Dzisiaj myślałem że zemdleje... Wracam do domu po kilku godzinkach podczas gdy ściagało mi się jakies demko. Wracam wchodzę do pokoju patrze a na x'ie 3 czerwone śmieci... :blink: Zbladłem od razu... Uruchomiłem konsolkę od razu jezscze raz i to kilka razy i wszystko póki co OK... Kurde 2 tygodniowa konsolka miała by paść... :| Dobrze, że jest gwarancja.