Witam.
dotychczas mialem dysk maxtora z seri diamondmax 9 , 120 gb / 8mb cache / ata 133 . niedawno dokupiłem drugi - ten sam tylko ze diamondmax 10 ...
i jeden i drugi działają solo , a jak chce podlaczyc dwa naraz to jest taki problem ze jeden z nich chodzi w troche dziwny sposób , a mianowicie tak jakby sie rozkręcał i zwalniał, a przy tym sie troszke grzeje .... bios widzi obydwa, windows tak samo , moge z nich korzystac (ale troche strach bo mozna sie prawie oparzyc przy dotknieciu).
na poczatku myslalem ze jest to wina zasilacza , ale przy podpieciu dysku drugiego na osobny zasilacz , nadal ten sam problem .
czego to jest wina ??
z góry dziekuje za odpowiedz
ps. płyta gł Msi k7n2 , athlon 2500 , 512 ddr 400 , 2 te dyski maxtora po 120 Gb ...
Partycje :
a) diamondmax 10
- 30 Gb
- 20 Gb
- 20 Gb
- 20 Gb
- 20 Gb
- 5 Gb
B) diamondmax 9
- 115 Gb
pozdrawiam