Witam moze na poczatek opisze sytuacje, mam sprzet jak w temacie pomine grafe i inne bzdury dodam tylko ze zasilacz tagan 320.
Kompa mam z 2 lata i na poczatku jak uzywalem standartowego boxowego wiatraka chodzil normalnie na 2500 i pamieciach 333 ( oczywiscie mam kingstony 400 ).
Sprawilem sobie wiatrak Pentagrana 80 cu, no dajesz na 3200. Pamieci oczywiscie przestawily sie na 400 wszystko tak jak by mozna sie bylo tego spdziewac. Na początek wiatrak na maxa. Temperatura nie przekracza 51 C. No to dajesz wiatrak na 2 tys obrotow ( nei ma jak to cisza ), mecze procka mecze temperatura wzrosla do 54 C i komp zaliczyl reset pomimo ze w biosie mam ustawiona temeperature shut down na 60 C.
Czy ktos moze mi powiedziec co robie zle a moze przesadzilem z podkreceniem, ale to nei mozliwe bo znam chyba z 6 osob ktore tak maja. Moze to jakas obcja w biosie albo nei wiem co juz sam.
Zakladajac wiatrak zalozylem tez na plytke główna niebieskiego zalmana. Czy to mozliwe zeby za bardzo si egrzal i to przez niego. Czekam na wasze opinie. Moze ktos spodal sie z podobnym problem.
Pozdrawiam!!!