Co nie zmienia faktu, że to co napisałeś to czysta głupota.
Nikt nie robi spieprzonego portu po to, żeby inne wersje się dobrze sprzedawały. Taki Warner Bros nie będzie rezygnował z setek tysięcy potencjalnych sprzedanych kopii na PC, tylko po to, żeby na konsolach sprzedawać. Do tego jeszcze studio i wydawca szargają sobie reputację. Na pewno po to, żeby pomóc tym złym konsolom oraz Sony i MS, bo przecież WB nie jest zainteresowane zarabianiem pieniędzy dla siebie tylko wspomaganiem producentów konsol.
Żelazna logika.
Prawda natomiast jest bardzo prosta, WB chciało tanim kosztem zrobić port na PC (albo w Rocksteady nie było zasobów na to akurat), nie wyszło, jest [ciach!]oburza, przepraszanie, wstrzymanie sprzedaży na Steam, refundy itd. Jak to mówi przysłowie "oszczędny płaci dwa razy".