Skocz do zawartości

Ulicja

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ulicja

  1. to jeszcze jedną podpowiedź please...

    mam: dywanik, rolke po papierze, łopatkę ze sprężyną, taśmę, mydło, śrubokręt i pojemnik z mydlinami

    zalepiłam już dziurę plastrem

    i nie wiem, co z dywanikiem? i czy blisko do konca?

     

    i w ogóle jak tu się robi spoilery???

     

    i dzięki za pomoc :)))

     

    dobra, zalepiłam drzwi i zatkalam kibel, co dalej????????????

    help!!!!!!!!

  2. ja jeszcze do zagadki z kiblem...

     

    mam taśmę, śrubokręt, zielony pojemnik, rolkę po papierze, kalendarz i taką jakby łopatkę

    gdzie jest sprężyna??? klikam jak głupia wszędzie i jej nie ma :(((

     

    LITOŚCI!!!

  3. błąd we/wy <- tak to sie wyswietla, przy uruchamianiu - w momencie, gdy ekran jest czarny, wyskakuje tabelka z parametrami kompa - i pod nia jest ten komunikat

     

    komp ma ok. 7 lat (stary..........), system windows 95

    ten znajomy jest na 4 roku informatyki, wiec raczej moge mu wierzyc :)

    byly wyjete: plyta glowna, karta graf i zasilanie, znajomy to podlaczyl - mysle, ze dobrze :)

     

    znajomy probowal patrzec w biosie, ale powiedzial, ze moze to byc wiele roznych rzeczy i sam nie wie, od czego zaczac...

     

    to na tyle - nie wiem, czy jakies inne inf potrzebujecie, zeby mi pomoc - jak cos to pytajcie :)

     

    dzieki za pomoc :)

  4. witam, mam problem z kompem. oddałam nowy do naprawy i chciałam uruchomić

    nowy - poprosiłam znajomego o to (zna się).

    wszystko teoretycznie jest ok, ale wyskakuje komunikat "błąd

    wejścia/wyjścia". znajomy mówi, że to może być wiele róznych rzeczy i się

    popyta.

    ale minęło już parę dni, a bez kompa - ciężko...

    co może taki błąd oznaczać? może ktoś z Was miał taki problem?

  5. na stronie konkursu nie ma ani słowa o wynikach losowania tych co głosowali, to samo ze stroną tvn :(

    nie wiem co jest grane :(

    jak już chcą zabrać całą kasę za sms-y to niech biorą, ale niech chociaż udają że są ok i dadzą kogoś podstawionego, co wygrał...

    a tak - ani widu, ani słychu o wynikach :(

  6. no właśnie - kiedy będzie podane, kto wygrał te 10 tys. z tych co głosowali? a może już podano? jakoś nigdzie nie mogę tego znaleźć!!! wiem , że i tak nie wygrałam, ale może by tak łaskawie to gdzieś ogłosić??? w ogóle to mam też uwagę - nie było jawności przy głosowaniu - kto odpadnie - nie podano ani ilości oddanych na pary sms-ów, ani procentowo kto ile dostał... (w ogóle podczas konkursu) BARDZO MI SIĘ TO NIE PODOBA!!! (czyżby ktoś tu kantował???)

  7. może ktoś z Was zna namiary, skąd by można taki program ściągnąc? szukałam w sieci, ale to co znalazłam to lipa. poszukuję tego programu bardziej pod kątem projektowania i aranżacji wnętrz, niż technicznych szczegółów (np. jak poprowadzic rury co). dzięki z góry za pomoc :)

  8. tak to rozumiem, że jeśli będziesz chodził na jakiś kurs języka, to zanim skończysz 4 semestr, musisz podejśc do egzaminu - jeśli nie przystąpisz, to musisz oddac połowę kosztu kursu czyli 1000 zł.

    myślę, że każdy może podejśc do takiego egzaminu - ale jak szkoła daje kurs za darmo, to może warto to wykorzystac i mie papierek?

  9. Do tej pory niestety trafiałam na rzeźników, a jak już znalazł się jakiś normalny, to albo potem gdzieś wyjechał, albo na zwolnienie itd.

    może znacie normalnych dentystów? pójdę nawet prywatnie, byle robił takie znieczulenie, że mogą mnie kroic a nic nie poczuję - BARDZO, BARDZO się boję wiercenia, a mam słabe zęby, no ale byłoby lepiej je wyleczyc.

    pewnie, że najchętniej bym je wyrwała, ale to nie metoda - za parę lat żaden by mi nie został........

    HELP!!!!

  10. no, chyba trochę posty zeszły z tematu :-| mam ten sam problem - w sumie od 3 tygodni "wybieram" się do dentysty :angry: no i mam dylemat - wyrwac tego ..... zęba i miec święty spokój (i wydac około 100 zł) czy jednak leczyc???

    jeśli leczyc - najchętniej w narkozie, chociaż parę osób mi to odradza, ale PANICZNIE się boję wiercenia, tym bardziej, że może trzeba będzie leczyc kanałowo. niby są teraz super znieczulenia, nawet poszłabym prywatnie (pal sześc koszty, byle zęba miec z głowy), ale u mnie ostatnio kilka razy nie działało i naprawdę się boję.

    jakbyś się coś więcej dowiedział o narkozie, to mam WIELKĄ prośbę - napisz, dobra???

    dzięki z góry i trzymaj się :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...