Skocz do zawartości

mark24

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mark24

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Spierzęt: Athlon 3000+ Venice, Mainboard: Asas A8N-E z biosem 1.8 (1.9 to dopiero beta), karta graficzny - Gigabit GF 6600GT, 2 x 512MB RAM (jedna kość SAMSUNGA, druga kość Hynix-a) - nie jadą w dualu, obie kości 400MHz ale chodzą jako 333 dla pewności. Wiatrak: Arctic Cooling Silencer 64 Ultra TC, Zasilacz: chieftec ATX 2.0, 420W. System: windows XP SP2. Pierwszy problem wyniknął tuż po montażu całości. Wbudowana karta sieciowa zwiesza się przy transferze 1MB/s+ (za zwis karty sieciowej rozumiem stan w którym tracę połączenie sieciowe gdy upload np. na hubie DC zbliży się do 1MB/s tracę łączność ze światem); w okienku (stan - połączenie lokalne) nie pokazuje uploadu (tzn. liczba pakietó wysyłanych ładnie się rośnie, liczba pakietów odbieranych praktycznie stoi w miejscu - po ŚCIĄGNIĘCIU 4GB danych miałem kilkadziesiąt tysięcy pakietów WYSŁANYCH i 200-300 ODEBRANYCH). Problem niejako rozwiązałem -> kartę z mainboarda wyłączyłem, wpiąłem jakąś na PCI i chodzi bez zarzutu. Sedno: Objawy: Włączenie kompa - na 99% przy odpalaniu windowsa komp się sam zresetuje. Przy drugim odpaleniu z opcją normalnego uruchomienia działa ok. Czasami (10%) przy drugim odpalaniu złapie blue screena. Po pogrzebaniu w google na temat blue screena wyszło że może to być: procesor, płyta główna, pamięć, temperatury, chłodzenie, zasilacz, HDD-ki, można wykluczyć stację dyskietek której nie posiadam. Pomocne jak cholera w każdym razie... Przy obciążonym kompie (w stylu winamp, filmik w oknie, patchowanie gry przez internet, hub DC z transferem 5MB/s+, nagrywanie DVD itp potrafi się po prostu zwiesić lub wywalic blue screena - a nie powinien generalnie.. Co gorsza dzisiaj uświadczyłem blue screen-a przy jednym jedynym działającym okienku Internet Explorera. Ja rozumiem program się wykrzaczy - ale nie powinno być blue screena/zwiechy.. Wczoraj wpadłem na genialny pomysł by zamienić pamięci slotami - nie wpłynęło to na objawy w żaden sposób. Co już zrobiłem? Kupiłem nowy zasilacz, bo stary to był Feel 350W i wszędzie na mnie krzyczano, że zasilacz jest za mały na ten sprzęt - poprawa żadna. 220zł za Chiefteca 420W ubyło - ale można powiedzieć, że wyeliminowaliśmy jeden element, a zasilacz zapewne się i tak przyda w przyszłości. Updatnąłem bios płyty głównej - z 1.01 na 1.08 (bodajże) - poprawa żadna, w sumie właśnie się zastanawiam, czy to nie wtedy się zaczęły blue screeny i wyłączanie przy starcie systemu... Zamieniłem pamięci slotami. 1. jakies dobre programy do testowania w stresie komputerka? 2. jakieś programy do monitoringu systemu? Np. aktualnie z ASUS probe mam: CPU - 37stopni, mobo - 33stopnie, cpu fan - 1100, power fan - 6250, napięcia: 11.9V (12V), 4.999V (5V), 3.32V (3.3V), Vcore - 1.392V. Może coś co zrzuca do logów te dane? 3. te notoryczne resety przy starcie systemu - gdzie windows nagrywa jakieś swoje logi by sprawdzić w którym momencie i przy czym się resetuje? UPDATE (dzisiaj rano): Przyjżałem się lepiej pamięciom. Obie kości są ze starego systemu. Były zakupione oddzielnie w odstępie czasowym ponad rok. Obie chodziły niezawodnie przez około 1.5 roku na athlonie 1.7 i płycie Solteka SL75KAV. (1.5 roku nie reinstalowałem systemu, komputer chodził czasami po 3-4 dni non-stop - udostępniał internet dla drugiego kompa). Dzisiaj zrobiłem mały teścik, na innym forum zasugerowano mi, że możliwe iż te pamięci gryzą się ze sobą: Uruchamiam płytę z pamięcią Samsunga (slot A1 zgodnie z instrukcją rekomendowany pod 1 kość) - blue screen przy ładowaniu windows-a. Uruchamiam płytę z pamięcia Hynix-a (slot A1) -blue screen. Przekładam Hynix-a do slotu B2 (zero rekomendacji, w instrukcji) - poszła (tylko nie wiem czy to przypadek, tak jak pisałem komputer normalnie się uruchamiał, przy 1GB za 2 lub czasami <2 razy bodajże) 3 razem). Wczoraj chciałem zostawić komputer włączony z azureusem i handelkiem w grze mmorpg - wynik: dopóki zasnąłem komputer się sam zresetował. Wyłączyłem go.
  2. Posiadam płytę ASUS A8N-E i oprócz licznych problemów z którymi juz sobie jako tako poradziłem został na deser jeden. Karta sieciowa się "zawiesza" gdy upload przekroczy 1MB/s. Niby błachostka ale w tym momencie korzystanie z huba osiedlowego jest niemożliwe (sieć jest na 100Mb/s i transfery po LAN-ie sięgają 10MB/s). Czy jest na tą przypadłość jakieś lekarstwo, czy po prostu reklamować płytę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...