Poświęciłem kilka ostatnich dni na testowanie (niewielkie, przyznaję), ściągniętej wersji beta Win XP Professional 64-bit. Platformą testową były:
MB: MSI K8N nForce4 Platinum SLI+ Creative SB Live zintegrowana
P: AMD 3500+
KG: MSI GF6600GT PCIe
RAM: 2x512 TwinMos Twister PC 4300
HDD: Seagate 80 GB SATA NCQ
Stworzenie płyty CD z obrazu bin, jej bootowanie i instalacja systemu przebiegły bezproblemowo.
Problemy rozpoczęły się przy instalacji sterowników systemowych. Używałem sterowników nVidii nForce 6.25 i 6.39 Początek był najgorszy - nieprawidłowo zainstalowane sterowniki sieciowe, PCI oraz audio. Po cierpliwych reinstalacjach uzyskałem sukces-prawidłowo zainstalowane wszystkie prócz Audio. Niestety Creative nie wypuścił nawet wersji beta 64-bitowej dla ZINTEGROWANYCH z płytą swoich produktów, pozostaje więc w tym względzie - czekanie.
Mniejszym problemem okazało się zainstalowanie sterowników do karty graficznej, (także ze strony nVidii) szybko i bezboleśnie.
Próba zainstalowania PCMarku skończyła się sukcesem połowicznym-program domagał się jak zwykle WM Encodera, który w wersji 64 bitowej jeszcze nie istnieje. Instalacja wersji aktualnych nie udaje się, program informuje uczciwie iż przystosowany jest do pracy w środowisku 32-bitowym.
Uruchomienie PCMarka bez zainstalowanego enkodera okazało się możliwe, niestety finalnie PCMark nie podaje wówczas końcowego wyniku testu w punktach. Możłiwe jest oczywiście wyeksportowanie szczegółowych wyników z każdego etapu testowego do Excela.
Ogólne wrażenie z pracy w 64-bitowym Win XP: jest niewątpliwie szybki. Niestety zdarza się niestabilne zachowanie: po uruchomieniu systemu nie zawsze od razu nawiązuje połączenie sieciowe (czyżby kwestia z trudem zainstalownego sterownika ?), dopiero kliknięcię ikonki "Połączenia sieciowe" w Control Panelu pobudza śpiocha do działania. Inny przykład to wejście we "Właściwości paska zadań i menu start". Po wyborze: Menu Start > Dostosuj > Zaawansowane - Ikona się zawiesza i wymaga zamknięcia na siłe.
Testuję mozolnie dalej, w rzadkich wolnych chwilach.
Trevor