Skocz do zawartości

yarek_k

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia yarek_k

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. wyczytalem gdzies, ze polozenie dysku "etykieta" do dolu masakralnie skraca jego zywotnosc, a co do pionowego to nie wiem... ale mysle, ze sie nie powinno bo wkoncu bodajrze glowica "unosi" sie nad dyskiem po czesci dzieki predkosci, wiec jesli zaczniemy ingerowac w polozenie glowicy to moze byc zle
  2. w tym problem (juz o tym wspomnialem!), ze komp go wogole nie widzi :blink: .. moze gdyby go widzial to by sie jeszcze cos dalo zrobic :( myslalem, ze wymiana plytki z tylu by pomogla, ale nie wiem gdzie kupic taka czesc... bo nie widzi mi sie kupowania dysku za conajmniej 50 dych zeby wypruc z niego plytke
  3. witam, uzywalem tego dysku prawie dokladnie rok (pech chcial ze gwarancja skonczyla sie 3 dni przed tym zdarzeniem), dysk to Seagate Barracuda 7200 40GB ST340014A, komp byl wlaczony juz dosyc dlugo - sciagalem pewien duzy plik z neta (szybkosc ok 37kb/s) i zaczalem rowniez kopiowac "plyte" na dysk, nagle komp sie zwiesil, zobaczylem niebieski ekranik z napisem informujacym mnie o tym, ze rozpoczyna sie zrzucanie pamieci fizycznej na dysk ... postanowilem zrobic reset, no i nie wykryto dysku :blink: , "Boot disk failed..." ... no i od tego czasu nie uruchomilem go bo caly czas system go nie wykrywal, slyszalem, ze te modele lubia czesto sie psuc i potrzeba dodatkowego chlodzenia, u mnie dysk znajdowal sie w szufladce z wiatrakiem .. wiec o co chodzi? probowalem juz odpalac go na innych kompach itp szufladka informuje mnie lampka ze jest zasilanie natomiast wogole z niego nie czyta, szkoda mi troche tego dysku, no moze bardziej nie tyle dysku co danych (materialy do pracy magisterskiej <_< ), moze ktos mial juz podobny problem? czekam na sugestie :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...