Witam forumowiczów. Mam taki problem, dostałem dysk twardy (Wd 200) cała sprawa polega na tym, że win xp ani zresztą żaden inny system niewidzą go, bios natomiast wykrywa go z pewnym opóźnieniem (5-10 sekund).
Niebardzo wiem co mam z tym zrobić a bardzo bym chciał żeby jednak działał.
Chciałem go pomęczyć troche przez partition manager ale podczas jakiejkolwiek akcji wyskakuje okno z napisem "BRAK MOŻLIWOŚCI ODCZYTU/ZAPISU Z DYSKU"
Kompletnie niewiem co robic. Ludzie pomóżcie... :wink:
bardzo prosze o jakieś sugestie bo jestem w tych sprawach kompletnie zielony