dzidon

Uhh. Szkoda gadać. Zajeło mi by to jakieś conajmniej dużo czasu. Wiec: wszystko zależy od wszystkich czynników których jest w chu*. Dziękuję.

@Sid - właśnie przed chwilą zamieniłam :P

O swieta głupoto... "omijajac wyjatki od reguly zaden dziany koles nie pokaze sie z przecietnie wygladajaca dziewczyna, on musi miec tip-top lalke odpowiednia do swojego statusu" :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: A ja myślałam że taka która mu się podoba/odpowiada i wzajemnie... :mur: :mur: :mur: :mur: A kto tu rozmawia o mlodziezy dwudziestoparoletniej? Coś mniej więcej 16-20 lat. Ugh :mur:.

"Higiena wazna rzecz jesli ktos nie potrafi o siebie zadbac to jego wina." Nie chodziło mi o wywlekanie konkretnych szczegółów z jego posta. Chodziło mi o całość. Jak to sposób na poderwanie dziewczyny? Każda lubi co innego, każda ma inny gust. Nie ma jakis ustalonych norm. Że jak będzie czysty, nie palący, będzie wiedział co się dzieje na swiecie itd. to już każda dziewczyna na niego poleci. "Propaganda sukcesu droga kolezanko, jak kogos kochasz to oczywiscie nic sie nie liczy ale ale zeby poznac dziewczyne/kobiete i dojsc z nia do jakiejkolwiek zazylosci trzeba najpierw wystartowac do wyscigu z gromada innych konkurentow, sek w tym ze niektorzy maja dobre koneksje finansowo-rodzinne i ledwo sa od cyca odstawieni a juz jezdza nowym A4, naprawde trudno z takim konkurowac, ktora dziewczyna wybierze w wakacje/urlop sie ze mna na rowerowa wycieczke zamiast na Chorwacje wyzej wymienionym samochodem?" Wiadomo, że każda wolałaby na Chorwacje niż na rower, ale jak nie ma możliwości na Chorwacje to nie będzie żadnej pretensji i z wielka chęcią pojedzie na rower. Że niby co? I jak będziesz miał dużo kasy to niby dziewczyna wybierze Ciebie? Nie wszystkie lecą na kase. Oczywiśce, że jak jej się spodobasz bardzo, będzie się fajnie rozmawiało itd. to, to, że masz pieniądze nie będzie się jakos bardzo liczyło i nie przyczyni się do bycia ze sobą. Lepiej jest poznac kogos z kim będzie się cudownie gadało, kogos odrazu polubisz, z którym będziesz chciała spędzać czas, niż kogoś kto ma kase i nie macie 'wspólnego języka' (?).

A może być mądry, dobrze zbudowany (to znaczy taki, żeby nie miał mniejszych mięśni odemnie a nie samiwieciejaki paker), fajny i spędzający 3/4 swojego zycia przed komputerem? A jak siedzi "3/4" swojego przed komputerem to musi mieć odrazu zanik mięśni? "No tak, powszechnie i od dawna wiadomo że każdy przypakowany to debil..." Roar. NIE! Może być przypakowany bo wpierdziela jakies odżywki i łazi codziennie na siłownie , albo może być napakowany dlatego, że jego pasja (czy tam hobby/zainteresowanie) wymaga mięśni i poprostu je sobie wyrobił. "nie ma dwóch takich samych, taka sytuacja jest awykonalna w rzeczywistości, więc możesz sobie filozofować przynajmniej tak mi się wydaje " sakreble! Mi sie tez tak wydaje? Dziwnie, nie? "najlepsze jest w tym te "mieć" w sensie posiadać ,mieć na własność ja myślałem żę związek polega na partnerstwie i wzajemnym wspieraniu ale ja sie pewnie nie znam" Weeee! Barwo, stary.

"Wypadaloby zeby tu zajrzala jakas kobitka do tego tematu, niezly bulwers by byl..."jebut! macie. Arrgh, grrr, wrr, roar !!! Posiekać Was wszystkich tępym tasakiem za takie gadanie. :twisted: Kasa liczy się może a jakiś 1%. Miło <b>CZASAMI</b> jest jak chłopak postawi ci kino/teatr/COŚ. Jeśli 'jesteś' z chłopakiem dlatego, że go kochasz to kasa nie ma tu nic do gadania. Dokładnie, namiętnie, analnie kurde NIIIICCCC! Ile jest metod cudownego spędzania czasu razem, które nie wymagają kasy? Jakieś 359098087563567416753759037. I niektóre dużo przyjemniejsze od kolacji w drogim lokalu czy złotego naszyjnika za 68475 PLN. Rozmowa się całkiem ulotniła? Teraz sa już tylko filmy, żarcie i bzykanie? Ugh. No: "ja wczoraj wydałem 180 zł w knajpce bo z laska mieliśmy 5 miechów i zaprosiłem ja na kolacje. Ale to nic na walentynki wydałem 340zł za obiad w hotelu i apartament na pare godzin na codzien jednak troche bardziej oszczedzam i z reguły siedzimy u mnie w domu bo z reguły moich starszych niema" bez kitu, ja bym się chyba obraziła jakby ktoś mi cos takiego zaproponował. Jak dziewczyna może pozwalać, żeby facet tak w cholere na nią wydawał? "Sluchaj schemat jest taki ona sie pyta czym sie wozisz ty odpowiadasz, najnowsza siodema malenka, ona cala w skowronkach, i juz by chciala z toba gadac chyba ze powiesz ze wozisz sie autobusem lini numer 7" Yhh, ja bym wolała żeby chłopak woził się autobusem lini numer 7, niż bryką pomalowaną w płomienie z napisem 'elo mała! przejedziemy się?'. "Ja 14-latek wam to mówię: Nie kasa jest najważniejsza..." Brawo dla 14-nasto latka! "99% dziewczyn leci na kase." garapytyszsrubudujeb! zaraz mi nerwy puszczą. "No money = No girl" idę się pociąć... Puknij się, stary. No twój stary = no dzidon. Ehh. ŚCIANA… "Taaaa, idz kup jakies kosmetyki, umaluj się i co sezon zmien kolekcje w szafie, to dopiero odczułbyś brak kasy. Ja bym wcale nie chciał być po drugiej stronie ;]" czy każda dziewczyna musi nakładać na siebie 5kg tapety? I czy każda musi sobie zmieniać co sezon kolekcje w szafie. Rąąąbać stereotypy. "ja mam 15 lat... wczoraj szlismy z laską na ławke do cichego miejsca jak zwykle i wpadł nam do głowy głupi pomysł... poszliśmy do spożywczego po cukierki zozole... " !! I bardzo fajnie. Zozole dobra rzecz. " Jak ja bym coś takiego zaproponował dizewczynie >18 to by mnie chyba opluła ze śmiechu tymi zozolami" Skąd wiesz? Próbowałeś? "kolacja za 180 zł - owszem, tyle że można zmieścić się w 70zł jeśli wiesz gdzie uderzać, no chyba że chcesz jej zaimponić" Kolacja za 70zł? Kogoś coś boli? Lepiej pójść sobie do własnej kuchni i usmażyc razem placki ziemniaczane. "Wystarczy załatwić jakiś fajny miłosny film (dziewczyny takie lubią)" Boożeee, miłosny film? <rzygi> Wolę patrzeć jak trwa rośnie. "Wszystko bedzie dobrze jeśli dwie osoby sie kochają, bo jak między nimi nie ma miłości to nawet kolacja za 200 zł i mercedes nie pomoże" Kocham Cię normalnie za tego posta. "laska to mimo wsyzstko przyjamna inwestycja..." Od kiedy dziewczyna jest inwestycją?? "Zostanie oglądanie trzepaków i kręcenie karuzeli" wolę to, niż romantyczny film... "Teejjjj ciekawie kiedy to płec piękna bedzie leciec na KOMPUTERY LOL =]]]" Ona ma lecieć na Ciebie a nie na kasę/komputery/bryke/mieszkanie itd. !! "A ja mam kasy pod dostatkiem i wcale nie jest tak różowo. Wprawdzie dla dziewczyn kasa ma bardzo duzo znaczenie, ale to nie wszystko. Powiedziałbym że to sie rozkłada mniej więcej tak: 50% - pieniądze/władza 30% - wygląd 20% - inne (nie ma sie co oszukiwać, charakter prawie sie nie liczy)" a ja bym powiedziała tak: 70% - charakter, 20% - wygląd, 10% - ch** wie. "Jak znam życie, jak jest laska to i kaska, co prawda lepiej mieć kilka groszy w kieszeni, ale jak panna leci na kase to ja dziękuje takiej na starcie." BA! Chłopakowi lecącemu tylko na moja dupę i cycki tez bym podziękowała od razu. "Panna sa dziela na dobre i zle ;]" Tak? Ciekawe... To co? Ja jestem dobra czy zła? Hm? "Poza tym pragen zauwazyc, ze to dziala rowniez nieco w druga strone. Przeciez faceci czesto tez zwracaja uwage jak panan jest ubrana. Czesto ciuchy kobitka wiele daja i dlatego im latwiej tez o facetow, nie mowie tu o laluniach, ale normalnie przyzwoicice ubranych kobietach. Chyba proste ze rpedzej taka zwroci na siebie bedac urodna i dobrz eubrana niz ta ktora jest ladna a niestety nie jest jakso dobrz eubrana. Nie ma sie co oszukiwac, taka jest prawda." Aaaaajjj, dobre, nie? Jak na ten temat to odkrywcze. " jesli naprawde bedzie cie kochala to nie ma tak wielkiego znaczenia czy bedzie z toba siedziala w domku czy na lawce w parku dla niej bedzie sie liczylo to ze jest z toba i moze spedzic z toba troszke czasu :0 .." za poprzednią część posta mam ochotę Cię zapier***** wyłączoną piłą łańcuchową, ale to co cytuje jest bardzo dobre. "ale daje się, pierwszemu lepszemu..." a chłopak to się nie daje pierwszej lepszej? (cholera, dziwnie to brzmi, chłopak się daje). "ehe .. watpie ze bylo jej zle .. he he .. wiem ze z tym nastepnym szybko zerwala .. he he .. wiedz spok o... he he ojj dobrze ze nie znacie calej historyjki .. bo to mozna bestseler napisac ;]" HE HE <głupek> :mur: "a tam znalazlem fajna dziewczyna ktora lubi kompy i sie swietnie na nich zna > przynajmniej mam o czym do niej nawijac > wyjatki sie zdarzaja Ladna do tego " NO! i bardzo miło. "jest cala masa tych fajnych wystarczy przestac sie ogladac za tymi odpicowanymi - ktore na pierwszy rzut oka sa super ale jak sie z taka przespisz to rano jak widzisz jak wyglada bez tony podkladu to nagle ci sie odechciewa sexu" Egzakli. "16 altkowi niewiele wystarczy...jak ma trądzik to neich idzie z tym do dermatologa, będzie maił plusa u większosci dziewcyzn - wyróżnaił się będzie wśród zapryszczonych facetów w jego wieku sprawa druga -higiena. Czysty, schludnie ubrany, ogolony, dobrze pachnący - nastepny plus... sprawa trzecia - muskulatura - nie am się co oszukiwać że dziewycnzy wolą dobrze umięśnionych facetów bez dużych ilości tłuszczu, a nie jakichś wymoczków:] sprawa czwarta - zęby!! Koniecznie proste i białe - wiem co mówie :] sprawa piąta -rozmowa....nie może się jąkać i mówić o głupotach... jak chce dziewczyne oczarować to niech pyta co ją interesuje itp, i że on dziwnym trafem interesuje się tym samym - dlatego niech zainteresuje się dziewyczną mająca podobne zainteresowania, słuchajacą podobnej muzyki, itp - będzie miał plus... sprawa szósta - język - mówić ładnie i nie mówić co drugie słowo k... sprawa siódma - inteligencja - dobrze by było jakby wiedział co się dzieje na świecie, czytał sporo książek itd..." rozwaliłeś mnie o_O !! Coś z Tobą nie tak? Ja wolę wymoczka niż faceta któremu drą się na rękawach bluzki… "W sumie to prawda żę za ładnych dziewczyn to w bibliotekach nie znajdziemy . Ciężko jest znaleźć panne żeby wraz z inteligencjią w parze sła uroda ...." Ja bym wolała chłopaka mądrego, fajnego itd. itd. niz napakowanego (już nie wspomnie, że jak widzę turbopakera5000 to mi sie rzygać zachciewa) mena, z przerażającą ilością kasy i do tego przepięknego. I? Kto mnie zjedzie?