Mam powazny problem, a nie chce zakladac nowego tematu, wiec moze napisze tutaj.
Mianowicie zdobylem ostatnio karte Radeon 9550 128 MB DDR RAM 128 bit firmy Gigabyte. Z zapalem zainstalowalem ja w komputerze, zainstalowalem stery z plytki, elegancko restart, po czym... system odpalil sie normalnie, jednak w podzwyzszonej rozdzielczosci. Szybko obnizylem rozdzielczosc zeby cos widziec na pulpicie, a po ok 30 sekundach win xp = zawieszka. Znowu restartnalem kompa, ale teraz, tuz po logo windows pojawia sie czarny ekran z kursorem na srodku ekranu, ktory po 2 sekundach znika, potem juz tylko czarny czarny ekran, monitor zachowuje sie jakby nie bylo obrazu [wylacza sie], a kompa nie moge nawet zresetowac [reset nie dziala, musze przytrzymac power off]. Poeksperymentowalem troche, po czym stwierdzilem, ze najlepiej bedzie format c: [wczesniej mialem GeForce'a i moglby sie stery rabac] i reinstal windy. Tak tez zrobilem, zainstalowalem soft z cd od plyty glownej [2x drivery, do agp portu i lana], sciagnalem najnowsze catalysty, restart, i znowu, dziala przez 30 sekund i pad totalny, reset przyciskiem power off i juz potem nawet "zapraszamy" nie zobaczylem, od razu czarny ekran.
Mam plyte ECS K7SEM 3.0A z fabrycznym biosem [bez update'u]. Nie wiem co jest nie tak, z jednej strony dopoki nie zainstaluje driverow to wszystko dziala bez problemu, dopiero po zainstalowaniu shitalistow wszystko pada. Myslalem ze:
1) cos jest fabrycznie zwalone z grafa, no ale czemu dziala przed instalka driverow?
2) mam dosyc cieplo w pokoju, wiec moze sie grzeje za bardzo, w koncu to Gigabyte i tylko radiator, no ale to przy fabrycznych ustawieniach, bez o/c?
3) cos jest nie tak z reszta sprzetu [plyta, bios?]
Nie wiem co z tym robic, czy wymieniac, czy probowac z czyms? Moze inne stery, omegi etc.? Ale chyba na oryginalnych powinno chodzic najlepiej... Jesli gdzies juz ktos sie borykal z tym problemem, zapodajcie linka, jesli nie, to all help welcome :)
Dzieki z gory za pomoc, sorki ze nie szukalem zbyt doglebnie, ale troche zrezygnowany jestem.