" na forum ! :evil: Nie mozesz zastosowac innych slow ? :x Looknij do regulaminu kolezko, a jak nie chcesz go przestrzegac, to ................. jest wyjscie z sytuacji, niekoniecznie ciekawe dla ciebie :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...